Rada dla mamy

Dla mnie zaskoczeniem przy karmieniu piersią było to że początkowo to tak boli. Dlatego teraz bym powiedziała nowej mamie że na początku ten ból jest, czasem straszny, ale później mija. Dlatego trzeba przetrwać te początki.

Zgadzam się z dziewczynami. Pomoc doradczyni laktacyjnej bywa nieoceniona. Nie bać się prosić o pomoc, o pokazanie technik przystawiania do piersi. Karmić w taki sposób, w który dla nas i dla dziecka będzie najlepszy, najwygodniejszy.

Przede wszystkim, żeby zdobyła aktualna wiedze i tego się trzymała a nie słuchała "cioć dobrej rady" i powielanych mitów. 

By pamiętała też o sobie. 

By karmiłam dziecko na leżąco i odpoczywała wtedy kiedy dziecko śpi. 

Oczywiście jeśli jest taka możliwość. 

By pamiętała, że "wszystko mija nawet najdłuższa żmija" i że te początki mogą być trudne ale później powinno być dobrze.

I że karmienie nie powinno boleć a jeśli tak jest to żeby nie bała się korzystać z pomocy certyfikowanego doradcy laktacyjnego ! 

Tak karmienie piersią nimi tych minusow jak to że tata nie jest zaangażowany czy  niektóre noce gdzie synek przewisi na cycku to i tak najpiękniejsza sprawa na świecie 

Najważniejsze pozytywne myślenie i wszystko się układa 

Dzięki dziewczyny :) też mam taką nadzieję że będzie wszystko dobrze

Olaleksandra94 również z całego serca życzę Ci by ta przygoda była wam dana :) 

powodzenia :)