Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Publiczne karmienie piersia

Data utworzenia : 2016-08-08 18:20 | Ostatni komentarz 2016-09-06 17:24

Pamela.Mokra

3688 Odsłony
70 Komentarze

Dziewczyny co sadzicie o ostatniej aferze zwiazanej z karmieniem dzieci w miejscach publicznych? Ostatnio bylo w wiadomosciach o jakims procesie co kobieta zostala wyproszona z restauracji po tym jak zaczela karmic swoje dziecko piersia...

2016-08-20 06:06

A u nas wiecznie przepych ludzi. Jeszcze tak jest ze w jednym pomieszczeniu znajduje sie i gabinet lekarza i drzwi dalej laboratorium a poczekalnia wspolna;/.

2016-08-19 22:23

U mnie w przychodni jest dosłownie identycznie jak u Magros jeśli dzwonie umówić się na wizytę zawsze mnie pani pyta czy dziecko jest chore czy zdrowe. Nie mieszaniny dzieci zdrowych i chorych. Dodatkowo przychodnia jest tak podzielona że nie mam kontaktu z dorosłymi. Są całkiem w innym miejscu więc u nas tylko inne mamy z dziećmi. Ja po szczepieniu usiadłam w rogu i spokojnie nakarmiłam Synka. Mojego Syna nic nie rozprasza ale nawet gdyby rozpraszało to w tym miejscu nie było by możliwości. Ale to tak jak napisała Magros wszystko zależy od tego jak zorganizowana przychodnia.

2016-08-19 09:58

Pamela mój mały ma prawie 8 miesięcy i ostatnio ma coś takiego, ze odrzuca butelkę i nie chce pić mleczka a wcześniej jadł normalnie..myślę, ze teraz jest już większy i po prostu lubi przytulać się do cyca a butla to butla nic w niej fajnego ;-) Jednak kiedy potrzeba to musi sie przemóc...wtedy wydłużają się odstępy pomiędzy karmieniami i zazwyczaj zje choć troszkę... magros oczywiście jest tak jak piszesz dlatego ja po prostu napisałam jak jest u mnie, nie generalizuję.... mój mały jest też nie chętny do jedzenia z butelki więc wiem coś w tym temacie doskonale bo jestem na bieżąco...

2016-08-19 09:48

Pamela, wszystko zależy od przychodni, jak jest umiejscowiona poczekalnia. Ale jeśli idę z małą np. na szczepienie czy na wizytę kontrolną to recepcjonistka zawsze mnie pyta czy maluch jest zdrowy, bo wtedy wizyta nie jest ułożona pomiędzy chore dzieci. Iwona, nie każdy maluch właśnie potrafi jeść publicznie, bo za bardzo go wszystko rozprasza. Inne butelki nie ruszą i chcą tylko pierś. Także nie można generalizować, Każda mama wie najlepiej co robić :)

2016-08-19 09:31

No tak Iwona ale sa matki ktore dzieci karmia tylko piersia a potem ciezko takiemu maluszkowi podac butelke. A ile Twoj okruszek ma?

2016-08-19 09:06

Mój mały strasznie sie rozprasza i muszę mieć na prawdę ustronne miejsce aby go nakarmić bo wszędzie wszystko widzi i obserwuje a moja pierś jest wtedy odkryta i nie wyobrażam sobie karmić go wśród ludzi np. w przychodni....wtedy niestety ale ściągam mleko w domu i mam przygotowane w butelce gdyby zachciał zjeść.

2016-08-19 05:57

Ale jak to w przechodni takie troche niechigieniczne ze wszyscy dookola zakatarzeni kaszlacy a ja w tych "zarazkach"karmie swoje dziecko. Jakos to takie niekomfortowe.

2016-08-18 22:32

Pamela ale idąc do przychodni na pewno nikt Ci nie zwróci uwagi, że karmisz malucha ale faktem jest to, że takie miejsce powinno być. Wtedy zarówno mama jak i przede wszystkim dziecko się nie denerwuje i nie rozprasza. :)