Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Przerwy w karmieniu a ulewanie

Data utworzenia : 2018-06-08 11:49 | Ostatni komentarz 2018-08-27 13:44

AgaD44

9227 Odsłony
420 Komentarze

Dzień dobry, moja sytuacja z karmieniem się pokomplikowała. Wszystko było ok dopóki mała ssała jedną pierś i to jej wystarczało. Dzisiaj kończy 2 miesiąc jakoś 3 tyg temu zaczęła ssać obie piersi przy każdym karmieniu. 2 tyg temu zaczęła strasznie ulewać często wręcz chlustała szczególnie w nocy wsyztsko było mokre. Lekarka poradziła Nutriton ale skoro przybiera na wadze to nie widziała w tym nic złego. Nutriton odstawiłam o ile mozna tak powiedzieć po 1 dniu bo w żadnej formie mała nie chciała tego wypić. za to zmieniłam pozycje karmienia i eureka skończyło się ulewanie- przynajmniej w dzień gdy je co 3-max 3,5 godziny. w nocy potrafi przespać 4-5 godzin i wtedy jest problem bo chyba ma za dużo pokarmu i ulewa bardzo dużo. I teraz moje pytanie w związku z tym że gdy je co 3 godziny to nie ulewa to budzić ją w nocy na karmienie czy dać pospać tyle ile chce i przed karmienieniem trochę odciągać laktatorem (choć jest to problematyczne bo jak mała się budzi w nocy to od razu z wielkim wrzaskiem i chce jeść a odciąganie jednak trochę trwa) zastanawiam się tez nad kwestią pobudzania piersi bo skoro odciągnę laktatorem a potem ona jeszcze dopije to one "pomyślą" ze tyle maja produkować... z góry dziękuję za wszystkie opinie i porady pozdrawiam

2018-06-26 10:26

Kiedyś o nim czytałam ale nie podawałam. Może czas zacząć. Pamiętam ze było napisane ze podawać 5-10 min po posiłku ale w tym czasie to już wszytsko co się miało ulać się ulało choć może faktycznie pomogłby na charczenie ...

2018-06-26 10:17

Próbowałaś syrop gastrotuss baby przed snem? U nas Janek spał na nas. Nam na klacie. Na brzuszku, ale my byliśmy w pozycji półsiedzącej, tak, że był pod dużym kątem. Inaczej nie chciał spać. Poduszka klin nie dawała nic. Tylko na nas i pod dużym kątem. W sumie dziecka nie zmusisz do określonej pozycji. Będzie się chciało przekręcić to i tak to zrobi. Ciężko tak, bo i Ono się nie wyśpi ani Ty :(

2018-06-26 09:31

Z tym kładzeniem to.moja by musiała na stojąco spać ... powinna spać na boku ze względu na ulewanie i tak ją kladlismy póki się nie okazało ze jednak ma spać na brzuchu bo ma nie tak bioderka jak trzeba w związku z tym ze na brzuchu nie chce i przez ulewanie nie można to kładziemy ją na plecach i już 2 razy mi się w nocy zaksztusila ze aż dech straciła wiec generalnie najlepiej jakby nie spala ;-) Juz nie mogę patrzeć jak się to dziecko meczy z tym charczeniem i napinaniem się jak ja nosze na rękach to ona się tak napina jakby chciała usiąść i płacze jak ja gniecie w przełyku przynajmniej takie mam wrażenie ze to przez to. Chciałam szukać innego lekarza żeby było szybciej ale nie wem czy to ma sens skoro tamta babka jest sprawdzona i polecona....

2018-06-25 18:40

Czasami słyszę taki chrypkowaty oddech u córki po ulaniu, ale to rzadko sie zdarza i właśnie jak uleje większą ilość. Czytałam gdzieś, ze taka chrypka może towarzyszyć właśnie refluksowi. I jak u Ewy tak było, to sprawdza się, że pewnie to jeden z jego objawów. Co oznacza u Twojego maluszka, to się okaże. Na pewno jak będziesz u specjalisty, to zbada dziecko pod tym kątem i pewnie innymi. Fajnie, że się umówiłaś.

2018-06-25 16:06

Dziecka ulewającego nigdy nie kładź na brzuchu do snu. Może się zachłysnąć. Tylko i wyłącznie plecki i boczek. Co do charczenia to niestety tak. Janek charczał dużo. Za dnia też. Czasem słyszałam chlupotanie w przełyku a jak leżał to charczał. W miarę ustępowania refluksu się to poprawiało. Teraz jak ma refluks (zazwyczaj po czymś czego nie toleruje) to słyszę tylko chlupotanie i widzę że przełyka ciągle, charczenie już na szczęście nie występuje.

2018-06-25 14:13

Zapisałam się w końcu do gastrologa dziecięcego na wizytę i usg oczywiście prywatnie ale termin dopiero 18 lipca bo babka jest na urlopie. Ponoć bardzo dobry specjalista. W międzyczasie mam pytanie do mam dzieci ulewajacych czy Wasze dzieci też tak charczą? Juz myślałam że mała ma katar ale jednak nic w nosie nie ma ale jak jej się nie uleje to tak charczy jakby jej to wszytsko w gardle stało. Teraz znów ma tak ze ulewa się po każdym jedzeniu nieważne czy jeden cyc czy dwa czy pełny czy nie ... i odbije jej się i ja sobie juz myślę o spoko nie ulała a za chwilę jej to po prostu z buzi wylatuje i to spore ilości ale oba wygląda jakby to na niej nie robiło wrażenia. Chyba ze jest sytuacja ze mi się wierci przy cycu I odrywa się co chwile i płacze to wezmę donodbicia i dopiero jak jej się uleje to przestaje marudzić. No i w nocy jak za długo nie chce z nią chodzić żeby się nie rozbudzila to właśnie tak charczy nawet jak na brzuch ja dam to ciągle ja gniecie i się budzi

2018-06-23 21:26

Mnie też po tym wszystkim co Desi pisze coraz bardziej wydaje się jednak, że może być jakaś nietolerancja pokarmowa. Możesz pojechać gdzieś indziej owszem, może trafisz na lepszego lekarza. Po prostu na wstępie mów, że zależy Ci na KP i jakie są problemy i nie chcesz słyszeć o MM. Musisz być konsekwentna. Desi niestety wydaje się, że dziecko zbliża kobietę i mężczyzne i utrwala związek, ale niekiedy rzeczywistość przerasta. Pocieszę Cię, że mój pracuje na miejscu, ma wolne weekendy, a też bardzo niewiele zajmuje się dzieckiem. Po porodzie okazało się, że ma dwie lewe ręce do dzieci, jak ma przebrać to caly drży, także dla bezpieczeństwa wolę ja to zrobić. On troszkę pomaga przy kąpieli i od czasu do czasu sie pobawi jak nie spi, ja mam w tym czasie chwilkę np na dłuższą kąpiel. Chociaż często i ona jest przerywana, bo o byle coś mnie woła :-) także pogodziłam sie z faktem, że całe wychowanie dziecka będzie należało do mnie. Ciężko mi pomyśleć jak to będzie, jak tylko będę musiała wrócić do pracy po wychowawczym. Ale na razie staram się tym nie przejmować. Będzie co ma być, najwyżej on będzie musiał przejąć inne obowiązki, bo ja teraz ledwo dom ogarniam, pranie, sprzątanie, codziennie dwa dania... Codziennie wyścig z czasem :-) dobrze, że mam grzeczne dziecko :-) Agniejeska też wydaje mi się, że te mini smoczki zdecydowanie na dłużej mogą wystarczać.

Konto usunięte

2018-06-23 20:09

Desi pomyślałam jeszcze o waszym apetycie i ulewaniu. Czy dziecko ma zawsze czysty nosek? Jeśli nie to się meczy, często robi przerwy w jedzeniu, płacze, wdycha dużo powietrza a efekt jest taki że ulewa