Karmienie piersią (1178 Wątki)
Konto usunięte
6618 Odsłony
269 Komentarze
Witam, pozwoliłam sobie utworzyć nowy wątek, gdyż kazdy problem jest indywidualny. Córka ma 13 dni. W szpitalu karmiłam ja piersia jednak ze wzgledu na mala ilosc mleka była takze dokarmiana. Po powrocie do domu rowniez korzystalismy na zmiane z mieszanki i piersi. Dopiero ok. 5 dnia po porodzie było widac znaczny wzrost produkcji pokarmu, wtedy zrezygnowałysmy z butelki i Córcia ładnie spała po piersi, była najedzona. Niestety od 3 dni znow wprowadziłam butelkę, bo Córeczla po podaniu piersi (najpierw jedna, potem druga), okazuje sie nadal głodna. Ponadto zauważylam, ze Córa po zakonczonym jedzeniu robi sobie z piersi smoczek tj. zasypia, od czasu do czasu zassajac, ale bez połykania, po czym gdy wyjmuje z jej ust piers, ona po chwili budzi sie, jest wrzask i uspokaja sie dopiero przy piersi. Mleko scuagam laktatorem recznyn, przy jednej takiej sesji jestem w stanie sciagnac 60 ml (po 30 z kazdej piersi). To zdecydowanie za mało, bo z butli Córka potrafiła zjadac już ok. 90 ml. Teraz też. Obudziła sie o 3:30. Nakarmiłam jedną piersia, bo druga jest juz tak poraniona, ze niecounikam karmienia nią. Do 5:30 spała przy piersi, a ja razem z nią, jak tylko wyjełam piers, od razu sie przebudziła, w portwie rezygnacji znow podałam butelkę :( Jestem załamana, bo tak bardzo chciałam karmic Córke piersią, a okazuje sie, ze nie potrafie :(
2018-06-07 18:36
Mama Gratki różnie. Raz jest spokojna ładnie je i później zasypia przy piersi innym razem wierzga nogami, puszcza pierś, wierci się, odrzuca główkę. Dam jej pierś i znów to samo. Jak ją położę do łóżeczka płacz.. W ciągu dnia mało śpi. Dużo chciałaby być przy piersi. Odciągam metoda 5-3-2 ale ściągam niewiele i to mnie martwi.. Jak karmię Małą czesto słyszę przelykanie pokarmu ale przez pierwsze minuty (tak do 10 min) później raz słyszę raz nie (po prostu trzyma pierś) Nie mam pojęcia co jest .. Czuję jak piersi robią się miękkie ale czasem taką miękką jej podam bo tak często chce pierś. Karmimy się zazwyczaj ok 20 min ale czesto jak ja położę to ryk i wtedy dalej ja przystawiam chociaż na ogół już wtedy ssanie nie jest efektywne. Tak do południa dość ładnie je i są przerwy dłuższe spokoju ale później swiruje juz do wieczora. Noce dość ładnie przesypia. Problemu z uchyceniem brodawki nie ma. Dzisiaj wypiłam pierwsza saszetkę femaltiker
Konto usunięte
2018-06-07 18:18
Ja mam caly czas wrazenie, ze mam za mało pokarmu, ale czuje to kłucie ktore wskazuje na produkcje mleka. Nie wiem czy corka przybiera, ostatnio byla wazona tydzien temu. Jutro idziemy do lekarza wiec mam nadzueje, ze ja zwaza. Caly czas pojawia sie sytuacja, ze Corka niecierpliei sie przy piersi. Wzielam sobie do serca Wasze rady i zawsze w polowie karmienia, w trakcie gdy ma ten 'atak' biore ją do odbicia. Chyba pomaga, ale nie zawsze. Czasem odbije, a przystawiona do piersi na nowo świruje, wierzga nóżkami, odpycha piers. Masuje jej wtedy brzuszek, daje termofor i tez czasem pomaga, a czasem jest jeszcze wiekszy placz. Czesto Corcia w trakcie takiego zachowania ma gazy, ale nie sa zbyt czeste. Mam w zanadrzu espumisan, ale jeszcze nie uzywałam. Czekam chyba na kryzysowy moment, ale nie wiem czy to dobrze. Moze podac go Corci nastepnym razem zeby jej ulzyc? Co myslicie?
2018-06-07 18:08
evelin niektóre dzieci przybierają skokowo więc może się okazać że za te 2 tygodnie wyjdzie ze nadrobila nie stresuj się karm piersia i pij femaltiker pracuj też z laktatorem po karmieniu najlepiej metodami 7 5 3 albo 5 3 2 i rzeka mleka przybędzie trzymam za to kciuki !
Konto usunięte
