Karmienie piersią (1165 Wątki)
Problem z przystawianiem do piersi
Data utworzenia : 2020-11-02 18:59 | Ostatni komentarz 2020-11-15 19:28
Od początku przygody z kp mamy małe problemy. Córka od zawsze przysypiała i dlatego musiałsm odciągać pokarm zeby doksrmisć butelką. Zwłaszcza na noc, ponieważ o ile w dzień mogę sobie pozwokić na to żeby małs wisiała przy piersi półtorej godziny, tak w nocy sobie tego nie wyobrażam bo wiadomo - mama też człowiek i musi odpoczywać. Rano, po nocnym dokarmianiu odciągniętym mlekiem piersi są nabrzmiałe i ewidentnie jest w nich dużo mleka. No i to włansie stanowi problem. Mimo że mleko samo wypływa z piersi, malutka ma broblem żeby taką "pełną" pierś złałapać. Musze dopiero trochę odciągnąc mleka i wtedy mała łapie już normalnie. Czy któraś mama też tak miała że jej pociecha nie chciala jeść z przepełnionych piersi? To wszytko to trochę błedne koło. Moze ktos posłuży jakąś radą
2020-11-03 21:04
U mnie w rodzinie był taki przypadek i bratowa w pewnym momencie się poddała bo w nocy musiała odciągnąć i bardzo się męczył i zaczęła przez noc dawać mm. I przez dzień jadł z cycaciezko ale się nauczył a w nocy mm.
2020-11-03 18:59
O kapturku nie pomyslalam. Moze warto sprobowac i bedzie to mnoej uciązliwe niż laktator
2020-11-03 15:25
Również miałam ten problem pomagało odciągnięcie trochę lub założenie kapturka.
2020-11-03 14:26
Ehh, kp to irdnak jest bardzo trudna przygoda. Nie tak jak by sie mogło wtdawac
2020-11-03 13:02
Mieliśmy identycznie.Spokojnie, nie daj się zwariować.To okres przejściowy i wszystko się unormuje tylko nie możesz się poddawać.Mój też miał problem z chwytaniem takiej "bani", ale kilka podejść i ostatecznie jakoś po chwili ,po kilku próbach i odessaniu troszku mleka łapał na dłużej.Ewentualnie odciągaj troszkę przed karmieniem, żeby miała łatwiej chwycić pierś.
2020-11-03 11:05
Moja koleżanka tak miała i ostatecznie przeszła na KPI.
2020-11-03 10:33
Też odciągam, ale nie da sie ukryc ze jest to uciązliwe
2020-11-03 09:55
U mnie też tak było, piersi chyba wtedy maluchowi trudniej złapać bo nie są miękkie. Trochę odciagalam przed i było lepiej.