Pozycje do karmienia piersią

U nas było tak że dopóki się pierwszy raz nie obudziła to spala w dostawce, gdy już się obudziła na karmienie jakoś zasypiała przy mnie w łóżku i tak razem spałyśmy

Mi zdarzyło się zasnąć po karmieniu z małym w łóżku . Naprawdę często się budził w nocy  i już po prostu oczy same mi się zamykały. Potrzebowałam chociaż chwili snu

ja w pierwszych dygodniach bywało zę spałam razem z malutką ale tego potrzebowałam maż miał wtedy wole ze wzgledu na mnie to też inaczej wiedziałam ze jak co to podejdzie do maluszka

Fajnie by było jakby była okazja w ciągu dnia zrobić sobie tą drzemkę ale nie zawsze się da zawsze jest coś innego do roboty tak jakby pranie czy prasowanie miało nam uciec przez tą godzinę drzemki albo jakby wszyscy mieli umrzeć z głodu z powodu tego że obiad będzie dopiero za godzinę ;)

No zgadza się. Dlatego dobrze wtedy np.w ciągu dnia zrobić sobie z godzinkę drzemki żeby móc funkcjonować też w nocy. 

Często jest tak ze noworodek budzi sie co chwila do karmienia to pieluszka to cos znowu przytulenie poczucie sie bezpiecznie w rękach mamy i niestety zmeczenie tez daje o sobie znać w dzień to jeszcze inaczej ale w ciagu nocy kiedy jest półmrok w mieszkaniu i cichutko to niestety łatwiej jest to oko przymknąć;(  dlatego lepiej dmuchać na zimne

No ja właśnie mam takie samo podejście. Trzeba usiąść, skupić się, nakarmić i odłożyć. Bo kiedyś czytałam ze dziewczyna była tak zmeczona ze przy karmieniu upuściła dziecko. Na szczeście nic się nie stało ale lepiej chuchac na zimne :)

Ja dlatego staram się dziecka nie karmić z łóżku bo balabym się że zasne i zgniotę albo że upuszcze ze zmęczenia dziecko dziewczyny to jest moment tak naprawdę zmęczenie czasami jest silniejsze od nas niestety