Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1138 Wątki)

Powrót do karmienia piersią

Data utworzenia : 2014-08-29 22:35 | Ostatni komentarz 2014-09-13 16:21

Sylvana

7619 Odsłony
29 Komentarze

Witam serdecznie. Mam 6 tygodniową córcię, którą karmię z butelki odciąganym mlekiem. Zaczęłam karmić butelką ponieważ miałam strasznie poranione brodawki, teraz już są wyleczone i chciałabym zacząć karmić tylko piersią. Mała chwyta pierś bez problemu troszkę się denerwuje ale to zapewne wina tego, że musi troszkę się pomęczyć a z butelki łatwo się jej pije bo samo praktycznie leci. Ale pije z każdego smoczka i z piersi. Moja obawa natomiast dotyczy pokarmu. Bardzo chcę zacząć karmić ją tylko piersią bez odciągania, co w takim przypadku będzie z laktacją, bo córcia nie wypije tyle ile odciągam laktatorem. Po 4h odciągam około 120 ml a mała wypije około 80 ml chociaż z butli wypija 110 ml. Dokładnie chodzi mi o to czy nie zaburzę laktacji jeśli przestanę odciągać i zacznę podawać pierś co 3h w ciągu dnia i jeden raz w nocy. Teraz jest to bardzo męczące ponieważ małą karmię co 3h a odciągam pokarm co 4h, więc każdy dzień spędzam z zegarkiem w ręku karmienie, później odciąganie. Jak byłoby cudownie dać małej pierś i nie przejmować się odciąganiem. Druga sprawa dotyczy tego, ze obawiam się iz mała nie będzie dojadać, bo nigdy nie wiem ile zje z piersi czy wystarczająco. Pierwszy miesiąc przybrała 700g troszkę mało więc z 5 posiłków w ciągu doby, przeszłyśmy na 6 po prostu wybudzam ją a nie czekam aż sama zawoła. Zaznaczę, że Aurora jest z tych mniejszych dzieci, urodziła się z wagą 2960g i jest drobniutka może dlatego tak powoli przybiera. Proszę o radę.

2014-09-01 19:16

Moźe warto też tę z której mniej odciągasz pomęczyć dłuźej odciąganiem na sucho? Np. 5 min dłużej niż tę, która produkuje więcej?

2014-08-31 23:30

Angie właśnie pomyślałam o tym samym, żeby wykorzystać sytuację, że mała śpi dłużej i wtedy odciągnąć. Odciągnęłam o 22:00 czyli po trzech godzinach od ostatniego karmienia i nie jest chyba źle bo 100ml, zawsze zaczynam od tej mniejszej piersi wyciągnęłam z niej teraz 20ml a z drugiej 80ml to spora różnica. Małą natomiast zawsze przystawiam na przemian gdy kończę karmić prawą to następne karmienie zaczynam od lewej, wyjątkiem jest sytuacja gdy mała nie opróżni do końca jednej piersi to od niej wtedy zaczynam. Aurorę karmię tylko raz w nocy między 1:00 a 2:00 tak się budzi. Będę ją dokarmiać tym co odciągnę i wtedy myślę powinno być ok. Spróbuję zrobić jak napisałaś i będę też odciągać naprzemiennie.

2014-08-31 22:24

Sylvana, a jak Twoja córeczka je w nocy? Jak często wstaje na karmienie? Może robi dłuższe przerwy i wtedy mogłabyś odciągać by zwiększyć produkcję bez uszczerbku dla córci? Warto by było też soróbować rozkrecić tę drugą pierś, żeby nue było tak duźej dysproporcji i byś mogła podawać raz jedną raz drugą pierś. A powiedz mi, czy jak odciągasz laktatorem mleczko to przypadkiem nie zaczynasz zawsze od tej większej piersi? Ja tak robiłam na początku i dysproporcje się powiększaly w ilości mleka z kazdej piersi. Później odciągając mleczko zmieniałam pierwszeństwo piersi, raz pierwsza była orawa, raz lewa. Dzięki temu udało mi się zniwelować dysproporcję z 40-50ml do 20. Teraz odciągam obie piersi na raz to róźnica wynosi ok. 10 ml. Nie wiem czym to jest spowodowane. Może u Cuebie jest i będzie tak samo ?

2014-08-31 21:12

Moje spostrzeżenia w drugim dniu karmienia piersią. Karmienie wypada co dwie godziny w takim tempie głodnieje mała i tutaj zaczynają się się schody, ponieważ moje piersi nie nadążają z produkcją w ciągu dwóch godzin, w ciągu dnia nie dało się to tak we znaki jak wieczorem gdy o 17 :00 Aurora zjadła a o 19:00 gdy wzięłam ją na ręce to myślałam, że mi malinkę na szyi zostawi tak szukała i chciała się przyssać. Przystawiłam ją więc a ona denerwując się wytargała dosłownie mleko z piersi chociaż gdy naciskałam brodawkę to mleko jeszcze się sączyło, tego nie potrafię zrozumieć. Za 30 min kąpiel i młoda zjadłaby cumla gdyby mogła, dlatego pomimo, iż chciałam odejść od butli zupełnie, podałam jej 60 ml przed snem, bo jeszcze miałam odciągnięte. Niestety zaraz nie będę mieć czego odciągać i już jej nie dokarmię a nie chcę jej podawać modyfikowanego. I co o tym myślicie dziewczyny?? A może ekspert jeszcze coś mi doradzi.

2014-08-31 11:57

Sylvana możesz mieć rację z tym brzuszkiem, bo on od większych ilości rozciągnął się i teraz potrzeba troszkę czasu by dopasował się do wieku Twojej córeczki. Ona może być przez to niespokojna, bo nie czuje takiej sytości jak po butli, bo brzuszek nie jest przepełniony

2014-08-31 11:21

Angie pisząc szczypać miałam na myśli delikatne podszczypywanie w policzek tak jak pielęgniarki mi pokazywały;) bo głaskanie to ją usypia jeszcze bardziej. Gdy zasnęła przy piersi, sprawdziłam pierś i była miękka ale po naciśnięciu brodawki nadal wypływało mleko, więc jeszcze coś tam pozostało. Wiem, że początkowy pokarm jest mniej kaloryczny by dziecko mogło się napić a później leci bardziej odżywczy dlatego staram się trzymać zasady opróżniania piersi do końca. Właśnie mała się obudziła, nakarmiłam ją tą większą piersią i znów zasnęła ale pierś jest już bardziej miękka ale to jeszcze nie to co laktatorem. Teraz się już nie dziwię, że karmienie powinno odbywać się od 8 do 12 razy w ciągu doby. Jednak zauważyłam, że jak karmie Aurore piersią robię to częściej więc zjada chyba mniejsze ilości niż dawałam jej w butli przez co brzuszek lepiej pracuje i nie ma już dolegliwości związanych z brzuszkiem. Moze ją przepełniałam na jeden raz taką ilością 110 ml bo to mały żołądeczek.

2014-08-31 10:33

Sylwana, masz doświadczenie jak wyglądają piersi przepełnione oraz po opróżnieniu, bo odciągałaś laktatorem. Jeśli po 5 min Twoja córka zaczyna się wiercić to sprawdź czy pierś faktycznie jest próżniona. Jeśli nadal jest w niej mleczko przystawiaj córkę nadal do tej samej piersi, by piła mleczko bardziej kaloryczne. Kiedy zmieniasz jej pierś to ona znów pije "wodę" i brzuszek szybko się zapełnia niskokalorycznym mleczkiem. Przy karmieniu spróbuj nie dopuścić do zaśnięcia córeczki zamiast ją później wybudzać szczypaniem. U mnie świetnie sprawdzało się głaskanie po udzie, znajdź metodę dobrą dla Was, może głaskanie po policzku, po włoskach, gładzenie stopek? Ty bedziesz czuła się lepiej, gby nie musisz Aurorki podszczypywać ;) Po za tym może masz od kogo pożyczyć wagę dlą niemowląt? Mogłabyś ważyć córcię przed i po karmieniu i wtedy wiesz, ile zjada. My początkowo korzystaliśmy z elektronicznej wagi kuchennej, bo była bardzo dokładna, ale niestety ma ograniczenie tylko do 5 kg. Tyle, że później już nie ma potrzeby, by tak często ważyć ;)

2014-08-31 09:10

Nawiązując do pytania eksperta skąd wiem ile zjada mała z piersi już odpowiadam. Gdy odciągam pokarm co 4h odciągam 120ml z obu piersi, gdy przystawię córkę po 4 h i resztę odciągnę to mam w buteleczce 40ml. Jeżeli chodzi o ilość karmień to jest ich 6 łącznie z jednym karmieniem nocnym oczywiście z butelki, łącznie mała dostaje 660ml na dobę. Teraz od dwóch dni karmię częściej, bo piersią. Dziś rano (jadła o 2:30 w nocy, ranne karmienie o 7:00 ) podałam córce pierś w której mam mniej pokarmu bo ok 50ml ściągam laktatorem. Gdy zaczęła się denerwować przystawiłam do drugiej, zrobiła kilka łyków i spanko przy piersi, szczypanie i pobudzanie nic nie dało spała mocno. Ale jak ją położyłam do łóżeczka pobudka od razu. Po 30 min znów niespokojna przystawiłam ją, 2 łyki i zasnęła na dłużej a ja tą pierś w której mam więcej pokarmu mocno odczuwam, jest twarda przepełniona jest to dyskomfort ale nie chce jej odciągać laktatorem, żeby nie pobudzać do produkcji, bo to będzie błędne koło, a chce żeby Aurora sama wypracowała sobie ilość mleka.