Karmienie piersią (1137 Wątki)
O co może chodzić? Dziecko 3 miesiące, jest wyłącznie na piersi. Od kilku dni 1-2x dziennie albo co drugi dzień robi mi takie akcje ze jje z 5 min (gdzie zawsze jadła 20min) i odrywa się od cyca i płacze i za chwile znowu chce do cyca i znowu w placz, biorę w trakcie do odbicia, już myślałam ze może mam mniej mleka i bralam do drugiej piersi ale przy drugiej to samo.. wezmę na ręce, uspokoję i potem jest już ok.. nie rozumiem, brzuszek ma mieki, zębów tez nie widać, myślałam ze może skok ale trwa to już koło tygodnia..
2023-02-06 14:00
my jesteśmy po dwóch skokach, po 5 tygodniu i ok 2 msc. nastepny nas czeka za miesiąc.
2023-02-05 22:50
a pamiętacie jaki wiekowo są te skoki rozwojowe ?
2023-02-05 20:37
Podrzucę Wam moja ulubiona grafikę ze skokami rozwojowymi… z diabełkami ;)
2023-02-05 16:10
Możliwe, że skok rozwojowy. Mój mały obecnie grymasi przy jedzeniu i nie chce chwytać piersi albo po chwili przestaję jeść i płacze. Widzę, że mam mleko bo leci .. chciałam podać mm kiedy byliśmy akurat w drodze to wypił parę łyków i nie chciał więcej.
2023-02-05 14:47
U mnie córka też grymasila i więcej płakała. Najprawdopodobniej skok rozwojowy. Możesz jeszcze ściągać mleko i spróbować z butelki podać może bd mniej się denerwować. Moja piła krócej a częściej. I łatwiej jej było podać pierś jak już taka trochę senna była to dłużej piła.
2023-02-05 11:42
U nas też tak było i też mniej więcej w tym czasie. Szukałam przyczyny, myślałam że mam za mało mleka, ale prawdopodobnie to był skok rozwojowy. Po dwóch tygodniach minął i córcia do tej pory (6 miesięcy) najada się z piersi.
2023-02-05 08:01
Najlepiej gdybyś skonsultowała się z lekarzem. Może maluch nie najada się wystarczająco? Może masz za mało mleczka w piersiach. Miałam bardzo podobny problem z córką i właśnie taka była przyczyna
2023-02-05 06:36
Mieliśmy podobnie, synek na przełomie 3 i 4 miesiąca płakał po kilku minutach ssania, odrywał się na moment, po czym próbował ssać dalej. Według mnie miał skok rozwojowy, a na to nałożył się mój kryzys laktacyjny. Synek się nie najadał. Walczyłam z kryzysem 2 tygodnie, dokarmiałam synka 2 razy dziennie mlekiem modyfikowanym, po 2 tygodniach wszystko zaczęło się stabilizować i teraz jest wszystko okej. Nie wiem, czy u Ciebie i Twojego maleństwa to to samo, ale może spróbuj podać mm i zobaczysz, czy będzie jadło czy nie. A jeżeli uważasz że pokarmu masz dość, to może faktycznie jest to skok rozwojowy?
