Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1176 Wątki)

Piersi po karmieniu

Data utworzenia : 2021-07-14 13:58 | Ostatni komentarz 2024-08-01 15:31

Konto usunięte

7830 Odsłony
231 Komentarze

Zakończyłam swoją przygodę z karmienie po roku karmienia. Czas zadbać o piersi. Jakie wy stosujecie metody aby piersi wróciły do formy z przed karmienia? Jak długo zajęło aby pierś wyglądała moze nie jak przed karmieniem ale poprostu ładnie?. Ja masuję i do tego używam balsamu ujędrniającego, masaż wykonuję ku górze aby pierś sie podniosła, dotego masaż na sucho szczotką do masażu. Macie jeszcze jakieś rady ? Coś co u was sie sprawdziło. 

2024-03-26 13:26

W pogaduchach masz osobny wątek dotyczący tych tabletek w pisz a lupke,, Perfect bust,, I ci wyskoczy 

Konto usunięte

2024-03-26 13:08

Hej dziewczyny . Podbijam temat bo jestem obecnie po zakończeniu karmienia. O ile kiedy byłam w ciąży oraz kiedy karmiłam biust był bardzo okazały, ładny. To teraz.... Piersi nie są takie jak przed ciążą.Zwisają.Zrobiłam sobie test ołówka.I niestety ale jak umieści się go pod piersią to nie spada. Zastanawiam się nad jakimś ujędrniaczem. Słyszałam o tabletkach PerfectBust. Koleżanka mnie do nich namawia tak więc postanowiłam napisać jeszcze tutaj .Czy któraś z Was jest stosowała? Jak efekty?

2023-11-07 16:32

Od kilka lat się mówi, że zalecane jest w ciąży. Zaś w rejestracji mi mówiła, że nie trzeba w ciąży robić. Ja wolałam zrobić do świętego spokoju

 

Taaak. W ciąży ciężko cos zrobić z guzkami. Dlatego tez mój wycięłam przed ciaza bo jakby urósł to ciężko coś zrobić. 

 

Hmm mój miał 1,5cm ale mimo tego, że był zaraz pod skóra wyczuwalny to uspiwali mnie, by go wyciąć z marginesem. Może zależy od typu guzka 

2023-11-06 18:57

Patrcyja87 mam tak samo .  Niej piersi całe w gruczołach i przez co ciężko coś wyczuć dlatego robię USG co rok bo ja sama nic nie wyczuje. Przyjaciółka miała teraz guza, ma już usuniętegi , ale co pół roku wizyta i co chwilę pojawiają się nowe do usunięcia . Na szczęście do 2cm można jakoś wciągnąć je w czasie biopsji i one w całości są usuwane . Nie wiem jak to się nazywa , ale tak ma usuwane bo przy częstych kontrolach szybko się je wyłapuje 

2023-11-06 16:57

Ja też niestety mam zgrubienia, jakoś dość to dla mnie jest poważnie opisane ale mam czekac bo w ciazy i tak wiele bie zrobimy. Miałam robione usg w ciąży właśnie- czy dla was to badanie też było obowiązkowe? 

2023-11-05 20:39

Dzisiaj słuchałam wywiadu jednej z aktorek ktora jakiś dochód przeznaczyła na prywatne usg piersi dla kobiet bo taki koszt to 250zl za 10min badania i nie każda kobietę na to stać więc postanowiła pomóc. Takie badanie jest bardzo ważne. Moja prababcia zmarła na raka piersi i jedną wycięli z tego co słyszałam.. 

2023-11-05 14:23

Ja z piersiami miałam już mnóstwo przygód więc mogę powiedzieć jak to u mnie wygląda.  Też mam strasznie gruczołowe i wolę się nie dotykać bo byle co wyczuje chociaż jest czysto :D przed tą ciaza wyskoczyło mi w dniu owulacji coś ala taka chrząstka pod piersią. Bolało strasznie. Z początku myślałam, że może się uderzyłam ale tydzień minął a to nie znikło. Poszłam do rodzinnego i on dal mi właśnie skierowanie na usg i z tym skierowaniem miałabym w tym jednym ośrodku za darmo. Ale tam terminy pół roczne więc zapisałam prywatnie za tydzień w inne miejsce. W między czasie dostałam okres i to znikło. 

 

Biopsji też się strasznie bałam ale ostatecznie poszłam. Tego włókniaka miałam dwa razy robiona. Nawet onkolog mówiła, że często po biopsji takie włókniaki same znikają. No mi nie znikł. 

 

2023-11-05 09:44

Oj to mi nikt nie zaleca ,a ja się nie upominam. USG piersi miałam chyba raz czy dwa razy w życiu. W tym raz zgłosiłam się sama czując guzek. Po USG stwierdzili ,że to nic poważnego (2% że może to być coś niepokojącego). Zlecili biopaję ,ale nie zrobiłam bo nie chciałam nic naruszać (skoro stwierdził ,że to nic takiego). Teraz przy każdym karmieniu mi to wyskakuje (przy pierwszej córce i drugiej również).Lekarz stwierdził ,że to zniknie po zakończonym kp i miał rację. Znikało mi to zawsze po zakończonym kp. Ogólnie mam dużo gruczołów ,przez co ciężko mi samej badać :) 

Ogólnie jak nie ma nic niepokojącego to lekarze nie dają skierowań na usg piersi.