Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Pierś tylko jak śpi

Data utworzenia : 2015-09-06 16:35 | Ostatni komentarz 2015-09-28 20:05

Migotka85

7242 Odsłony
37 Komentarze

Witam mam problem z moją 3 miesięczną córką. Od miesiąca mała nie chce pić z piersi chyba że śpi, choć w nocy już zaczynają się problemy. Córka urodziła się w 37tc początkowo rodzilam naturalnie ale mała przekrecila głowę w ostatniej fazie i zakończyliśmy cc z waga 2760. Od pierwszych godz była na piersi, że piła lapczywie szukałam różnych pozycji do karmienia i najbardziej odpowiednia dla niej jak i dla mnie bo nie nalyka sie powietrza, ale spokojnie jadła też normalnie na rękach aż z dnia na dzień przestała. Odwraca się od piersi, płacze i nie chce jej nawet złapać, próbowałam wyciskać mleko żeby poczuła albo glukozy troche i nic. Kapturkow nawet nie łapie. Nie wiem dlaczego. Ale dzięki temu że często śpi to ją dostawialam i bylo dobrze. 4Dni temu trafiliśmy do szpitala z biegunka i odwodnieniem, dostala kroplowke i bylo dobrze, ale zaczął się problem karmienia. Nawet na śpiącego jeść nie chciała i musialam w ten sam dzień kupić laktator i podać w butelce, zjadła bez problemu, ale ja z czasem nie mialam na tyle pokarmu i jak na poczatku odciagalam po 80ml tak pod koniec dnia było to już 40ml. Dziecko płacze jeść z piersi nie chce a ja nie daję rady odciagac. Mąż kupił mm ale podałam je raz bo szybko wyszliśmy ze szpitala i udało się ją nakarmić na spiocha. Widze po pieluszkach że mniej sika i boje się że się odwodni. Nie wystraszyla sie piersi ani nic, tylko tak z dnia na dzien. Chciałam karmić jak najdłużej ale laktatorem nie nadążam a nie chce jej dawać mm. Proszę o pomoc. Nigdy wcześniej w szpitalu nie była i żadnego leczenia nie miała. Teraz nie wiem po ile powinnam jej dawac pic mililitrow i jak czesto. Pozdrawiam Żaneta

2015-09-28 20:05

Moja w nocy jest karmiona kiedy śpi w łóżeczku i tylko wyciągana na odbicie, takze tu nie o bliskość chodzi, budzi sie tak kolo 4 czasem troche później ale wtedy robi kupkę i to dlatego :-) bliskosci domaga sie w dzien jak nie spi :-) e nocy tez odciagam mleko ale w ilosci 40-50ml a to dla niej za mało bo normalnie wypija ok 140ml.

2015-09-28 13:07

Migotka specjalne mleka na noc czy mleko z kaszką raczej nie zdaje egzaminu. Dzieci i tak się budzą, bo potrzebują bliskości. Może u ciebie ten sposób zadziała, ale u większości on się nie sprawdza.

2015-09-28 12:06

Przeciwskazań nie ma, możesz spróbować tą kaszkę, ale u mnie nie zdało to egzaminu, pobudki były i tak :-). Choć lepiej dla laktacji utrzymać jednak karmienie nocne. Pewnie dzięki niemu mogłam karmić piersią (czytaj miałam mleko) jeszcze kilka miesięcy od rozszerzenia diety.

2015-09-28 08:01

U nas po zmianie firmy panpersow i kremowaniu juz prawie nie ma śladu odparzen, wiec czas zmienic pieluszki niestety na droższe no cóż :-) córka wie co dobre. Dzisiaj ma 4 mce i chce jej wprowadzic jedna miarke kaszki ryzowej do mleka na noc, może nam dluzej pospi bo wstawalismy co 1-2 godz masakra. Zobaczymy czy będzie chciala jeść, konsultowalismy to z pediatra i nie widzi przeciwwskazań.

2015-09-26 21:26

O to rozczarowująca ta konsultacja doradcy. Szkoda, że nie mogę podesłać Ci mojej położnej, cud kobieta. Skoro dajesz radę ściągać tyle by dziecko się najadało to i tak dobrze, zawsze lepiej to robić za dnia niż w nocy :-). Ja mojej małej też parę razy odparzyłam pupę, właśnie przesypiając zmianę pieluchy z większą zawartością. Nam pomagał Bepanthen - po jednym dniu nie było śladu zmian skórnych.

2015-09-26 15:39

Migotka to za dużo rad nie otrzymałaś. Według mnie takie przystawianie na siłę nic nie da, bo tylko bardziej możesz zrazić dziecko. Więc chyba pozostanie Ci tylko karmienie jak dziecko śpi i dodatkowo karmienie z butelki jak nie śpi. Co do pupy to bardzo dobrze robisz. Teraz często zmieniaj pieluszkę i uważaj, żeby dziecko nie chodziło za długo w mokrym pampersie, albo z kupką.

2015-09-26 07:45

Juz małej został niewielki katar ale ma plesniawki, dostała od pediatry nystatyne i widac poprawe, ale teraz jeszcze cała cipeczke obsypalo chrostkami, czyli odparzenie pieluszkowe, bo jednej nocy i ona i my tak spaliśmy że całą noc pampersa nie zmieniliśmy i teraz smarujemy sudoktemem o wietrzymy. Ja nie wiem czy to sie kiedys skonczy? Jak jedno sie skonczy to drugie zaczyna. Az sie boje co to będzie jak będzie wieksza bo mówią małe dzieci mały problem, duże dzieci duży problem :-) Widziałam sie też z doradcą laktacyjnym, szczerze moim zdaniem nie było warto wydawać kasy. Powiedziała ze musze próbować czesto przystawiac i jak spi i jak nie spi, próbować w roznych pozycjach i odstawić butelkę i smoczka, jak bedzie głodna to zje z cycka. Sorry ale nie. Próbowałam przystawiac, probowalam pozycji i nic. A caly dzień dziecku nie dac jesc jakos nie potrafię. Smoczka to i tak prawie nie dostaje tylko jak już bardzo zasnąć nie może. Wiec zostaje mi odciaganie i tyle :-)

2015-09-18 15:45

Migotka zawsze możesz się jeszcze zapytać lekarza czy możesz zastosować maść u młodszego dziecka. Wizyta domowa na pewno się przyda, bo lekarz zapisze wam wszystkie potrzebne leki.