Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Owoce i karmienie piersia

Data utworzenia : 2016-10-02 10:53 | Ostatni komentarz 2017-03-30 19:30

konto usunięte

9009 Odsłony
142 Komentarze

Witam. Chciałabym sie dowiedzieć jakie owoce i jakie warzywa można jeść karmiąc piersią ( syn ma 2 tygodnie ) ?

2017-03-08 08:20

Nie istnieje coś takiego jak dieta mamy karmiącej. Schody zaczynają się dopiero wtedy gdy dziecko reaguje uczuleniem lub złym samopoczuciem po jakimś posiłku mamy. Dlatego najlepiej obserwować dziecko. W pierwszym miesiącu karmienia piersią radzę się oszczędzać z jedzeniem wszystkiego, potem można już urozmaicić dietę. Pokarm tworzy się z krwi a do krwi przenikają jedynie mikroczasteczki tego co jemy. Myślę że większy wpływ na dziecko ma nastrój mamy niż to co je :)

2017-03-08 07:59

z owoców nie jedz cytrusów na początku i pestkowych.

2017-03-07 23:36

Jeśli mama ma szczelne jelita (a to zdarza się niestety w dzisiejszych czasach niezbyt często ) to alergeny nie przenikają, przenika aromat potraw, przypraw . Ale że większość z nas w obecnych czasach nie ma takiego szczęścia, to te alergeny sobie wędrują do mleka, dlatego należy obserwować dziecko i tylko tego tyczy się to "uważanie" - przynajmniej ja tak wywnioskowałam z wielu rozmów i artykułów ;)

2017-03-07 20:25

Mi najbardziej podoba sie stwierdzenie " nie ma czegoś takiego jak dieta matki karmiącej, trzeba tylko uwazac i nie jeść tego, tego i tamtego itd...";) Ostatnio z Szwagierka sie tego smialysmy bo ona tez otrzymywala takie rady;) Kazdy robi i je jak uważa, co kto lubi;)

2017-03-07 15:08

Przez pierwszy miesiąc uważałam na to co jem, były to potrawy lekkostrawne jak w szpitalu. Położna mówiła aby na początku nie jeść cytrusów bo uczulaja dzieci. Po miesiącu najpierw jadłam mały kawałek i jak nic się nie działo to jadłam już spokojnie. Trzeba wszystko jeść z rozwagą a na pewno maluszkom nic nie będzie.

2017-03-07 14:39

są dwie teorie co do diety matki karmiącej. jedna, ze nei ma takiej diety i że alergeny nei przenoszą się wraz z mlekiem. jedyna rzecz to może być zmieniony smak jak od czosnku i druga teoria, ze ma znaczenie to co jemy. ja w szpitalu dostałam smażone, więc bądź tu człowieku madry. na szkole rodzenia powtarzali, ze wszystko z głową i oprócz alkoholu i papierosów nie powinnyśmy sobie nic odmawiać.

2017-03-07 12:09

Ja ograniczylam na poczatku tylko cytrusy, ale oczywiscie z nich nie zrezygnowalam. 1 mandarynka czy kawaleczek pomaraczny czy pomelo krzywdy nie zrobi :) A do dodatkowa dawka wit C dla mnie :) A tak chyba wszystkie owoce i warzywa jem, nawet czosnek czy cebule..wiadomo nie surowe ale zdarza sie :)

2016-11-03 23:13

jadłam wszystko od poczatku, no wiadomo, ze nie było to 5 surowych cebul, ale sos pomidorowy na cebulce jak najbardziej, odrobina chilli tez, trzeba tylko obserwowac dziecko