Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Odstawiony 2-latek ciągle gmera przy piersiach

Data utworzenia : 2013-02-06 21:35 | Ostatni komentarz 2021-07-29 15:19

Gosiaczek

14572 Odsłony
91 Komentarze

Dziewczyny, odstawiłam synka jak miał rok i 7 miesięcy od piersi. To była bardzo trudna i żmudna praca by go odstawić, bo był wyłącznie piersiowy i bardzo przyklejony do piersi. Po odstawieniu zaczęło się szaleństwo smoczkowe z uspokajaczem, teraz już na szczęście głównie tylko do spania potrzebny smok. Jeśli nie dostanie nie zaśnie. Problem w tym, że od czasu odstawienia mały cały czas grzebie rączkami za moim dekoldem, miętosi i uciska piersi szczególnie gdy chce się uspokoić, rano gdy chce się przytulić po przyjściu do łóżka. Jak kładę się na brzuchu zaczyna bardzo płakać i grzebać rączkami na siłę i szukać źródła pocieszenia. To niestety jest uciążliwe i bolesne. Czy któraś z Was miała podobny problem?

2021-04-26 16:42

Mnie problem nie dotyczy ale naprawdę ciężka sytuacja pewnie gdybym w takiej byla starała bym sie dużo z dzieckiem o tym rozmawiać spokojnie tłumaczyć ale wiadomo nie zawsze to takie proste 

2013-07-31 07:25

My mamy ten sam problem. Mój synuś ma dwa i pół roczku cyca sam odrzucił jak miał rok od tamtej pory ręka w cycu musi być. Czy jest smutno, czy się uderzy, czy do spania. Zawsze cyc musi być. Teraz jestem drugi raz w ciąży i choć od początku staram się tłumaczyć, że cycuś już nie jest dla niego i nawet że boli mamę jak dotyka to do spania i tak go szuka. Boje się że będzie duży problem jak drugie się urodzi, bo wtedy będzie ciężko wytłumaczyć, że cyc jest teraz dla maluszka, a on nie może. Będzie zazdrosny. Spróbujemy tego sposobu z pępuszkiem, zobaczymy...

2013-07-28 20:04

Gosiaczek ja miałam problem kiedy moją małą chciałam odzwyczaić od noszenia na rękach miała wówczas rok i 3 miesiące;) Niestety przez ten czas była noszona i bardzo cieżko było ją przyzwyczaić do tego aby usypiała w łóżeczku zwłaszcza, ze przyzwyczajona była do moich włosów które ciągle miętosiła przy zasypianiu;) nioe wsytzsko na raz najpierw usypiałam małą na rękach ale na siedząco kiedy przysypiała moje włosy zastępowały włosy lalki;) i potem do łózeczka i tak przez kilka dni do 2 tygodni potem już etap samego łózeczka + czytanie i lala i tak udało nam się przestawić malucha od noszenia. Jeśli chodzi o smoczka;/ u nas były momenty gdzie tego smoka nie używała praktycznie w ogóle, jednak teraz przyszedł czas na żabki kolejne;( i niestety wszędzie chodzi z tym swoim "Sztucznym cyckiem" ale on ją wycisza i uspokaja więc moze dobrze że jest. co do karmienia piersią trzeba by znaleźć coś co zajmie ręce maluszka

2013-07-28 08:13

Czytając to co tutaj piszecie, juz zaczynam martwic się tym co bedzie u nas,ale mam nadzieje ze sobie poradzimy, jak przyjdzie czas odstawienia od piersi. Amelcia zasypia tylko przy cycusiu wiec myślę ze bedzie ciężko, ale co nas nie zabije to nas wzmocni:) dobrze ze jest forum na którym można znaleźć na to wszystko jakąś radę :)

2013-07-26 22:09

Hehe to fajnie:) moja już też dała spokój tatusiowym pieprzykom:)Emilkę karmię już 9 miesięcy nie wiem kiedy to przeleciało:)Na razie nie myślę od oduczaniu niech sobie jeszcze pije,pozdrawiam:)

2013-07-25 22:30

Wiecie co w końcu mi pomogło? Odstawienie również smoczka uspokajającego. Całkowite zaniechanie ssania podziałało:-) Czas sobie sięga pod bluzkę, ale już rzadko, przed snem. Ale jak odłożę jego rękę to nie protestuje:-)

2013-04-17 18:37

a na studiach mówili, ze jest jakies zioło dostepne w aptece które mama pije jak herbate a ono zmienia smak mleka i dziecko nie chce pic. pare dni i samo przestaje siegac bo o co :) ale nie pamietam co to za zioło, w internecie na pewno pisze :)

2013-02-16 16:10

Ja mam 3 dzieci - pierwszy synek odstawił się sam od piersi w wieku około 7 miesięcy i to dosłownie z dnia na dzień jak tylko zaczoł dodatkowo dostawać butelkę - miałam mało pokarmu i miał niedowagę. Drugi synek znał tylko pierś i karmiłam go do 19 miesiąca. Odstawianie było bardzo trudne - jak mnie nie było to się nie upominał ale jak byłam w domu to robił wszystko aby tylko dostać pierś. Posuwał się do tak niebezpiecznych zachowań jak walenie głową w scianę i pogłogę - kilka razy po długim uspokajaniu jeszcze mu uległam ale potem kategorycznie odmawiałam karmienia piersią i malec wkońcu sam zrezygnował. Bardzo przydatne w tym okresie było wprowadzenie kubka niekapka i wytłumaczenie dziecku, że jest już tak duży że nie musi pić mleczka mamusi i może jak starszy brat korzystać z kubeczka. Po około tygodniu - dwóch problem karmienia miałam z głowy - grunt to konsekwencja - jak dziecko zobaczy, że histerie i inne sposoby nie działają samo odpuści. Oczywiście trzeba też dużo tłumaczyć i rozmawiać.