Karmienie piersią (1146 Wątki)

odstawienie

Data utworzenia : 2016-07-14 14:32 | Ostatni komentarz 2016-07-29 10:23

1987 Odsłony
24 Komentarze

Witam, karmię syna piersią 23 miesiace. Chciałabym powoli go zacząć odstawiać. Jestem tym wszystkim zmęczonya nie to żeby mi to przeszkadzało ale to wszystko mnie po prostu przerasta. Mam dwoje chorych dzieci ostatnio wszystko mnie denerwuje powoli czuję że wpadam w depresję i nic nie mogę z tym zrobić. Mąż tez mi nie pomaga jest gorzej niz źle. Nie umiem sobie dać z tym rady od paru tygodni denerwuje mnie też właśnie karmienie mysle ze jak odstawilabym synka to będzie dla niego lepiej bo on na pewno wyczuwa moje negatywne emocje a to też nie jest dla niego niezbyt dobre.

Dodaj komentarz

Strona: 1 2 3

Sortowanie:

2016-07-25 13:27

Marta, na pewno nie jest Ci łatwo z dwójką chorych dzieci i mężem, który nie pomaga. Bardzo Ci się chwali to, że karmisz synka tak długo, tym bardziej, że ma autyzm (potwierdzony na 100% ?). Dla Niego na pewno cenne są te chwile przy cycusiu, myślę, że taka bliskość jest mu potrzebna (i Tobie też). A chodzicie na jakąś terapię, masz pomoc specjalisty? Jeżeli zdecydujesz się na odstawienie synka, to może najpierw porozmawiaj właśnie z jakimś specjalistą, który się Nim zajmuje, zapytaj jak to zrobić, żeby mały nie poczuł się odrzucony, albo zagubiony, bo dzieci z autyzmem inaczej postrzegają świat. Zapytaj też o jakieś grupy wsparcia dla mam w podobnej sytuacji. Rozmowa z osobą, która ma podobne problemy i doskonale Cie rozumie na pewno pomoże, poczujesz, że nie jesteś sama. Postaraj się chociaż raz w tygodniu znaleźć czas tylko dla siebie: może jazda na rowerze po okolicy, albo wyjście do koleżanki na kawę. Szczerze porozmawiaj z mężem, że nie dajesz rady i musi się zabrać do pomocy. A może wyjedź na kilka dni do rodziny, zmienisz otoczenie, zawsze ktoś pomoże przy maluchach. Jesteś naprawdę dzielną mamą i trzymam kciuki, żeby Ci się wszystko dobrze ułożyło.

2016-07-24 12:26

Marta220889 doskonale Cię rozumiem. Na szczęście zawsze była mama która mnie postawiła na nogi dala mi trochę czasu dla siebie. Musisz jakoś zorganizować dla siebie choć chwilkę może jest ktoś kto ci pomoże ? A ty będzie mogła wyjść tak poprostu na spacer i nigdzie się ie spieszyć zrobić coś poprostu dla sievue bo bardzo na to zasługujesz przy dwójce dzieciaczków. Bardzo cie podziwiam ja z jednym miałam ciężkie chwile. I podziwiam Cię za tak długie karmienie piersią i uważam że to bardzo związuje z dzidziusiem. Ale nie możesz zapominać o sobie kochana zawalcz o siebie też !:*

2016-07-20 17:59

Witam, Trochę skomplikowana ta Pani sytuacja... Rozumiem, że to wszystko może być trudne i męczące. Gratuluję tak długiego czasu karmienia. Myślę, że warto najpierw pomyśleć o jakimś relaksie dla samej siebie, skoro mąż niezbyt pomaga, to może jakaś babcia/ciocia/przyjaciółka itd? Żeby mogła Pani wyjść chociaż na trochę sama i się zregenerować oglądając wystawy, mierząc ciuchy czy siedząc u manikurzystki. Wtedy też łatwiej o pozytywne nastawienie do karmienia. Natomiast jeśli się Pani zdecyduje jednak odstawiać, to tak jak któraś z Pań napisała, stopniowo. Można proponować "zamiast" coś bardzo atrakcyjnego typu wspólna ulubiona zabawa, duża dawka przytulania itd. Czasem pomaga np. nowy kubeczek "dla dużego chłopczyka, który teraz będzie pił z kubeczka". Zachęcam również do lektury starszych wątków, może tam coś Pani dla siebie znajdzie

2016-07-18 15:31

Jeśli nie masz żadnych przeciwskazan, innych obowiązków np praca,Masz pokarm to staraj się karmić jak najdłużej masz siłę. Takie wspólne intymne chwilę z maluszkirm są czymś najpiękniejszym. A może to już ostatnie dziecko które chcesz mieć i te chwilę się nie powtórzą? Więc daj sobie jeszcze kilka tych pięknych matczynych chwil. Wiadomo nie zawsze jest łatwo, często pod górkę ale czy nie warto się trochę połączyć dla tych kilku przepięknych chwil. Przed karmieniem zrelaksuj się weź kilka głębokich wdechow i spójrz na tą piękną istotke która stworzylas i pomysl ze ona też może potrzebuje tej waszej bliskości. A kiedy będziesz chciała przestać karmić piersią to przygotuj na to i dzidzie i siebie, gdyż dla was dwojga może to być jakiś rozłam w waszych codziennych przezwyczajeniach. Trzymam za was mocno kciuki i żeby Ci się wszystko ulozylo☺

2016-07-18 10:34

marta220889 czy masz wokół siebie kogoś bliskiego, komu możesz się wygadać, przyjaciółkę, sąsiadkę, kogoś z rodziny? Do kogo możesz pójść, czy znajomych też z dziećmi, żeby odpocząć od atmosfery w domu?

2016-07-17 23:45

Marta masz do tego prawo bo karmienie jest cudowne

2016-07-17 23:13

Moją starszą córkę karmiłam dokładnie 2 lata.Udało mi się odstawić małą bezproblemowo.A mianowicie dopadło ją przeziębienie i z dnia na dzień piła coraz mniej.A jak już wyzdrowiała to nie pamiętała co to jest picie z cyca.Tak więc nie wiem co to znaczy problem z odstawieniem. Stopniowo mały będzie więcej jadł a mniej domagał się piersi .Dacie radę i się nie denerwuj.

2016-07-17 22:36

Żyje postanowiłam jednak przeczekać ta frustrację i nie rezygnować. Za bardzo lubię te nasze chwilę chyba staram się odstresowac przed karmieniem żeby nie czuł moich negatywnych emocji

Strona: 1 2 3

Pokaż: 8 16 24