Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Odczucia podczas karmienia piersią

Data utworzenia : 2020-02-10 13:41 | Ostatni komentarz 2020-10-31 20:57

Karolinapołożna

9324 Odsłony
457 Komentarze

Witam wszystkie Mamy :) 

Jako położna bardzo chciałabym poznać Wasze odczucia podczas karmienia piersią. Bardzo istotne jest dla mnie w jakim przedziale wiekowym się pojawiło np. Podczas połogu, czy podczas pierwszych 3, czy 6 miesięcy :) czy po rozszerzaniu diety 

Proszę o wypowiedzi z czym u Was wiązało się karmienie piersią. Czy pojawiała się u Was irytacja na początku karmienia piersią czy raczej poczucie szczęścia wynikające z bliskości z Maluchem i inne różne emocje 

Zapraszam do wypowiedzi :)

Konto usunięte

2020-05-10 11:18

Wioleczek moja córeczka też znowu obraziła się na jedną pierś ale my też już kończymy przygodę z karmieniem więc się nie martwię :) 

2020-05-09 21:39

Ja od 3 miesięcy też karmię tylko jedną piersią ,ale już powoli córci mój pokarm nie wystarcza nawet w nocy więc myśle ,że kończymy tą przygodę.

Konto usunięte

2020-05-09 11:18

Ja też miałam problem z karmieniem z jednej piersi, ale w moim przypadku mleka z tej drugiej było za mało i dziecko nie przybierało dość na wadze, jak udało mi się z pomocą doradczyni laktacyjnej wyciągnąć tą "nielubianą" brodawkę i prawidłowo przystawiać do tej piersi, ruszyło karmienie z obu piersi i waga szybko się wyrównała a potem nawet zaczęła galopować ponad normę i karmiłam 20 mies

Konto usunięte

2020-05-09 10:45

Można, moja koleżanka też karmi tylko jedną piersią a jej córeczka to mały klusek :) 

2020-05-09 10:08

Piękna historia. Moja koleżanka przez cały czas karmi tylko z jednej piersi. Drugiej syn nie zaakceptował. Byłam w szoku, że tak można. Laktacja dopasowuje się do potrzeb dziecka. 

Karmisz już 21 miesiący. Świetny wynik. Jeśli myślisz o odstawieniu to zacznij juz działać. To proces i może trochę potrwać zwlaszcza że dziecko jest takie przywiązane. 

2020-05-09 00:00

I mnie z pierwszym dzieckiem z synkiem to na początku super uczucie bo to pierwszy raz;-) , ale problemy z sutkiem bo jeden miałam wklesniety a nie mogłam karmić tylko jedna piersią, synek siedział przy piersi non stop już położne pytały czy mi go zabrać , mało spalam już czasem zasypiałam gdzie popadnie z tego nie wyspania się, ale wracając do tematu początek to ból nie tylko brzucha podczas karmienia a byłam po CC , ale również ból piersi, zranione brodawki itd ale nie poddawałam się ale z czasem ponarm malał a ja nie znałam się , nie wiedziałam że odciąganie laktatorem może pomóc, nie wiedziałam nic i niestety już po 4mc się poddałam z kamieniem mimo bardzo chciałam ale brak doświadczenia, z drugim synkiem już było inaczej, na początku był ból brzucha, brodawek ale mimo po CC czuła się zmęczona itd położne chciały zabrać synka żebym odpczela a ja nie chcialam, chciałam synka tylko dla siebie mimo byłam zmęczona chciałam go mieć przy sobie i bałam się że jak go położne będą dokarmiać to już synek nie będzie chciał piersi a ja bardzo chciałam karmić piersią, już położne się śmialy że co przyjdą do mnie to synek je i je ;-) i okazało się że przytul więcej niż powinien mimo ale że super a mnie uszczęśliwiło karmienie synka, ale w domu było takie dziwne uczuciem jakby mi było ciężko, źle..nigdy nie miałam takiego uczucia, jakby jakiś strach, smutek , chciało mi się płakać, przy pierwszym synku nie miałam czegoś takiego nie wiem było to dziwne i kiedyś opowiedziałam to szwagierce a ona mówi że miała tak samo nie wiem czym to idzie, synek ma już 21 mc a ja nadal karmię piersią i będzie trudno synka oduczyć bo się zrobił taki cyckowy że aż czasem to ja nie mam siły..non stop chce cyca;-( mam nadzieję że uda mi się go oduczyc . 

2020-05-08 23:05

Tylko te częste pobudki to jakaś masakra i tonący brzytwy się chwyta. Mamameg może spróbuj jeszcze zagescic to mleko. Mi ktoś radził żeby oszukiwać wodą ale to nic nie dało bo nawet nie chciał ruszyć a tylko się wybudzal. 

Konto usunięte

2020-05-08 17:13

W dzisiejszych czasach mieszanki już nie są tak ciężkostrawne jak były kiedyś, ten mit jednak dalej pokutuje... dlatego też mm zaleca się teraz karmić na żądanie