Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1134 Wątki)

Nocne ściąganie mleka

Data utworzenia : 2018-10-30 07:54 | Ostatni komentarz 2022-12-01 09:01

Malgorzata.Kozlowska

3348 Odsłony
18 Komentarze

Cześć dziewczyny, Pytanie kieruję głównie do mam KPI od 5 miesięcy sama jestem mamą KPI bliźniaków. Na początku laktatora używałam dosyć często, żeby zwiększyć laktację. Później jak wszystko się unormowało zaczęłam ściągać mleko co 4h - 6 razy w tym raz w nocy. Niestety dzieci są coraz bardziej absorbujące i z czasem z 6 ściągnięć zrobiło się 5 ( w tym jedno w nocy) jednak nie zauważyłam znacznego spadku mleka . Niestety dwójka dzieci w dzień potrzebuje dużo uwagi i nie ma czasu na jakiś sen i odpoczynek, jedyny to w nocy , bo przesypiają już od 21 do 6 rano a o 23 ostatni posiłek. Momentami w dzień wyglądałam jak upiór ;-). Ostatnio kilka razy nie wstawałam już w nocy na ściąganie mleka i zauważyłam że rano jestem w stanie nawet więcej go ściągnąć tj. ok 550ml. Gdzie sumując ściąganie w nocy i rano wychodzi ok 450ml-500ml. Tyle, że wtedy ściągam już mleko tylko 4 razy dziennie, ale ilość mleka w ciągu dnia nie spada. Czy przez to, że nie będę ściągała mleka w nocy może mi się zmniejszyć laktacja? Jeżeli kobieta karmi naturalnie to ciągle jest powtarzane, że nocne karmienia są bardzo ważne, jeżeli chce się utrzymać laktację. Chciałabym dzieciom podawać swoje mleko jak najdłużej.

Konto usunięte

2018-10-30 11:52

Gosiu, wiem, że brak Ci czasu i energii, też miałam takie momenty. Baaa, miewam je nadal. Jestem KPI od 6,5 m-ca. Moja rada: odciągaj min raz w nocy. Minimum, bo ja zwykle to robię ok 23.00, 02.00 i 06.00. Nocne mleko jest bardziej kaloryczne, sycące, lepsze dla dziecka. Więc chociaż po to warto odciągać w nocy. Wkleję kilka cytatów aby zachęcić Cię do nocnej pracy: "Karmienie nocą przynosi ulgę dzieciom z problemem kolek. Znowu bohaterem jest melatonina, której jest więcej w mleku nocnym. Hormon ten działa „usypiająco” ale też rozluźniająco na mięśnie gładkie przewodu pokarmowego, czyli nie tylko lepszy sen ale też rzadziej napady kolek i mniejsze ich nasilenie" "Dzienne mleko daje kopa prawie jak filiżanka espresso, podczas gdy to nocne pomaga się wyciszyć. Fajnie to natura wymyśliła, bowiem zanim dzieci zaczną odróżniać dzień od nocy i ustalą swoje własne dobowe rytmy może minąć kilka miesięcy. Zdobycie tej umiejętności znacznie utrudnia im fakt, że w przeciwieństwie do swoich rodziców, nie wydzielają jeszcze melatoniny (hormon snu). Nie zgadniecie gdzie jest dużo melatoniny. Zgadliście? Tak- w nocnym mleku! [3] Naukowcy uważają, że melatonina dostarczana wraz mlekiem pomaga spokojnie zasnąć i spać dłużej. Także najwyższe stężenie nukleotydów związanych z wyciszeniem układu nerwowego znajduje się w mleku między 20.00 a 8.00 rano" Czyli nocne mleko ma właściwości uspokajające i wyciszające. Do tego pobudzasz w ten sposób laktację. źródło: https://mataja.pl/2015/02/o-nocnym-mleku-czy-karmienie-noca-jest-potrzebne/ Piszesz, że ilość mleka się nie zmienia. Z mojego doświadczenia: też tak kiedyś myślałam. Nie było czasu no i trzy razy na dobę odciągnęłam, fakt, ilość prawie taką samą jak zwykle bo gdzieś to mleko musiało się magazynować. Aaaaale, po kilka dniach okazało się, że odciągam po 20 ml. Nagle niemalże zabrakło mi mleka. I dopiero wtedy miałam kryzys i duże wyrzuty sumienia. Ponownie rozkręciłam laktację. Jeśli chcesz zaoszczędzić sobie skoków również emocjonalnych ,odciągaj systematycznie.

2018-10-30 09:04

Uważam że pomimo zmęczenia powinnaś ściągać mleko dodatkowo chociaż raz w nocy