Karmienie piersią (1165 Wątki)
Nerwowe dziecko przy piersi?
Data utworzenia : 2019-02-10 22:59 | Ostatni komentarz 2019-03-12 11:31
Witam, Mam problem, z którym niby sobie radzę ale przez niego karmienie piersią jest dla mnie udręką ... Problem polega na tym, że przy karmieniu moje dziecko bardzo żywiołowo się zachowuje, a wręcz się wścieka - kopie, odchyla głowę puszczając brodawkę, krzyczy, płacze... Przystawiam do piersi na pewno dobrze - dosyć długo byliśmy po porodzie w szpitalu więc pomagały mi w tym pielęgniarki po kursie na DL ale nie potrafiły pomóc w kwestii nerwowości mojego dziecka i jego "przystanków" w piciu na wykrzyczenie się. Teraz sobie radzę w taki sposób, że jak tylko puści brodawkę wkładam w buzię smoczek i delikatnie kołyszę uspokajając go, jak się uspokoi, wracamy do karmienia. Dziecko się najada, przybiera na wadze ale z każdego karmienia wychodzę spocona, a już w ogóle nie mogę myśleć o tym by karmić będąc przy gościach albo gdzieś poza domem bo się zwyczajnie wstydzę - ja do tego problemu się już trochę przyzwyczaiłam ale czy są jakieś sposoby, by nam pomóc? Bardzo proszę o poradę. 1. aktualny wiek dziecka; - 7 tygodni 2. najbardziej aktualna masa ciała (kiedy sprawdzana) oraz poprzednia (kiedy?): 4350 w 6 tygodniu 3. czy dziecko urodzone było o czasie, czy jest wcześniakiem (który tydzień ciąży), - 41 tydzień, poród indukowany 4. urodzeniowa masa ciała, - 3450 5. poród siłami natury czy cięcie cesarskie, - PN 6. czy były jakieś problemy okołoporodowe (np. konieczność pobytu w oddziale noworodkowym), - żółtaczka i infekcja, pobyt 8 dni 7. kiedy po raz pierwszy dziecko zostało przystawione do piersi, - od razu po porodzie 8. czy karmione jest wyłącznie piersią czy wymagało dokarmiania (i z jakiego powodu) - na początku dokarmiane, teraz karmione piersią na żądanie + MM kiedy wychodze (dwa dni w tygodniu z dwa karmienia)
2019-03-12 11:31
U nas było tak samo jak u E.Olesiak. u nas pediatra to stwierdziła na drugim szczepieniu . Córcia wyginała się w pałąk nawet jak leżała prosto. Przypomniała literkę C. U nas pomogły dwa turnusy rehabilitacji . Dzięki temu córcia dalej ciągnie cycka ma już 8 miesięcy.
2019-03-07 10:11
Moja córka była rehabilitowana metoda Bobath i szybko nadrobiła zaległości a miała problem z obniżonym napięciem mięśniowym. Z tym czasem to myśle ze każdemu inna forma przyniesie szybsze rezultaty a obie są tak samo dobre. Vojta faktycznie jest bardziej jak to ładnie określiłyście drastyczna i dzieci częściej w czasie rehabilitacji płaczą przy Bobath jest to bardziej na zasadzie ćwiczeń w zabawie więc łagodna forma.
Konto usunięte