Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1177 Wątki)

nakładki na sutki

Data utworzenia : 2014-07-01 19:46 | Ostatni komentarz 2015-02-27 16:26

a.wozniak

23701 Odsłony
138 Komentarze

Witam! Moj problem polega na tym, ze moj 11 tyg synek karmiony na przemian butelka mm i piersia (niewystarczajaca ilisc pokarmu po porodzie) od dluzszego czasu odmawia ssania piersi, nie chce jej nawet sprobowac chwycic. Wydaje mi sie ze ssie plytko, jak puszcza piers brodawka jest pomarszczona i splaszczona. Od kilku dni wciaz odciagam mleko laktatorem by utrzymac i wzmocnic laktacje. Dodam ze odciagam b malo najwiecej 30ml. Prosze napisac czy moze nakladki na sutki beda jakimkolwiek rozwazaniem i powrotem do polubienia piersi przez synka? Bardzo mi zalezy na tym by synek wypijal chodz troche mojego mleka a o normalnym bezstresowym piciu z piersi to najwieksze marzenie!

2015-02-27 16:26

Musze się wam pochwalić. Jestem taka szczęśliwa bo moja mała dzisiaj złapała naga pierś i chwile possala. Pierwszy raz to się zdazylo. Co jakiś czas próbuje ją do stawiać bez nakładek ale nigdy nie łapała aż do dzisiaj. Za chwilę będzie kolejne karmienie i znowu spróbuję :)

2015-02-12 13:13

Zuzanna Godzina to strasznie długo! Położne na porodówce mi mówiły, że dziecko dłużej niż pół godziny nie potrafi efektywnie ssać, więc nie ma sensu go za karmić jednym razem dłużej. Może spróbuj innego modelu nakładek? Używasz smoczka? Często dzieci tak długo wiszą na piersi, bo mają dużą potrzebę ssania. Ja już wyczuwam kiedy moja córa pije, a kiedy ssie żeby sobie possać. Wtedy smoczek jest zbawienny. My się z nakładkami męczymy od początku, a więc 5 miesięcy. Córa początkowo nie potrafiła piersi chwycić, a jak już chwyciła i się jej wyślizgnęła, to było po ptokach. Jak załapała nakładki, sama pierś jest be. Kupiłam już w sumie 4 komplety, z czego jeden zdążyłam gdzieś zgubić, a drugi małej nie odpowiadał, bo był z innej firmy. Nie mam problemów z laktacją a młoda pije jakieś 10-15 minut, więc obecny stan rzeczy jest do zaakceptowania, aczkolwiek i tak mnie wkurza, bo zawsze muszę o tym ustrojstwie pamiętać. Co jakiś czas próbuję małą oduczyć, ale z mizernym skutkiem. Nie wyparzam też nakładki jak mała ją zrzuci, bo zwykle trafia na jej lub moje ubranie. No chyba że poleci na podłogę, to już coś innego ;) Na szczęście zawsze w zapasie jedna lub dwie nakładki są w pobliżu, więc karmienie jest przerwane dosłownie na chwileczkę.

2015-02-11 21:07

U nas karmienie przez nakładki trwało 2 miesiące, przy czym czas karmienia też był bardzo długi, ponieważ piersi nie były tak obudzane jak bezpośrednio jak dziecko ssie. U nas wędzidełko jest za krótkie, ale córa dobrze chwytała. Żeby pokarmu było więcej trzeba często przystawiać dziecko do piersi, by pobudziło laktacje. A jeśli dziecko dokarmiane było mm przez butelkę, to nie chce ssać piersi, ponieważ w to musi włożyć więcej wysiłku, z butelki można powiedzieć, że leci samo. A dziecko szybka przyzwyczaja się do wygody. A to, że ściągasz 30ml mleka nie oznacza, że tylko tyle masz pokarmu i dziecku nie wystarcza, niektóre piersi są uodpornione na ściąganie ;) Najważniejsze to pozytywne myślenie ;) bo pokarm jest i będzie ;)

2015-02-11 15:02

Ten wątek może Cię zainteresować http://lovi.pl/pl/forum/4/4342 i dzięki niemu możliwe, że zaczerpniesz inspirację, która pozwoli Tobie jak i dziecku czerpać to najlepsze jest w karmieniu piersią.

2015-02-11 10:44

no aakurat u mnie w okolicy nie ma doradcy laktacyjnego więc troche słabo. Powoli próbuje ją dostawiać do nagiej piersi i mam nadzieje, że wkońcu nadejdzie ten dzień, że złapie, Oby szybko to sie stało bo dla mnie karmienie piersią to mało przyjemny proces.

2015-02-11 08:45

Ja jestem również mamą wcześniaka, który początkowo był karmiony przez sondę, strzykawkę ze smoczkiem, butelkę i w końcu pierś. W zasadzie córka nie miała z tym problemu, szybko chwytała i ssała pomimo problemów z gardłem po intubacji i brakiem umiejętności jednoczesnego ssania, przełykania i oddychania, lecz z czasem skoordynowała u siebie ten odruch. Wg mnie powinnaś próbować, albo skonsultować się z doradca laktacyjnym , który myślę, że będzie miał złotą radę na to by dziecko właściwie zaczęło chwytać sutek bez konieczności stosowania nakładek.

2015-02-11 07:47

Chce odświeżyć ten temat. Karmie piersią przez nakładki. Moja córka była wcześniakiem i nie chciała złapać nagiej piersi. Położne polecił mi nakładki i tak zaczęłam karmić. Nie ukrywam ,że jest to bardzo męczące. Wystarczy ze mała machnie ręką i juz po karmieniu. Trzeba przerywać , myć nakładki i od nowa . Czasami karmienie zajmuje mi ponad godzinę. I teraz moje pytanie czy dziecko w końcu złapie naga pierś ? Narazić próbuje i nic.jakie są wasze doświadczenia ?

2014-11-28 20:36

Ja tam nie wiem czy działa czy nie, ponieważ nie miałam problemu ze wklęsłymi brodawkami. Ale zawsze warto spróbować, może którejś mamie pomoże.