Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Motywacja do karmienia

Data utworzenia : 2013-02-02 11:08 | Ostatni komentarz 2021-07-29 15:15

monika_b

20984 Odsłony
419 Komentarze

Moim zdaniem laktacja ma swój początek w naszej głowie, z nastawienia i podejścia do naturalnego karmienia. Co Was motywowało? Co powodowało, że długo karmiłyście, lub, że karmiłyście w ogóle?

2020-07-12 01:03

Ooo u nas było podobnie, syn jadł około 15-30 minut na początku i nawet co godzinę. Miałam wrażenie że karmię cały dzień. Z czasem karmienie się skróciło ale nadal jadł często, No j tak ma do dzisiaj. Je małe porcje ale często.

2020-07-11 20:49

Ja się właśnie zastanawiam czy w taj krótkim czasie się jest w stanie najeść . Moja córeczka zawsze długo wisiała na piersi a teraz mam wrażenie ze ti ja długi jej daje pierś bo wydaje mi się ze niemożliwe ze już się najadła :D 

2020-07-11 20:16

PannaXoanna na początku h mnie syn jadl ciągle, później po 40min, a teraz czasami 5-10min i juz pojedzony 

2020-07-11 14:48

mi na ból brodawek pomagałam maść z ziaji ja ja stosuje juz profilaktycznie chociaż jak córka mnie czasami ugryzie to niestety żadna maść nie pomaga

2020-07-11 11:53

PannaXoanna doskonale Ciebie rozumiem. Ja już wręcz karmienia się boję bo u mnie zamiast snu i uśmiechu jest płacz i obolałe brodawki. Dopóki je jest ok ale już pod koniec karmienia zaczyna boleć ja brzuch pręży się płacze i potem z godzinę muszę ją lulac by ją uspokoić i by zasnęła.

2020-07-11 02:33

ja jestem na początku drogi karmienia i joje się zd tej motywacji mi zabraknie. Już pierwsze kryzysy za mną. Jestem pozytywnie nastawiona ale wiele rzeczy przeszkadza mi w kp. Po pierwsze zajmuje to dużo czasu a mam jeszcze 3 latka w domu. Ciężko to ogarnąć. Po drugie ból brodawek. Nadal czekam aż przystawianie będzie bezbolesne. Przesyłam już zapalenie poersi. Co jakiś czas mam xhwile zwatpienia.

2020-07-10 22:25

Ja czerpałam wiele radości z tej bliskości i z całego karmienia piersią. Teraz bym chciała żeby moje dziecko tak sobie zasnelo ze mną w łóżku albo poleżało a tu klops, pewnie za jakiś czas to dopiero nastąpi jak trochę podrosnie. Piękne wspomnienia mam z mlecznej przygody. 

2020-07-10 22:02

ja ogólnie uwielbiam patrzec na moje dzieciaczki jak jadły piers,to taki cudowny i satysfakcjonujący widok.