Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Mocne krwawienie z piersi podczas karmienia - co robić?

Data utworzenia : 2016-02-26 11:06 | Ostatni komentarz 2016-03-26 08:39

Karolina.K

20355 Odsłony
64 Komentarze

Moja córka ma już prawie 8 miesięcy. Od kilku dni zaczynają jej wychodzić górne jedynki (ma już dolne). Niestety chyba przez ból z tym związany nie chce się prawidłowo przystawiać do piersi. Łapie ją bardzo płytko. Powoduje to u mnie oczywiście ból ale taki do przetrwania. Rozumiem to,że ona cierpi więc wybaczam jej to. Dzisiaj jednak poleciała mi krew z piersi. Było jej naprawdę sporo. Mała miała buzię we krwi a mnie krew jeszcze leciała z sutka. Wiem, że gdy trochę tej krwi leci to nic się nie dzieje jednak u mnie było jej dużo... Odstawiłam Małą od piersi. Nie wiem tylko co dalej? Czy z tej piersi narazie odciągać mleko i tak podawać dziecku? A może nie przejmować się i karmić dalej? Mnie te piersi nie bolą na tyle żebym nie była w stanie jej karmić. Czy smarować brodawki maścią? Mam taką specjalną na poranione brodawki.

2016-03-05 10:44

Marta dobrze mówi skonsultuj się z lekarzem i on poradzi Ci co masz robić. Może nie będziesz musiała karmić cały czas mm ale tylko dokarmiać. Dodatkowo jako uzupełnienie diety dziecka. Nie martw się od razu tylko zapytaj specjalisty. Będzie dobrze.

2016-03-05 02:10

Karolina martwi mnie fakt że córcia przez miesiąc nie przybrała na wadze... tak być nie powinno. Idź do lekarza, może okazać się, że będzie trzeba dokarmiać mm. Ale nie martw się i nie obwiniaj w razie takiej sytuacji - robisz co możesz by karmić piersią a butla nie zrobi z Ciebie gorszej mamy.

2016-03-04 21:47

Karolina nie poddawaj się. Odciągaj małej pokarm i podawaj z buteleczki. Nie ma jak to mleczko mamy,

2016-03-04 09:37

Karolina, rozumiem Cię doskonale. Postaraj się nie poddawać zbyt szybko. Ja byłam w podobnej sytuacji - 3 dzieci, zero pomocy rodziny, odciąganie po 3-4 razy dziennie, ciągły płacz małej. Poddałam się po 5 i pół miesiącach (mała już od jakiegoś czasu była dokarmiana mm, bo słabo przybierała na wadze)) - a właściwie to mała sama się odstawiła bo pokarmu było coraz mniej. Dziś zastanawiam się, czy mogłam zrobić coś jeszcze żeby utrzymać laktację- piłam ogromne ilości wody, femaltiker, herbatki na laktację, kawę zbożową i nic. Widocznie tak miało być. Jeżeli Tobie się nie uda, to trudno - starałaś się. Pamiętaj, że najważniejsze jest to, że kochasz Malutką, troszczysz się o Nią, a nie sposób karmienia. Oczywiście, że mleko mamy jest najlepsze dla dziecka, ale nie każdej z nas dane jest długie karmienie.

2016-03-03 23:54

Martwi mnie to, że córka nie przybiera na wadze... Przez prawie miesiąc nic nie przytyła. Jutro idę jej zrobić badania krwi. Martwię się,że mam za mało pokarmu. Dostawiam Małą do piersi, odciągam laktatorem, pije femaltiker ale nie widzę u siebie poprawy... Najgorsze, że odciąganie jest takie czasochłonne. Przecież to pół godziny... Staram się szukać pomocy do Małej ale jest ciężko...

2016-03-02 21:24

Jeśli codziennie z piersi ściągasz mleczko, nic z nimi nagle się nie stanie. Czasami trzeba się natrudzić, by laktacja zanikła.

2016-03-02 11:58

żeby zanikła laktacja przysadka mózgowa musi dostać wiadomość że musi przestać produkować prolaktynę a póki ściągasz pokarm i karmisz malucha tak się nie stanie nie martw się.

2016-03-02 10:48

Karolina, miałam kiedyś podobny problem, z tym, że krwawienie nie było obfite. Przy bardzo poranionych brodawkach najlepsze jest smarowanie własnym mlekiem i częste wietrzenie piersi (o czym już pisały dziewczyny). Lekarka poleciła mi też nie używać do mycia piersi wody i mydła tylko napar z szałwi, albo nagietka. Dobrze jest też chronić chore brodawki przed otarciami np. biusztonosza specjalnymi silikonowymi osłonkami które mają otwory zapewniające dostęp powietrza do brodawki. Jeżeli używasz wkładek laktacyjnych to na pewien czas zmień je na muszle laktacyjne. Są one lepsze niż jednorazowe wkładki laktacyjne, w których chora brodawka styka się z wilgocią (ciepłe i wilgotne miejsce stanowi idealną pożywkę dla bakterii. Karm malutką ze zdrowej piersi, a z chorej odciągaj i podawaj z butelki. Nie stresuj się, laktacja na pewno wkrótce się zwiększy. Powodzenia!