Mleko matki

natka tak płacz czasami zbawienny,rozladowuje emocje....

Oj ja też się bardzo bałam, że nie będę umiała przebrać, nosić, karmić. Śniło mi się, że upuściłam dziecko... Mama cały czas powtarzała, że to samo przyjdzie, że mam się nie martwić. Oczywiście jej nie wierzyłam. Ale wiesz co? To serio samo przychodzi. Ja na początku ubierałam małego w kopertowe body, bo bałam się ubierać mu body przez głowę. Karmiłam go na leżąco bo tak bo mi najwygodniej, nosiłam w rożku. Sama wypracujesz sobie wszystko po swojemu :) będzie dobrze. A płakać na pewno będziesz :)

Ja mam pierwsza dzidzie i bardzo się cieszę z tego powodu, może na początku było inaczej ale wkoncu to jest cud i szczęście. Mam wielu znajomych, przyjaciół którzy starają się o maleństwo parę lat i nie mogą mieć dzieci 

dziewczyny dlatego ktoś mądry wymyslił kafataniki ,teraz są też te body kopertowe idealne dla poczatkujących mamusi( i nie tylko)

Monia ja również przy kazdym porodzie a najbardziejprzy trzecim płakałam jak juz urodziłam.to pewnie emocje ulga 

Ja chyba się rozpłacze ze szczęścia jak już się urodzi i ją przytulę 

Mi położna kiedyś powiedziała tak. ,,Żeby zrobić krzywdę dziecku to trzeba chcieć" Nie bój się nie zrobisz mu krzywdy, oczywiście chwilę to potrwa zanim dojdziesz do wprawy, ale zobaczysz że z każdym dniem będzie coraz łatwiej.

Ja też w teorii byłam mocna, ale jak dostałam małego to nagle i tak byłam zielona. jednak pomału, krok po kroku i wszystkiego człowiek się nauczył, zdobył wprawę i nie ma co się bać. Każda do przechodzi. Nawet jak się miało do czynienia z dziećmi to raczej mała szansa, że z tak malutkimi jak w szpitalu.

jak juz sie to swoje dziecko dostaje na rece intuicja robi wszystko za Ciebie