Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Mamusie pomocy

Data utworzenia : 2017-07-08 00:40 | Ostatni komentarz 2017-07-23 22:10

E.Okuszko

1981 Odsłony
27 Komentarze

..... Jak wyżej.... Karmię Corcie 10 miesiąc, 31.05, ważyła 7160g niby mało, ale podobno nie mam się czym martwić, bo lepiej mniej niż więcej i jest po prostu drobna. Od urodzenia nie przespala dłużej niż 3h, aczkolwiek 2-2,5h jest bardziej adekwatnym określeniem czasowym. W nocy wstaje ok 4-5 razy i coraz więcej mam myśli butelkowych, a zaraz potem wyrzuty, że jak Ja mogłam tak pomyśleć. Nie chce nawet smoczka a Ja padam.... Inne rzeczy je normalnie zupki, parówki, nawet gołąbka jadla (bez kapusty) , ale takie rzeczy jak kaszka wywołują odruch wymiotny. Ile to może jeszcze trwać?

2017-07-13 21:19

Mój ostatnio nie daje mi spać tym razem o 3 wstał i wyspany.... czuję się jak zombie już kompletnie. Mleko pije w większej ilości bo z dwóch piersi pociągnie a i tak nie spi już tych 7 h w nocy jak spal... te zeby jego mnie zabija zanim się pojawia :)

2017-07-13 06:37

Nieźle mieliście, a raczej miałaś. Ciężko tak zasypiać o 5:00 Moja córka od 4:00 o tej porze wstaje i marudzi, nic nie pasuje. Syn śpi a ona nie. Zapewne jak zaśnie to syn wstanie.

2017-07-12 23:17

Ulka w sumie to ja wytrwałam, mąż spał bo o 5 to on wstawał do pracy. Nie było łatwo ale jakoś dałam radę, czego to się nie robi dla maleństwa. Dobrze że to już za nami teraz wspominam to na luzie ale wtedy wieczór był dla mnie koszmarem bo wiedziałam z czym znów będę musiała się zmierzyć.

2017-07-12 20:15

konwalijka współczuję jednocześnie i gratuluje wytrwałości. Ja nie wiem jakbym dała radę, gdy mój synek miał taki rytm życia i zasypiał o 5. Jak wy to przetrwaliście?

2017-07-12 20:08

Moja córka ma 2 latka i także od początku nie tolerowała kaszek. Co dziwne nie lubi jabłek, bananów i innych owoców w postaci musu ale za to w kawałku trzeba ją odciągać od stołu. Dzieci tak jak my mają swoje upodobania i gusty od nośnie smaku ale i także konsystencji. Jeśli chodzi o nieprzespane noce to ja jestem niestety w tym ekspertem. Moja córka do 10 miesiąca nie spała w nocy w ogóle, zasypiała dopiero po godzinie 5 rano. Przez praktycznie cały rok próbowaliśmy sami ją przestawić oraz z pomocą neurologa i psychoterapeutów. Kiedyś po prostu przyszedł taki dzień że w końcu zasnęła ale za to budziła się czesto w nocy, teraz ma 2 lata i w końcu śpi jak należy, nie budzi się w nocy i możemy wprowadzić jej stały rytm (21-8). Mi neurolog tłumaczył że nawet do 2 lat nerwy nie mają osłonek melizacyjnych i tak powodują zaburzenia snu itp nie wiem dokładnie na czym to polega ale tak się u dzieci zdarza, teraz kończy 2 lata i jak ręką odjął.

2017-07-12 01:51

Jeśli moge coś poradzić to jedynie tyle że ja jak budzę się w nocy na karmienie biorę malego do łóżka i kładę się z nim on je ja przysypiam potem jak się naje zwykle biorę go do pionu na troche też oparta o ścianę i potem odkładam do łóżeczka i dalej w kime dla mnie takie rozwiązanie było zbawieniem mały swojego czasu potrafił jesc co 1 godzinę czy nawet 1.5 h w nocy po jakimś czasie samo się ustabilizuje a to że zje mm nie jest powiedziane że przespi więcej niż te 2 h :) na mojego nie dzialalo a tylko przez to dorobiłam się zapalenia piersi bo pokarm zastój zrobił przez to że 2 razy nie dałam piersi w nocy tylko mm :) oczywiście nie katuj się jeśli już nie możesz to wiadomo lepszym wyjściem jest mm o ile ktoś poda maluszkowi za Ciebie , bo jeśli miałabyś wstawać robić mleko i karmić sama to wyjdzie na to samo a właściwie jeszcze gorzej gdyż więcej czasu na tym spędzisz niż wyjąć z łóżeczka położyć dać pierś :)

2017-07-10 12:35

Ja zrobiłam jeszcze coś gorszego, naczytałam się rad ekspertów, że dziecko w wieku 6 m-cy, nie powinno już jeść w nocy. A że panicznie boję się u dzieci otyłości i cukrzycy, to postanowiłam, że moje dziecko jest już na tyle duże i muszę go oduczyć jeść w nocy. Nie wiem co ja sobie wtedy myślałam, ale "dawałam mu się wypłakać" albo podawałam tylko 1/3 porcji mm...Dobrze, że moja nieco bardziej doświadczona koleżanka mnie uświadomiła, żebym sobie wszystkie normy odpuściła i uświadomiła, że każde dziecko jest inne i ma inne zapotrzebowania. I w końcu nastał ten szczęśliwy dzień, że mały zaczął przesypiać całe noce bez pobudek. Ale też nie radzę Ci, żeby poświęcać się z kp do tego stopnia, że jesteś nieprzytomna i wykończona w ciągu dnia, bo nic dobrego z tego nie będzie. Będziesz nerwowa a to na pewno odczuje Twoje dziecko. Uważam, że nic złego w tym, jeżeli wprowadzisz córci jedną porcję mm w ciągu dnia albo na noc. Ale to już jest Twoja decyzja i jak pisały dziewczyny nie ma gwarancji na sukces.

2017-07-09 23:18

Justyna wywołałam Cię do tablicy i jesteś. :)) ja też nie wyobrażam sobie zostawić dziecka placzqcego tylko dlatego żeby się wypłakało. Choćby nie wiem co się działo. Jestem po to żeby zapewnić bliskość i poczucie bezpieczeństwa a jak dla mnie płacz dziecka jest sygnałem że coś się dzieje i zwyczajnie jestem mu potrzebna. Otóż to dziecko im starsze teoretycznie powinno przesypać dłuższą cześć nocy bo są w stanie się więcej najeść. Ale jak widać teoria a praktyka to dwie różne dziedziny. No i kaszki. Mój młody też miał odruch wymioty na nie. Nie podchodziły mu i już. Więc ja go nie zmuszałam i nie kazałam mu ich jeść na siłę. Skoro miał odruch wymioty to znaczy że nie odpowiadała mu konsystencja. Możesz je zrobić na gęsto i spróbować dać może malutka będzie chciała je jeść. A możesz też robić sama ja odpuściłam te gotowe a robiłam sama kasze manna i dawałam ja Małemu z jabłuszkiem tartym. Wymieszałam i wtedy jadł ze smakiem. E. Okuszko ha mimo wszystko jak mój młody też tak sypiał kładłam się z nim i spałam. On jest z tych szybko się wysypiajacych ja zawsze mówiłam że on ucina sobie drzemkę ładuje akumulatory i dalej lata. Jak miał 10 miesięcy to już od jakiegoś półtora miesiąca spał tylko raz w ciągu dnia do godziny. I jak to dzisiaj...