Karmienie piersią (1166 Wątki)
Czy to normalne, że córcia podczas karmienia je tylko z jednej piersi, a ma już 3 miesiące. Raz z prawej raz z lewej. Z dwóch jadła tylko jak była noworodkiem. Teraz za nic nie zmuszę jej żeby zjadła z obu. Od zawsze je ekspresem zwykle około 7 do maksymalnie 10 minut. Przybiera około 200 gram czasem 80 gram na tydzień. Jest pogodna, uśmiechnięta. Peduatra mowi, że będzie drobną dziewczyną. Ale jak powiedziałam głośno wśród innych mam, że je tak szybko i tylko z jednej piersi to usłyszałam, że się nie najada i mam karmić mm. Co myślicie?
2022-02-13 13:19
Fajerka fajne zabawy coś kojarzę,że już kiedyś o tych przeszkodach pisałaś i w sumie tak małemu robię. Najczęściej siadam w poprzek pokoju jak chce przejść to musi pokonać przeszkodę w postaci matki
2022-02-13 12:10
malazolza, nie
jak juz umiała siedzieć i sobie siedziała na macie sie bawila
to dla mojej spokojnej psychiki dawałam jej ta poduszki za plecy żeby gloka do tylu nie poleciała
2022-02-13 08:47
Aniska, rozumiem, wiem, że miałaś na myśli dziecko, które już siedzi, a nie chodziło ci o "pomaganie" w nauce siadania :)
MamaEmmy, myślę, że takich jest jeszcze sporo, ale świadomość jest coraz większa, że to nie jest tak, że np. na pół roku dziecko musi siedzieć i trzeba go obkładać poduszkami.
Tofunia, polecam takie zabawy. U nas mały miał mega frajdę z tego. Fizjo u niego zdiagnozowała nieco słabsze mięśnie brzuszka, nic poważnego, co by wymagało terapii, ale poprzez zabawę w taki sposób mieliśmy wszystko "wyrównać" :)
2022-02-13 05:57
Fajerka wlasnie dlateho napisalam ze ppmysl moze byc do bani;) ostatnie siadanie i raczkowanie widzialam 10 lat temu ;) troche czlowiek zapomina jak to było;) napewno nie bede sadzala na sile i nic przyspieszala ;) na wszystko przychodzi swoj czas;)
2022-02-12 21:26
Ciekawe swoją drogą ile mama praktykuje jeszcze "pomaganie" dziecku w rozwoju. Teraz już każdy specjalista u którego bylam
(fizjio, neurolog , neonatolog) dużymi literami mowia żeby dawać dziecku czas na rozwój ...
2022-02-12 13:59
Fajerka bardzo fajny pomysł Wam podsunęła ! Muszę to sobie zapisać bym nie zapomniała bo to godne uwagi
2022-02-12 09:35 | Post edytowany:2022-02-12 09:37
MałaZołza, też tak uważam, że podkładanie dziecku poduszek jak się uczy siadać to jest sadzanie dziecka na siłę i ja tam bym się tym na insta nie chwaliła :) A co będzie dalej, jak dziecko zacznie wstawać i upadać na plecy? Podkładać materace, kask zakładać?
Aniska, powiem szczerze, że nie wiem po co oparcie takiemu dziecku, jak patrzę na swoje. Moje usiądzie na chwilę, potem gdzieś sobie poraczkuje, usiądzie, potem znowu gdzieś pójdzie i tak pół dnia. Nie będę za nim latać z poduszką :D Zresztą, jak on chce się oprzeć, to sobie sam znajduje oparcie, z tego co zauważyłam :)
Nam fizjoterapeutka zaproponowała fajny sposób na naukę przemieszczania i siadu bez zaburzania naturalnego rozwoju i z wykorzystaniem poduch - czyli rogal też się przyda. Wziąć poduchy choćby z kanapy i takiego rogala i urządzić dziecku tor przeszkód. Dziecko wspinając się na poduchy wzmacnia mięśnie brzucha i kręgosłup. Można się też samej położyć na podłodze i pozwolić dziecku się na siebie wspinać:)
2022-02-12 08:51
Aniss hahah ja w głowie miałam rożek i sobie wyobrazilam jak ktoś to przyczepia dziecku hihihi
Myślę,że w sumie to nie potrzebny zabieg bo dziecko ma się uczyć równowagi,a to trochę zaburzy ten leosec, zresztą upadki są i będą to normalna kolej rzeczy
