Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1140 Wątki)

Małe przyrosty wagi

Data utworzenia : 2015-02-09 17:00 | Ostatni komentarz 2015-05-14 20:22

dzurek

8489 Odsłony
19 Komentarze

Witam wszystkie Forumowiczki, moją córeczkę karmię piersią od urodzenia. Na samym początku mała miała problem ze złapaniem piersi, więc odciągałam pokarm i karmiłam butelką. I wtedy mała fajnie przybierała na wadze. Po poradzie położnej zaczęłam używać nakładek silikonowych - na szczęście mała załapała i wydawało mi się, że dobrze ssie, karmienie trwało 20-30 min. Ma teraz 5 miesięcy i używałyśmy ich przez 4,5 miesiąca. Teraz staram się ich wogóle nie używać, mała ssie pierś przez 5 min, czasami 10 min. Przestałyśmy używać nakładek, gdyż słyszałam, że zaburzają proces laktacji i może dlatego mała zaczęła mniej przybierać na wadze (zazwyczaj 100g na tydzień). Moje pytanie jest takie, czy teraz, gdy mała ssie pierś bez nakładki to normalne, że karmienie trwa tak krótko? Mam wrażenie, że się najada bo nie chce dalej ssać, ale jak ręcznie spróbuję wycisnąć z piersi z której karmiłam to mleko dalej leci. Dopiero za 2 tygodnie sprawdzimy jak u małęj z przyrostami, więc będę wiedziała czy to dało jakiś efekt. Ale może są jakieś sposoby, żeby polepszyć laktację po stosowaniu nakładek - bardzo proszę o rady w tym zakresie i opinie mam, które może miały tak samo jak ja. Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.

2015-02-27 07:30

Ja rzadko wylewa mleko. Nie mam go dużo wiec każda kropla jest dla mnie cenna. Czytałam ostatnio ze prawidłowo jest jak dziecko na pół roku podwoi swoją wagę urodzeniOwą. Myślę że to nie jest duży problem bo moja ma 2.5 miesiąca i juz podwoiła a je tylko pierś.

2015-02-26 23:04

Annawianna- ja wylewałam bo mam dużo mleka, a zapasy w zamrażarce też mam,więc mi juz nie było potrzebne takie dodatkowe. Zawsze się smieję, ze powinnam sprawić sobie kota, miałby co pić:)

2015-02-12 13:38

Witam, Przyrosty masy ciała zwalniają się po pierwszych 3 miesiącach życia, 100 g na tydzień jest akceptowalne. Jeżeli dziecko samo z siebie się zgłasza do karmienia, po karmieniu jest zadowolone, ilość moczu i stolców się nie zmieniła radykalnie od czasu odstawienia kapturków, to bym spokojnie poczekała do kolejnej wizyty i wtedy się zastanawiała, czy zjada wystarczająco. Może jeść trochę szybciej, niż w kapturkach. Można zwiększyć częstotliwość karmień nocnych, wtedy rzeczywiście mleko jest nieco bardziej tłuste, to i przybierać może lepiej. A odciąganego mleka na pewno nie wylewać, tylko ewentualnie przechować na później - można zamrozić.

2015-02-10 11:08

Donnavito , ale dlaczego proponujesz wylewanie mleka? Mleko matki jest najbardziej wartościowym mlekiem jakie można dać dziecku wiec jeżeli ktoś ma go w nadmiarze może zamrozić porcje mleka które mogą się przydać w późniejszym czasie. Faktycznie w nocy mleko kobiety jest bardziej bogate w tłuszcze i trzeba również w nocy jak najczęściej przystawiać dziecko do piersi. Ja zauważyłam że w nocy mój synek znacznie spokojniej ssał pierś szczególniej jeżeli przystawiłam go do piersi zanim bardzo się wybudził. Nawet jeżeli dziecko będzie się domagało jedzenia kilka razy w nocy to warto go przystawiać do piersi ( obu piersi).

2015-02-10 10:01

Na początek dziękuję za takie zainteresowanie moim postem. Mała jest też na 3 centylu, 2 tygodnie temu była ważona i miała 5800g. Co do przerw między kamieniami to teraz sama staram się małą przystawiać częściej, ale jeśli jest potrzeba to wytrzymie do 3h czyli tyle ile było wcześniej, w nocy te przerwy są 4-5 h. Robiłyśmy badania krwi i moczu, usg brzuszka i wszystko ok. Nie jestem przyzwyczajona do tak krótkich karmień stąd moje obawy czy to wystarczająco. Muszę chyba uzbroić się w cierpliwość i zobaczymy czy będzie jakiś rezultat na następnym ważeniu. Rozumiem, żeby to ściągnięte mleko potraktować jako dokarmianie tak?

2015-02-10 00:19

Jeśli dziecko za mało przybiera, spróbujcie mojej metody - nad ranem nalezy odciagnac mleko ( z nocy jest bardziej tłuste, kaloryczne) i raz dziennie podajcie je dziecku z butelki (najlepiej takiej niezaburzającej ssania, ja mam Lovi), a to z piersi odciągnijcie i wylejcie (żeby nie zaburzyć laktacji), dziecko dostanie dodatkową porcje kalorii, po miesiacu efekt powinien być na wadze.

2015-02-09 22:34

dzurek mój synek na początku jadł baaardzo długo, potrafił czasem przed spaniem nocnym ssać z przerwami nawet 40-50 minut. Po jednym, drugim, trzecim miesiącu stopniowo czas karmień sie skaracał. Przez nakładki sylikonowe dziecko musi więcej się namęczyc i zuzyć więcej energii i siły by wydobyć pokarm dlatego może karmienie u ciebie trwało tak długo. A teraz gdy twoja córcia juz wyrobiła sobie "mocne" ssanie to ssie pierś bez nakładki z taką mocą, że tyle samo pokarmu leci jej w krótszym czasie. Pamiętaj, że co jakis czas wartości mleka sie zmieniaja, samo mleko staje się gestrze i bardziej wartosciowe. Mój synek po dwóch miesiącach potrafił za jednym razem wypić 180 ml ściągniętego pokarmu, jak miał 5 miesięcy to wystarczało mu tylko 130-150 ml pokarmu i jadl w takich samych odstepach godzinowych. Twoja córka byc może tez nie rpzybierała prawidłowo na masie bo przez ssanie pieri przez nakładkę za szybko spalała twój pokarm i zamiast iśc w masę szedł w energie która musiała wykorzystać do tego by się najeść. Daj znac czy córcia teraz gdy je bez nakładek przybiera prawidłowo na masie. A robiłas córce badania krwi?

2015-02-09 22:33

W pierwszy miesiąc dziecko przybiera ok 1kg, a potem zwalnia. Prawidłowo przybiera ok 500g. Jeśli twoje dziecko rośnie 100g/tydzień tj ponad 400g/miesiąc to tragedii nie ma. Najlepiej nanieś wyniki na tabelę z centylami. Jeśli idzie wzdłuż tej samej liniI, A nie spada to jest ok. Każde dziecko rośnie w swoim tempie i nie zawsze równomiernie. Moje córka potrafi w tydzień zrobić 100g, a potem w 3 -200g. Kontrolujemy wagę i cały czas idziemy równo, fakt cały czas na 3 centylu, ale cały czas do przodu i w normach dalej nie spadamy.