Laktator to rzecz osobista

Ja w szpitalu pożyczyłam a byl używany napewno przez mnóstwo mam i nawet części nie wymieniane ale oni tam sterylizują je wiec uwazam Ze to jie jest az tak osobista rzecz

Ja osobiście preferuję nowy laktator, ale gdybym nie miała na niego funduszy, to nie wiedzę problemu, żeby korzystać z używanego, tylko tak jak piszą dziewczyny, warto wymienić części... 

W trakcie karmienia przezemnie, nie pożyczyła bym innej mamie, ale po zakończeniu, wiedząc że już mi się nie przyda, oddala bym potrzebującej mamie...

My kupiliśmy pierwsze dwa ręczne laktatory nowe ale ze za bardzo nie było przy nich rezultatu postanowiłam kupić elektryczny, więc kupilam go z drugiej ręki choc był użyty przez poprzednia mamę dwa razy, wyparzylam go i nawet nie widać że ktoś go przed nami używał 

Według mnie laktator to rzecz osobista, aczkolwiek jeśli miałabym dostać np od siostry czy kogoś z rodziny to nie widzę przeszkód, wyparzam i jest. Używanego raczej bym nie kupiła, mam jakiś opór. Wolałabym kupić coś tańszego a nowego.

Albo tak jak pisze olaleksandra94 gdybym się znalazła w takiej sytuacji, że nie mogłabym kupić to nie patrzylabym na to że ktoś go używał.

Ja mam nowy i nie pozyczylabym tak żeby wspólnie używać. Gdybym przestała karmić to wtedy bym nie pożyczała tylko dała tej potrzebującej mamie.

Nie każdego stać na taki wydatek niestety. Więc jestem zdania, że jeżeli budżet domowy nie pozwala na zakup nowego to mama w potrzebie powinna skorzystać z możliwości kupna używanego. W takim przypadku konieczna będzie dezynfekcja poprzez wy gotowanie elementów które mają kontakt z mlekiem. Czy pożyczyłabym swój laktator - oczywiście że tak, jednak mamie która by go pożyczałam zasugerowała bym zakup elementów które mają kontakt z mlekiem. Każda z nas powinna mieć możliwość skorzystania z dobrego laktatora. Wiem co mówię, ponieważ sama przez 6 dni walczyłam z ręcznym laktatorem który niestety bardziej mnie dołował niż wspierał. Dlatego powinniśmy siebie nawzajem wspierać! Czy to używany czy to nowy - uważam że to nie jest aż tak istotne, najważniejsza jest odpowiednią higiena. 

Ja też jestem zdania, że raczej nowy i swój własny. To jednak jakaś tam osobista flora bakteryjna itp 

Pożyczyłabym, ale tylko ten moduł elektroniczny i pozostałe części, które nie mają kontaktu ze skórą i pokarmem. Resztę musiałaby sobie ta osoba dokupić, co i tak już byłoby to dla niej duża oszczędnością.

Moim zdaniem nawet jak ktoś kupuje używany, to części które dotykają skórę, mleko poiwinno się wyminić na nowe. Laktator to kwestia 200 zł najtańszy? Więc chyba nie ma co oszczędzać tylko kupić nowe. Mamy gwarancję że bedzie działać bez zarzutów,