Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Laktator ręczny czy elektryczny - jaki kupić?

Data utworzenia : 2015-01-05 22:47 | Ostatni komentarz 2024-01-15 19:07

Konto usunięte

51806 Odsłony
639 Komentarze

Wiele mam przed porodem zastanawia się, czy kupić laktator oraz jaki model wybrać. Czy zainwestować w droższy laktator elektryczny, czy zdecydować się na tańszy model ręczny? Podpowiadamy, kiedy warto dokonać zakupu laktatora i jakie czynniki wziąć pod uwagę przy wyborze rodzaju tego sprzętu.

2016-02-23 22:34

Laktator jest bardzo potrzebny i warto zainwestować w elektryczny. Sama poszłam po taniości i kupiłam ręczny "bo po co mi elektryczny" i bardzo żałuję. Jak sobie przypomnę ten ból ściągania... brrrr. Elektryczny też co prawda boli na początku ale ściąga pokarm szybciej i sprawniej.... a i samemu nie trzeba się torturować. Ręczny sprzęt jest dla kobiet o silnym samozaparciu ;)

2016-02-23 21:28

Prawidłowe nastawienie to połowa sukcesu, będę to powtarzać każdej chcącej karmić piersią mamusi :)

2016-02-23 21:13

Oj wsparcie jest bardzo ważne, a tu na forum jest go mnóstwo :) Zawsze w chwili kryzysu, w tym laktacyjnego warto tu zaglądnąć :)

2016-02-23 11:38

To no dziewczyny się nie poddałyście. Ja też chce karmić piersią i będę się bardzo starała żeby tak było. Wezmę przykład z Was i w razie chwilowych turbulencji i chwilowego załamania wrócę do tego postu :)

2016-02-23 10:59

Kasia S. u mnie to trwało prawie 3 dni. Z tym ze wyglądało to tak ze karmiłam swoją piersią dziecko nienajadalo się więc z konsultacji naszego pediatry dokarmiam mm 1x dziennie na noc wiec dziecko ok 1,5tyg dostawali dawkę dzienny mm stąd chyba szybko załapał ze lepiej mu się z butli pije i kiedy chciałam go przystawic do piersi dziecko nagle zaczęło się wyginac myślałam na początku ze nie chce jeść bo może głodny nie jest. Gdy ponowna próba nie dała skutku a dosyć długo nie jadł dałam mu moje mleko w butli wieczór nadszedł dziecko znów nie chce piersi wiec na noc odciagnelam mu swoje mleko i ponownie dałam mm rano się obudził udało się raz nakarmić później cały dzień i noc nic załamała się dzwoniłam do położnej i kazała mi starać się go przykładać. A wycwanilam go tak ze jak tylko się obudził jeszcze zaspany szybko przylozylam go do piersi nie czekałam aż zacznie sam się domagać tylko odrazu po przebudzeniu i to pomogło. Narazie nie dokarmiam go mm ale za to często przykładam go do piersi kosztem moich nieprzespanych nocy , ale wkoncu dziecko najwazniejsze !!! często jest głodny ale dostaje porcję marchewki i zupki powoli wprowadzamy dziś będę próbować na noc porcję mm ale trochę się boje .... może się jeszcze wstrzymać.

2016-02-23 09:31

Kasiu ja walczyłam o karmienie piersią bardzo długo. Moja Mała zaraz po urodzeniu leżała w szpitalu w inkubatorze więc laktacje rozkręcałam ręcznie laktatorem. Potem był problem bo nauczyła się jeść z butelki i nie chciała jeść z piersi. Jakby tego było mało to mam płaskie brodawki więc złapanie za pierś przychodziło jej z trudem. Nie poddawałam Najpierw karmiłam przez kapturki a potem próbowałam bez nich. Było bardzo ciężko bo córka przestała prawidłowo przybierać na wadze. W akcie desperacji podałam nawet mleko modyfikowane. Zjadła pełną butlę. To mnie zdołowało. Na szczęście tylko na chwilę. Zaczęłam szukać informacji co zrobić aby jednak karmić piersią. Pomógł mi bardzo laktator bo podkręciłam nim laktacje. Odciągniętym mlekiem dokarmiałam córeczkę. Starałam się jednak trochę uprzykrzać jej jedzenie z butli coby wolała cyca. Świetnie do tego pasowały smoczki o wolnym przepływie. Z cyca lepiej i szybciej leciało :) I udało się! Wciąż karmię piersią. Większość osób twierdziła,że mi się nie uda. Przez brodawki, przez jedzenie z butli, przez smoczek. To nieprawda dziewczyny. Wszystko zależy od nas samych. Słuchajcie tylko tych którzy mówią, że dacie radę!

2016-02-22 14:10

E Machulsk a długo walczyłaś z dzieckiem, żeby w końcu się udało?

2016-02-22 11:58

Mnie dobijały złośliwe uwagi, wtedy zauważałam u siebie zanik pokarmu. PRzez stres, głupie dogaduszki itd. Matka jak chce karmić musi mieć sprzyjające warunki, cisza, spokój, zero ciotek dobrych rad.