Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Laktator - mycie i wyparzanie laktatora oraz przechowywanie pokarmu

Data utworzenia : 2015-10-06 10:59 | Ostatni komentarz 2018-10-22 00:07

Kotwic_

31439 Odsłony
51 Komentarze

Witam 2 pytania, 1. pytanie dotyczące laktatora (lovi), Karmię piersią (dziecko ma 2 tygodnie), jednakże kilka razy w ciągu dnia używam laktatora do odciągnięcia pokarmu dla dziecka gdy mnie nie ma. Chciałabym wiedzieć czy powinnam wyparzać części za każdym razem po użyciu, czy wystarczy tylko umyć, a wyparzać raz dziennie? 2. Czy przechowując pokarm w lodówce mogę dolewać porcję odciągniętego pokarmu do pojemnika zawierającego mleko z tego samego dnia?

2018-10-21 09:47

Tak ale z elektrycznego można zrobić ręczny. Paulina A jaki masz laktator jak mi opisujesz to co się dzieje to mam wrażenie że miałam też taki ręczny tzn z Canpol on ma taka nakładkę i faktycznie mleko cofa się pod nakładkę i też wtedy miałam taki problem.

Konto usunięte

2018-10-20 22:56

paulina, jaki masz? Rozmiar nakładki masz dostosowany do rozmiaru piersi? Jest dobrze skręcony? Myślę, że od około trzeciego już spokojnie możesz tylko przelewać wrzątkiem. Ja też wrzuca, umyte części do miski i zalewam wrzątkiem

2018-10-20 18:02

Aisa94 na początku myślałam, że może robię coś źle, ale moja siostra ma taki sam laktator i ma ten sam problem :( ściąganie mleka jest uciążliwe przez to rozkręcanie i wycieranie laktatora, więcej czasu zajmuje mi to wycieranie jak ściąganie pokarmu :D Teraz na forum do testów przeznaczony jest laktator lovi expert, cudownie byłoby go wygrać i móc go przetestować :) choć pewnie Ty mówisz o elektrycznym?

2018-10-20 17:39

Paulina być może laktator po prostu jest nieodpowiedni osobiście polecam lovi expert on ma fajny ten lejek że pod silikon nic nie wycieka :) szczerze mówiąc to ja po użyciu około już 2 miesiąca mylam wszystkie czesci wrzątek do miski wlewalam wsadzalam wszystko i chwilę tam leżało wyviagalam skladalam i do użycia już czekał przed jedynie jeszcze przemywalam Jelsi długo stał bądź wyparzalam właśnie przelewajac wrzątkiem i tyle.

2018-10-20 17:27

Mój synek jutro skończy 5 tygodni, przez 3 tygodnie codziennie ściągałam mleko laktatorem, bo pokarmu ciągle było za dużo. W instrukcji laktatora wyczytałam, że po każdym uzyciu należy wyparzać wszystkie części laktatora przez około 5 minut we wrzątku pod przykryciem, tak też robiłam. Teraz mleczko ściągam tylko, gdy muszę gdzieś wyjść, bo laktacja się ustabilizowała. I mam wrażenie, że mały o wiele więcej wysysa, a niżeli ja jestem w stanie ściągnąć. Poza tym bardzo denerwuje mnie w moim laktatorze to, że nie ma zaworu zwrotnego i mleko cały czas dostaje się pod nakładkę masującą i na górze pod nakładkę do której przymocowana jest rączka, to prowadzi do blokowania ściągania mleka, lub spowolnienia ściągania, za każdym razem muszę być wyposażona w dużą ilość ręcznika papierowego i co chwilę muszę rozkładać laktator i wycierać mleko. Pewnie dlatego, gdy nie mam już nawału, mało efektywnie ściągam laktatorem pokarm :( Od którego miesiąca życia dziecka można zacząć części laktatora przelewać tylko wrzątkiem?

2018-10-10 21:35

Agata to tak samo jak ja ;)) zawsze łączyłam małe schłodzone porcję . Trochę się naodciagalam mleka przez osiem miesięcy i zawsze było wszystko w porządku :) Jest to sprawdzony sposób i nic się z mlekiem nie dzieje :)

2018-10-10 21:00

No pewnie, że najlepiej oddzielnie, jednak, w przypadku, gdy mama zaczyna przygodę z odciąganiem, lub też ma kryzys laktacyjny i odciąga np. po 20ml, to ciężko takie porcje osobno mrozć, pozniej rozmrazać i podawać osobno. Ja łączyłam i absolutnie wszystko było OK. Skoro eksperci pozwalają łączyć schłodzony pokarm w określonym czasie, to na pewno jest to przebadane i bezpieczne. Sądzę, że te wytyczne i tak są dosyć rygorystyczne, aby dziecku nic a nic się nie stało. Jeśli ich tylko przestrzegamy, to na pewno nic nie powinno się dziać złego.

2018-10-09 21:03

Ja tez przelewam wrzątkiem po każdym użyciu, a co do mleka to bym nie zlewała, a wolała jednak podać dwie porcje oddzielnie ;)