Krzyki, prężenie przy piersi

U mnie w szpitalu nie sprawdzali standardowo wędzidełka, więc to wyglądało tak, że jak prosiłam położną o pomoc w przystawieniu do piersi, to ona przychodziła, przystawiła i sobie szła, bo przecież dziecko pije. A jak miałam sama przystawić, to już był problem. Dopiero jedna położna zabrała małego na badania przesiewowe i przypadkiem wyłapała, że coś  może być nie tak. Zgłosiłam pediatrze na obchodzie, który stwierdził, że rzeczywiście wędzidełko jest skrócone i dwie godziny potem mały już je miał podcięte. Mieliśmy więc szczęście:)

Fajerka ale to w szpitalu zauważają czy dopiero w domu zauważyłaś?

Aniska, no nie całą otoczką, wiadomo, bo nie da rady :D ale oprócz brodawki powinno obejmować też sporo otoczki:) a mój mały przez krótkie wędzidełko nie był w stanie tego zrobić i przez to mnie gryzł, nawet przez nakładkę do krwi. Po podcięciu  wędzidełka już umiał łapać pierś prawidłowo :)

kurcze brodawke z otoczka?:) u mnie ani jedna ani druga tak nie chwytała;) za duze otoczki ;)

Ja mam dokładnie ten sam problem. Od początku karmie przez nakładkę. Wydaje mi się że problem jest w tym, że mleko potem słabiej leci a dziecko Widocznie ma większe zapotrzebowanie stąd dziecko się denerwuje. Jeśli mój mały jest dalej nie spokojny to dokarmiam go potem butelka bo udaje mi się jeszcze minimalnie odciągać mleko.  Ale niestety myślę o doklarmieniu mlekiem modyfikowanym jeśli dalej tak będzie 

Aniska, nam przy skróconym wędzidełku nakładki nieco pomagały, ale masz rację, w sumie niewiele... Młody zamiast normalnie chwycić brodawkę z otoczką, chwytał samą nakładkę z brodawką i nawet przez nakładkę mnie niesamowicie pogryzł. Ale tu może jest inaczej, kto wie...

aniska masz rację moim zdaniem nakładka nie pomoże w tedy, ale kto wie 

Ale jeśli byłby problem.z wedzidelkiem to chyba nakładka wiele by nie pomogła?

Moja się pręży i wyginala albo jak musialam ja wziasc do odbicia bo się nałykała powietrza albo jak już mleko mało leciało