Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Kryzys laktacyjny – czym jest i jak sobie z nim poradzić

Data utworzenia : 2016-12-02 12:00 | Ostatni komentarz 2017-04-13 14:31

Konto usunięte

22337 Odsłony
116 Komentarze

Karmienie piersią jest piękną przygodą, ale miewa też swoje cienie. Obok nawału, zastoju czy problemów z poranionymi brodawkami, zwykle pojawia się też w jego czasie tzw. kryzys laktacyjny.

2017-02-28 10:56

Michalina w koncu wrocilas :) i zgodze sie z Toba :) ja wypilam 4 opakowania femaltikeru (2x dziennie) i wcale nie poprawilo mi to laktacji :) W moim przypadku byl brak odpowiedniego pobudzenia laktacji ze strony synka, gdyz ma zbyt slaba szczeke dolną i nie ssał tak efektywnie jak powinien. Od kiedy z nim cwiczymy jest o wiele lepiej i w cale femaltikeru pic nie musze :)

2017-02-28 10:13

Ania, bardzo upraszczasz. Laktacja nie wraca automatycznie od slodu jeczmiennego - on wspomaga produkcje mleka, ale tylko przy odpowiedniej stymulacji laktacji. Poza tym femaltiker nie jest jedynym zrodlem slodu jeczmiennego. Jest on zawarty chocby w kawie zbozowej. A co do skutecznosci Femaltikeru, polecam ten wpis: https://mataja.pl/2016/07/10-trosk-mamy-karmiacej-piersia-i-akcja-podkrec-swoja-laktacje/

2017-02-28 08:52

na takie awaryje sytuacje najlepszy jest femaltiker. jest na bazie słodu jęczmiennego, a po tym laktacja automatycznie wraca.

2017-01-09 22:37

Oczywiście jestem tego samego zdania. Jeśli byłoby w domu to byłoby łatwiej sie poddać. Jeszcze w czasie ciąży wciąż mówiłam tenu mojemu, ze żadnego mm nie będziemy dawać i ze karmimy sie tylko piersią, a jeśli bedzie cos nie tak to wzywamy doradzę laktacyjnego i ma mnie w tym wspierać. Początkowo wydawało sie ze załapał.. wysyłałam mu mnóstwo artykowow na temat kp.. tłumaczyłam, ze mleko produkowane jest z krwi, a nie z treści żołądkowej i byłam pewna, ze jest na to przygotowany iż moge wszystko jeść. Pozniej, jak mały płakał to wyskakiwal z testem "pewnie cos zjadłaś i go brzuszek boli!" Najzabawniejszy był fakt jak tuż po porodzie byłam głodna jak wilk to mi ze sklepu przyniósł jogurt naturalny z sucha bułka! :D

2017-01-09 22:27

Ja sama nie kupiłam ale moja koleżanka dała mi całe opakowanie mm bo jej zostało. Ja bardzo chciałam karmić piersią i nawet mi do głowy by nie przyszło żeby kupować. No a teraz są apteki całodobowe i w razie W zawsze można szybko skoczyć do apteki i kupić. N. Kowalska uwierz, że chcesz i będziesz karmić piersią i na pewno się uda a wtedy żadne mm nie będzie Ci potrzebne,

2017-01-09 20:30

Moja położna też tak twierdziła... wiesz co, my mieliśmy w domu jakieś naczęte opakowanie od znajomych; po jakimś czasie dopiero doczytałam, że takie otwarte opakowanie trzeba zużyć w 2 tygodnie (?)... Ja chcąc karmić piersią nie kupowałabym "w razie W", bo po prostu nie wolno się poddawać i na pewno wykarmimy malucha. Ale podobno niektórym mamom pomaga ta świadomość, że "w razie czego zawsze mam jak sobie pomóc", spokój jest waźny dla karmienia. Spokój i wiara we własne siły. Po prostu musi się udać :)

2017-01-09 18:08

A powiedzcie mi czy macie w domu w razie W mm? Mi moj facet ciagle truje ze powinnismy kupic na wszelki wypadek..

2017-01-09 12:17

Wlasnie jestem najprawdopodobniej po kryzysie laktacyjnym. Czułam jak piersi były takie miękkie, lekkie a mały ciagle sie denerwował, wypluwał, płakał. Okropne... po kilku dniach wszytsko zaczęło wracać do normy i jest lepiej. Czuje jak pokarm nachodzi i piersi wydają sie byc "pełniejsze". Ufało nam sie bez dokarmiania mm, chociaż było bardzo cieżko