Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Kawa a laktacja

Data utworzenia : 2015-06-19 20:29 | Ostatni komentarz 2018-01-16 00:12

i.walczak

22973 Odsłony
576 Komentarze

Czy podczas karmienia piersią można pić kawę?

2016-02-06 18:48

Najlepiej też wprowadzać nowe rzeczy rano bo wtedy ewentualna kolka czy ból brzucha doskwiera dziecku około 18 więc jeszcze przez nocą. Stopniowo, nie wszystko naraz bo wtedy nie będziemy wiedzieć czego brzuszek malca nie toleruje. To tak trochę odbiegając od tematu głównego. :)

2016-02-06 18:18

Ja karmię już córkę ponad 6 miesięcy i od miesiąca zaczynam wprowadzać do swojej diety nowe pokarmy np kapuste, troszeczkę do obiadu w formie surówki... Nie obserwuje u córki żadnych niepokojących objawów. Jem w zasadzie wszystko i ułatwiam sobie gotowanie np dla męża przygotowuje kotlety z piersi kurczaka a dla siebie te same kotlety tylko nie opanierowane wkładam do piekarnika z włoszczyzną w środku zawijam w folię aluminiową i nacieram przyprawami (np: pietruszka, pieprz ziołowy, oregano, bazylia- zależy od upodobań). Najważniejszą zasadą jest obserwowanie dziecka czy nic złego się nie dzieje... Jeśli maleństwo na potrawy bądź wypite przez nas napoje reaguję bólem brzuszka czy wysypką należy to odstawić...

2016-02-06 11:58

Dokładnie tak :-) ja przy pierwszym dziecku piłam inkę której nie lubię (teraz już się do niej przyzwyczaiłam) przez pierwsze 3 miesiące jadłam bułki z wędliną, krupnik, jabłka banany i mało co więcej. Przy drugiem można powiedzieć, że praktycznie od początku jadłam wszystko oprócz smażonego, i oprócz takich na prawdę wzdymających potraw (kapusta itd) i z drugim synkiem w ogóle nie miałam żadnych problemów typu kolek itd, z pierwszym też, ale chuchałam bardzo :-) jeśłi chodzi o pokarm to też nie widzę różnicy czy piłam inkę czy tak jak teraz piję normalną czarną kawę,synek śpi ładnie w dzień i w nocy

2016-02-06 10:16

Manndarynka masz rację. (Wiem z opowieści) Pierwsze dziecko wychowuje się chuchając, dmuchając, bojąc się o wszystko, żeby tylko nie zaszkodziło. Z drugim jest już o niebo lepiej. Mamy są bardziej odważne i wiedzą na co mogą sobie pozwolić, są mniej asekuracyjne niż za pierwszym razem. Więcej próbują i obserwują wtedy maluszka a nie uważają na wszelki wypadek. :)

2016-02-06 07:55

k.Sepiolo hahaha no właśnie :-) wydaje mi się, że chyba starszy syn przez to moje przejmowanie on też był taki może pobudliwy :-)))) ja przy pierwszym dziecku to bałam się nie tylko pić kawę ale w ogóle cokolwiek jeść, bardzo przestrzegałam diety, tego co jem, piję itd a przy drugim już i dietę miałam inną i kawę piłam, w ogóle odpuściłam i młodszy synek jest o wiele wiele spokojniejszy i więcej j śpi,wczoraj mu wyszedł pierwszy ząbek a ja nawet nie wiedziałam :-))) Kawę piję rano, od razu jak wstanę, taką z dwóch łyżeczek a potem jeszcze jedną po południu i tak codziennie, czasami jak u kogoś jestem to pije jeszcze jedną, ale rzadko. Z moją laktacją jest wszystko ok, pokarmu mam tyle, że kilka maluchów by się najadło:-))))

2016-02-05 22:51

Manndarynka dzieciaczki się pozamienialy ;-) w nadmiarze wszystko szkodzi ale wydaje mi się że jeśli ktoś we wszystkim zachowa umiar to wszystko jest dla ludzi nawet 1-2 kawy dla mamy karmiącej... Najgorzej gdy ktoś swoimi głupim zachowaniem i uporem robi dziecku krzywdę bo nie da sobie przepowiedziec... Ja nie lubię kawy, a zwłaszcza tej zwykłej sypanej, jeśli już to inka, choć o wiele bardziej lubię soki, wodę lub kakao;-)

2016-02-05 16:57

Kasia.S. Roksana.Jablonska to ja Wam powiem na swoim przykładzie :-) Jak urodziłam pierwszego synka to bardzo zwracałam uwage na to co jem i piję. Kawe uwielbiam ale po urodzeniu pierwszego synka kawe odstawiłam. Mój synek był bardzo nie ospały, spał ze dwa razy tak od ok 30 do 45 min w ciągu dnia, jak był noworodkiem, niemowlakiem - na prawdę bardzo mało. Bardzo mnie dziwiło e tak mało śpi, ale ogólnie rozwijał się dobrze a diety przestrzegałam bardzo. Po urodzeniu drugiego synka zaczęłam pić kawę jak miał ok miesiąca - na początku słabą, delikatną i jak widziałam, ze nie ma zmian u niego ani w spaniu ani w zachowaniu, ani nie narzeka na brzuszek to zaczęłam pic normalną kawę, na początku po karmieniu, żeby przed następnym karmieniem miał jak najmniej kofeiny a teraz kiedy ma 7 mscy już nawet nie zwracam na to uwagi. Synek śpi o wiele więcej niż starszy. W dzień śpi tak ze 3 razy po 2h, w nocy budzi się na karmienie ze 3-4razy. Jeśli chodzi o laktacje, jest ok, nie widzę żadnych niepokojących zmian przez kawę. Dodam jeszcze że w obydwu ciążach piłam kawę, słabą, ale piłam.

2016-02-05 16:14

Sylwia taki urok Twoich dzieciaczków że spanie w dzień nie jest im dane. :) Ale chyba lepiej że w nocy ie masz większych problemów. I faktycznie podczas karmienia piersią jest dużo więcej zakazanych produktów niż w czasie ciąży. Ale mleczną kawę można pić.