Karmienie piersią (1165 Wątki)
Karmienie piersią w trakcie miesiączki
Data utworzenia : 2013-12-01 19:48 | Ostatni komentarz 2018-08-30 21:55
Dostałam miesiączkę i zauważyłam, że mój synek nie chce jeść mojego mleka. W dodatku w dniu pojawienia się miesiączki radykalnie zmniejszyła się ilość mleka. Czy te sprawy mają jakieś bezpośrednie powiązanie z miesiączką? Gdzieś już natrafiłam na ten temat ale nie mogę go znaleźć.. Nakierujcie mnie jeżeli wątek już jest.
2018-05-25 22:49
Pcheła dobrze, że kryzys minął. Ale nie dziwię Ci się, że trochę spanikowałaś. Moja koleżanka też bardzo szybko dostała okres po porodzie także może i u Ciebie tak szybko :)
2018-05-25 11:27
pchela co do plamien miałam podobnie po połogu niby się skoczył ponad tydzień nic a nagle znów jakby lekarz mówił że może to miesiączka albo może jeszvze coś tam się oczyszczalo. Co do córki i piersi. 7 tygodni to czas skoku rozwojowego i to wlansie tak wygląda wtedy najlepiej dawać na żądanie pierś właśnie bo butelka wraz z kryzysem i skokiem to nie jest dobry pomysł :)
2018-05-25 10:58
U mnie w okresie skoków jest zazwyczaj jeden/dwa dni gorsze. Także może to być to walsnie. Dziecko musi się uporać z tymi nowymi doznaniami, jakoś odreagować, i niektórym zajmuje to więcej czasu, a innym mniej.
2018-05-24 21:43
Pchela to powiedz lekarzowi o tym plamieniu i będziesz spokojniejsza. Dobrze ze mała dobrze dzisiaj je a to że spanikowałaś spokojnie ja z pierwszym dzieckiem na początku też miałam milolion pytań. A może wczoraj było za dużo bodźców w ciagu dnia i córka tak odreagowywała? Jest też taka ewentualność że za dużo się działo jak dla niej w ciągu jednego dnia.
Konto usunięte
2018-05-24 19:40
Dzięki dziewczyny! :) Oczywiście chyba trochę spanikowałam, bo dzisiaj już jest ok :) Malutka jest wesoła i spokojna jak zawsze :) Może coś ją wczoraj przewiało na spacerze i dlatego była taka krzykliwa. Przystawiam do piersi i ładnie je, wiec o to już się nie martwię :) A nadal mam plamki z krwii jak taki minimalny okres, więc to chyba już :) Czyścić skończyłam się jakieś 3 tygodnie temu. Za tydzień idę do lekarza, to sprawdzi co i jak :)
2018-05-23 23:08
Wydaje mi się że u Was może to być kryzys laktacyjny połączony ze skokiem rozwojowym. Dziecko wtedy zachowuje się dokładnie tak jak opisałaś. Je często, ale po kilka minut, jest niespokojne, płaczliwe. Więc tak jak to opisałaś. Teraz nie powinnaś dawać mm to nie jest dobry pomysł. Więc ja bym zaczęła od częstego przystawiania dziecka do piersi, nic nie pobudzi laktacji lepiej niż ssace dziecko, po karmieniu jak już Będziesz miała laktator to Odciagaj mleko metoda 7-5-3, Odciagaj nawet wtedy kiedy nie leci mleko, ważna jest stymulacja piesi. Odciagaj po karmieniach. Jeśli będziesz miała mleko to zawsze po kolejnym karmieniu możesz dać to odciągnięte mleko. Ja niedawno przechodziłam kryzys i właśnie tak robiłam że karmiłam ile mała chciała ssać, później odciągałam mleko metoda 7-5-3 starałam się nie dawać odciągniętego mleka ale chyba dwa razy się nie udało bo widać było że jest bardzo głodna i bardzo płakała a już ssać nie chciała za żadne skarby. Pij dodatków Femaltiker, kawę zbożowa nestle Caro, piwo bezalkoholowe, herbatki na laktację ale takie ziołowe mieszanki, sam czysty słód jęczmienny. Oczywiście jak najczęściej przystawiaj malucha. Kanguruj, jak masz możliwość połóż się z dzieckiem na cały dzień do łóżka sama się rozbierz, maluszka zostaw w pampersie i karm ile się da. Slina też na w siebie enzymy które Ci pomogą. Jeśli chodzi o miesiączkę to zdarza się tak, że ona szybko wraca po ciąży. Chociaż u Ciebie wcale nie musi to oznaczać miesiączki tylko może jeszcze się troszeczkę czyścisz. Zobacz jak będzie jutro czy to miesiączka czy nie koniecznie.
2018-05-23 21:56
Cześć Pcheła. Podajesz miesiączkę, za prawdopodobną winowajczyni dzisiejszego zachowania córki, nie można tego wykluczyć. Czasami zdarza się, że okres niestety wraca bardzo wcześnie, pomimo KP i faktycznie niektóre mamy narzekają na kryzysy laktacyjne w tym czasie. Ja jednak bardziej powiązałabym to ze skokiem rozwojowym, który przypada właśnie na 7-9 tydzień życia maluszka. Opisywane przez Ciebie zachowanie córki jest typowe dla właśnie skoków rozwojowych , które bardzo często połączone są z kryzysem laktacyjnym. Niektóre dzieci są w tym czasie bardziej drażliwe, a inne mniej. Podczas skoków, nie należy podawać mieszanki dziecku, bo będąc przy piersi powiększa sobie podaż mleka. Musisz jak najczęściej przystawiać dziecko do piersi. Ważne przy tym ograniczenie bodźców, ciche i spokojne, delikatnie zaciemnione miejsce do karmienia, dużo kontaktu skóra do skóry. Moim zdaniem dziecko się najada. Brak pokarmu w miękkiej piersi, to tylko złudzenie. Przystawiaj maluszka i zobaczysz, że za kilka dni wszystko wróci do normy. Pij sobie słód jęczmienny , nie stresuj sie. Na pewno wszystko będzie dobrze. Jeśli chodzi o okres, to faktycznie szybko. Powiem Ci jednak szczerze, że nie wiem czy u mnie (10 tygodni po porodzie) coś się nie zaczyna dziać, bo dziś lekko przyplamiłam,a było już miesiąc czysto. Mojej siostrze, pomimo że karmiła, też szybko okres wrócił po porodzie. I powiem Ci, że to nie oznacza, koniecznie mniejszej podaży. Ona karmiła i to dosyć długo, mimo, że jej córka była bardzo wymagającym dzieckiem.
Konto usunięte