Karmienie piersią (1166 Wątki)
Karmienie piersią a rozmiar biustu
Data utworzenia : 2021-05-14 11:33 | Ostatni komentarz 2022-09-22 16:48
Cześć !
szukałam na forum ale nie znalazłam takiego wątku. Jestem na końcówce ciąży (38+4) i do tej pory nie urosły mi piersi, nie są nabrzmiałe ani obolałe, nic z nich nie wycieka.
Chciałam zapytać o Wasze doświadczenia. Czy takie coś może świadczyć że będę miała problemy z laktacja ?
Wiem że wielu kobietom biust powiększa się znacznie już na początku ciąży a u mnie nic.
Myślę o tym bo chciałabym karmić piersią. Laktatora też nie mam i teraz myślę czy jednak kupić i zabrać do szpitala na wszelki wypadek ?
Podzielcie się jak to było u Was ;)
2022-09-16 11:36
U mnie była nawet w szpitalu doradczyni ds laktacji, tylko raczej średnio pomagała. Jak dziecko ssało to ssało, nie patrzyła niestety w jaki sposób :(
2022-09-15 20:39
U mnie w szpitalu położne nie były zbyt miłe i pomocne . Fakt pokazały jak przystawiać do piersi synka ale ten miał znowu problem z prawidłowym chwytaniem piersi
2022-09-15 20:38
Nie w każdym szpitalu jest taka możliwość usłyszysz że mają mało personelu ,że ktoś przyjdzie jak tylko znajdzie czas a koniec końców będziesz musiała sobie sama radzić niestety
2022-09-15 14:13
fajnie mieć takie wsparcie ;)
2022-09-15 12:06
W szpitalu zawsze należy pytać się i prosić o pomoc przy przystawieniu dziecka do piersi. Ja miałam to szczęście że zawsze panie były miłe i pomocne. A jak dziecko strasznie płakało to przyszły ponosiły i same zasugerowały żeby dokarmić. U mnie za każdym razem dopiero po 3 dobie od porodu większe ilości mleka się pojawiały .
2022-09-15 12:00
Świetnie mieć takie wsparcie
2022-09-14 21:23
Zazdroszczę takiego wsparcia w tych trudnych początkach szczególnie ważne jest one jak to nasze pierwsze dziecko i nie wiemy jeszcze do końca co i jak poszczęściło ci sie
2022-09-13 22:07
Na porannej zmianie była wspaniała położna którą pokazała mi jak mam przystawiać, przychodziła co chwilę z troską i pytała jak mi idzie, więc to dużo zależy od podejścia i empatii do drugiego człowieka