Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

karmienie piersią a powrót do pracy

Data utworzenia : 2016-08-26 14:40 | Ostatni komentarz 2016-10-13 17:25

mzakiera

2702 Odsłony
26 Komentarze

Witam mam pytanie, ponieważ od wrzesnia wracam do pracy na 4h, 3x w tygodniu karmię syna wyłącznie piersią niestety nie jestem w stanie ściągnąć wystarczającą ilość mleka. Ostatnio udało mi sie odciągnąć 50ml z dwóch piersi. Pewnie na czas mojej nieobecności będę musiała wprowadzić mleko modyfikowane. Myślałam o Enfamil 1 tylko obawiam się że Antek jak posmakuje sztucznego mleka to nie bedzie chciał już piersi. Jak temu zaradzić? Używam laktatora elektrycznego i ściągam ok 30-40min az robią mi sie siniaki wokół sutka. Antek urodził sie w 41tc z wagac 3290g i 56cm teraz ma 6 tyg wazy 4150g i mierzy 60cm. Proszę o pomoc co mam zrobić. Pozdrawiam

2016-09-13 23:16

Ja tylko dodam do tych rozważań, że piersi można jakby "nauczyć" dodatkowej produkcji na dokarmienie dziecka. Jeśli oprócz karmienia dziecka, dodatkowo w ciągu dnia o jakiejś tam porze będziemy regularnie pobudzać piersi laktatorem (najlepiej metodą 7-5-3), to po kilku dniach się będzie o tej porze gromadziło tyle żeby odciągnąć. Trzeba też pamiętać, że odciągać najlepiej po nocy czy rano, i oczywiście z pełnej piersi. Jeśli będziemy odciągać po nakarmieniu dziecka, to mleka będzie mało i tylko sobie dyskomfort sprawimy. Można też (chociaż to nieco karkołomne) z jednej piersi karmić dziecko, a do drugiej jednocześnie przystawić laktator, wtedy łatwiej leci. Powodzenia!

2016-09-07 16:39

moze niech Pani spróbuje recznego :) sama mialam problem ze sciaganiem pokarmu ale pomogl reczny laktator. Tez wprowadzalam corce mleko mm ale naszczescie sie nie odzywczaila teraz ma 21 msc i dalej pije piers :)

2016-09-07 08:50

Również uważam tak jak magros. Karmienie mieszane jest lepszym rozwiązaniem niż całkowite zaprzestanie karmienia piersią. Jeżeli umiejętnie odciągasz pokarm nawet te 40 minut to nic się nie stanie Twoim piersiom ale musisz pamiętać aby ich nie uciskać zbytnio aby nie powodować bólu bo to jest niebezpieczne. Ja odciągałam przy pierwszym dziecku, mleko przez 10 miesięcy i wszystko było jak najbardziej w porządku a zdarzało się, że musiałam długo posiedzieć aby mleczko napłynęło do piersi wiec uwierz, ze da radę odciągać mleko i dodatkowo pracować :) Powodzenia

2016-09-07 08:50

Dziękuję wszystkim za opinię. Dwa dni pracy juz za mna i jedno karmienie dostaje butelka jak wróciłam dostal pierś i chyba sie stesknil bo co 20min chcial jesc a pewnie chodzilo o przytulenie Oby tak dalej. Pozdrawiam

2016-09-07 08:25

Nie uważam, by karmienie mieszane to było najgorsze rozwiązanie. Zawsze mimo wszystko karmienie piersią się utrzymuje, co jest dużo ważniejsze. Lepiej dokarmić mm, niż zupełnie zrezygnować z karmienia piersią. W życiu różne są sytuacje i nie zawsze jest tak, jakbyśmy chciały. Laktatorem i tak moim zdaniem nie da się wyciągnąć tyle, ile ściągnie dziecko. agn_kaw, moja córka zawsze i tak wolała pierś, z butelek piła wodę, herbatki itd, ale mleka nie tknie :)

2016-09-05 20:01

Ja podobnie jak k.Sepilo uważam, że chyba zbyt mocno obciążasz piersi laktatorem. Świadczą o tym siniaczki. Próbuj odciągać częściej a krócej, żeby nie zrobić sobie krzywdy. Może też siła ssania laktatora ustawiona jest na zbyt dużą? Najpierw próbowałabym zmienić laktator. Może ten po prostu nie daje rady. Tak jak wspomniane było już powyżej niektóre piersi mimo, że są pełne to z laktatorem nie współpracują. Znam kobiety któe miały istną mleczarnie a laktattor nie dawał rady wyciągnąć więcej niż kilkanaście ml. Ja od kiedy zakupiłam Lovi Prolactis zaczęłam ściągać więcej z każdym dniem, nawet pierszego dnia było o wiele więcej niż wcześniejszym, Co do butelek zdania doradców laktacyjnych są podzielone. Podobno są maluszki (niewielki odsetek, ale są) które po pierwszej styczności z butelką pierś odrzucają, dlatego ja nie odważe się napisać, że na pewno maluszek tak nie zrobi, bo bardziej ufam specjalistom aniżeli swoim przeczuciom :) Jednak mój synek spokojnie zajadał odciągnięte z butelki a godzinę później z piersi i w niczym mu to nie przeszkadzało ;)

2016-09-04 22:55

Ja na twoim miejscu nie katowała bym piersi tak długim odciaganiem. 40min to za długo lepiej często a krócej, możesz wtedy dolewac mleczko z całego dnia, pamiętaj tylko o tym że mleko dolewane musi mieć taką samą temperature jak to do którego dolewasz. Skoro idziesz na 4 godz do pracy to karmienie może być jedno Góra dwa w ciągu twojej nieobecności więc podejrzewam że dziecko nie odrzuci piersi. Spróbuj jeszcze ze swoim pokarmem, zbierając z całej doby mleczko. Jeśli natomiast nie uda Ci się zebrać odpowiedniej ilości, to jedno dziennie podanie mm nie powinno mocno zaburzyc laktacji i chęci synka na pierś.

2016-09-03 21:34

Wydaje mi się, że maluch nie odrzuci piersi tak szybko, tym bardziej, ze mleko mm będzie podawane przez te 4 godziny raz a wszystkie pozostałe karmienia będą już piersią. Nie martw się na zapas, staraj się odciągać pokarm i z dnia na dzień powinno być coraz więcej. Może spróbuj zmienić laktator tak jak poleciła Gimper. Może to coś da. Mleczko w piersiach jest na pewno skoro maluch ssie, najada się i przybiera na wadze. Więc wg mnie mleczko jest. Jednak skoro nie dajesz rady odciągać pokarmu, żeby wystarczyło na karmienia w czasie Twojej nieobecności to mm nie będzie złym rozwiązaniem.