Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1135 Wątki)

Karmienie piersią, a obniżona odporność

Data utworzenia : 2017-09-01 16:48 | Ostatni komentarz 2023-10-27 11:59

Martak

5867 Odsłony
201 Komentarze

Cześć dziewczyny, Czy Wy tez tak macie jak ja? Odkąd karmie piersia to ciągle mnie coś bierze... Co chwile przeziebienie, kiedys miałam taka jelitowke, że wylądowałam w szpitalu, bo przechodzilam dużo gorzej jak nigdy. A teraz mam półpaśca :( Masakra... co będzie kolejne? Dobrze chociaż że mały sie nie zaraża w ogóle.

2023-08-23 12:16

Ja makijaż tez lubie miec ale zawsze po narodzinach dziecka te palety z cieniami ida w kont;) 

Nie maluje sie bo w sumie szkoda mi czasu moze dlatego ze z dzieci ciagle sama wiekszosc czasu na placu zabaw szybkie zakupy potem dom wiec tez inne priorytety;) 

Przyznam ze na placu zabaw tez tych mam wymalowanych jest malo, niech skora sie zregeneruje zanim pojde do pracy ;)

 

2023-08-23 08:30

U nas to chybaaż jako ostatni zawsze pzed samym wyjsciem sie ogarnia

2023-08-23 08:08

To ja zależy gdzie :D jak rano miałam dzieci ogarnąć gdy mąż w pracy to wcześniej wstawałam i się szykowałam ,a potem dzieci :) A gdy jesteśmy razem to ogarniam dzieci ,a na koniec siebie :D 

Co do makijażu nie mam problemu wyjść bez niego :) Bo maluję w zasadzie tylko rzęsy :) Nie używam na co dzień podkładów itd. 

2023-08-22 18:05

Mi to bez różnicy czy wyjdę w makijażu czy bez 

sa właśnie osoby które nie wyobrażają sobie wyjść nie pomalowane 

a ja z kolei nie mogę takich osób zrozumieć hehe 

2023-08-21 21:49

MamsaZosi no właśnie pewnie jesteś przyzwyczajona do makijażu i dlatego nie wyobrażasz sobie wyjść bez niego. Ja tak znowu makijaż to by raczej od święta robię

2023-08-21 17:48

U nas zawsze najpierw syn jest ogarniamy pakowany potem najpierw ja i narzeczony albo odwrotnie zależy chociaż ostatnio jak był chłop w domu to szlam się ja ogarniam potem syn i na końcu on 

2023-08-21 09:16

Ja tez najpierw siebie potem dzieci 

2023-08-21 08:22

ja w sumie najpierw ogarniam siebie a później dziecko.  Jakby ja nie wyobrażam siebie, gdybym miała wyjść do znajomych czy rodziny bez makijażu, czułabym się dziwnie. Może dlatego, że już jestem przyzwyczajona do tego.