Karmienie piersią, a obniżona odporność

Mamuska tak pytam bo w sumie ciekawa bylam czy nasze infekcje w ciazy jakos wplywaja dalej na odpornosx naszych maluchow ja w ciazy 2 infekcje po porodzie w pologu covid mala troche choruje ale to bardziej infekcje od starszej siostry;) 

My już 9 miesiąc się karmimy i tak jak nic nie łapałam tak teraz ciagle 

Jeszcze to tam że wydaje mi się trochę dziwne bo śledź jak kobieta w ciąży jest osobą która dobrze się stara odżywiać która je różne suplementy dodatkowo jednak jest brak odporności No chyba że to wynika ogólnie stopniowo ciężkiego trybu życia na początku macierzyństwa ciężkiego to znaczy wyczerpującego A wiadomo że nawet sen ma wpływ na naszą odporność

Ja miałam identycznie ! Nawet też dodawałam taki wątek . Odkąd urodziłam to odporność masakra. Wcześniej tak nie miałam chora byłam raz na rok. Odkąd mam córkę to często coś katar ból gardła to w sezonie jesienno-zimowym bardzo często no i też zdarzało mi się łapać poważniejsze choroby początkiem roku razem z córką miałyśmy grypę. 

Ja jeszcze nie zauważyłam, ale u mnie przygoda z kp.mozna powiedzieć że się dopiero zaczęła ;)

Tak, też mam problem z obniżoną odpornością...starszy synek ma 2.5 roku, młodszy 5 miesięcy. Karmie piersią juz drugiego synka I mam wrażenie,że non stop mnie coś bierze. Wspomagam się suplementami takimi jak tran.

Aniss ja w pierwszej ciąży byłam chyba z 3 razy na antybiotyku , po porodzie tez miałam antybiotyk, młody wgl nie chorował , ma 3lata i tylko raz mial antybiotyk jak mail anginę. tak to tylko katar i nic poza tym ;)

A jak wasze maluchy jak chorowalyscie w viazy i bralyscie leki jak po porodzie wasze maluchy sa bardziej chorowite?