Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Karmienie piersią a nawadnianie podczas upałów

Data utworzenia : 2018-06-02 12:08 | Ostatni komentarz 2018-06-15 20:41

J.Damaszk

1726 Odsłony
40 Komentarze

Witam, moja córka ma 4.5 msc. Karmiona jest wyłącznie piersią. Nie chce pić z butelki. Ostatnie dni są upalne, martwię się bo mała je tak jak zawsze co 3 godziny i nie chce pić wody ani też nie woła częściej o pierś. Czy ktoraś z mam też tak ma? Boję się żeby mała się nie odwodniła. Co robić? Czy to normalne?

2018-06-05 15:27

rozumiem moją mamę bo ona kieruje się tym, co kiedyś było i właśnie wspomniała o wodzie z glukozą, jak jej powiedziałam, że glukozy absolutnie takiemu małemu dziecku to zaczęła mówić o samej wodzie, ale położna, która powinna być na bieżąco, w końcu jest do pomocy na tym samym początku. Daję samą pierś mimo wszystko :)

2018-06-04 23:52

Kasia kiedyś czytałam jeszcze jak mój syn był mały bo mi wszyscy mówili daj mu wody jak miał 4 miesiące. chodziło o to że zaburza laktacje i może prowadzić do spadku apetytu malucha że rozpycha zoladek bo i tak maluch często zje bo czuje dalej głód i ze układ pokarmowy nie jest gotowy na wodę bo jest nie dojrzały i dlatego mleko najlepsze i ze mogą być w późniejszym wieku powikłania takiego pojenia. linka nie mam bo to było z biblioteki studenckiej dostępne dla studentów i wykładowców była to publikacja nad którą pracowano jeszcze nie znalazłam jej w internecie.

2018-06-04 23:09

Aisa a podasz link do badań o których mówisz? O rozciąganiu żołądka pisałaś już wcześniej. Poza tym napisałam przecież żeby nie podawać wody przez pierwsze 6 miesięcy życia dziecka :)

2018-06-04 15:55

Kasia być może nie każdy tak ma ale są badania na ten temat że dziecku nie powinno się wcześniej podawać wody dopiero przy rozszerzaniu diety bo źle działa na układ pokarmowy i ze tylko mleko do 6 miesiąca jest najlepsze . podajac wode rozciąga się żołądek i później mogą być konsekwencje takiego dopajania.

2018-06-04 15:42

Dzieci karmione piersią nie powinno się dopajać. Wg WHO, AAP, Ministerstwa zdrowia dziecku nie potrzeba podawać ani wody, soków czy herbatek przez pierwsze pół roku życia. Mleko mamy w zupełności zaspokaja zarówno głód jak i pragnienie. Dziecku któremu chce się pić na pewno nas o tym "poinformuję" a kiedy przystawimy je do piersi napije się kilka łyków ugasi pragnienie i nie będzie chciało dalej ssać. Mleko mamy składa się z 80-90% z wody dlatego jeśli KP nie dopajamy. Jeśli dziecko skończy pół roku można podawać wodę ale też nie ma co panikowac, że dziecko wypił tylko 20 ml bo przecież do roku głównym źródłem pożywienia jest mleko. Więc spokojnie. Podanie wody to już rozszerzanie diety tak jak zauważyły dziewczyny. Kiedyś nie przeprowadzali badań nad mlekiem mamy i się dopajało dzieci teraz jest wiadomo, że nie ma takiej potrzeby. Moja córka ma prawie 5 miesięcy i jej nie dopajam. Od urodzenia nie miała w ustach nic innego prócz mleka. W upały jak się długo nie upomina sama ja przystawiam do piersi i jeśli chce to pije a jeśli nie uważam, że w zupełności jej to wystarcza. Przecież jeśli nam się nie chce pić to nie pijemy z dziećmi jest tak samo. Syna urodziłam dwa lata temu w czerwcu i też nie dopajałam a był noworodkiem w czasie upałów. Objawami odwodnienia jest przede wszystkim właśnie płacz bez łez, dziecko nie moczy pieluszek, ja słyszałam że ściska się udo i jak skóra nie wraca od razu do pierwotnego stanu, suchy język i suche śluzówki, zapadnięte śluzówki. Agnieszka kiedyś się dopajało dzieci bo nie było przeprowadzonych badań nad mlekiem mamy. Teraz badania już są i wszyscy zgodnie twierdzą że dzieci KP nie dopajamy. A Ty masz już takiego nowogrodzia więc już na pewno bym nie dopajała. I również uważam jak dziewczyny woda u takiego maluszka spowoduje że nie zje on swojej porcji. Nie dasz mleka to też nie dobrze dla laktacji a Ty jesteś na początku mlecznej drogi. Ponadto jak podajemy wodę to dziecko nie przyjmie tyle kalorii ile powinno i może nie przybierać na wadze, woda będzie zaburzać gospodarkę mineralna małego organizmu. Mama gratki glukoza to chyba najgorszy pomysł. Kiedyś lekarze ja zalecali w celu przepajania dziecka. A glukoza nie daje nic pozytywnego. Dziecko uczy się złych nawyków żywieniowych i oczywiście źle wpływa to na laktację. System sns z Madeli faktycznie mógłby Ci pomóc w przejściu na sama pierś i córka stymulowała by piersi do zwiększenia ilości mleka. Może warto sprawdzić. Aisa ja jak zamiast zjeść to napije się wody to oszukam organizm i wcale nie jestem dwa razy bardziek głodna. Czuję się syta jakbym się najadała.

2018-06-03 11:56

mama gratki to dobrze że pierś albo mleko z piersi jeśli już :) a probowalas np kupic ten zestaw do karmienia zastepczego sns może tak jakbyś sciagnela mleko dała do tego pojemnika przymocowala ten zestaw do piersi i córka by ssala pierś i jednocześnie piła z pojemnika to może udało by się przejść tak na pierś sama a przy okazji córka stymulowala by piersi do produkcji mleka.

Konto usunięte

2018-06-03 11:15

Dziewczyny, podaję pietś po to aby nawodnić maluszka, ale ile się nawalczymy i dziecko napłacze to nasze. Co do tematu: podajemy tylko mleko i obserwujemy dziecko, ciemiączko, jego senność i ilość moczonych pieluszek

2018-06-03 10:25

Dzięki za opinie. U nas pieluszki są normalnie moczone i mała nie ma żadnych niepokojących objawów. Właśnie zastanawia mnie podejście pediatry, bo polecała probować podawać wodę do picia w gorące dni.. Z drugiej strony zależy mi też na nauczeniu córki picia z butelki a ona nie chce tak pić ani wody ani mleka :(