Jak utulić w nocy dziecko inaczej niż na piersi

Ja o odrobaczeniu slyszalam rozne opinie ;/ 

Co innego jak ma sie dowod ze faktycznie sa robaki i trzeba cos z nimi robic i szybko reagowac ainaczej  taka profilaktyka;/

Zawsze można odrobaczyc tak profilaktycznie bo jednak dzieci cały czas ręce na podłodze i w buzi. Niby się sprząta a ciągle tak wiele jest kurzu w powietrzu

Dla mnie narazie żaden z lekarzy nie zasugerował pasożytów chociaż syn często chorował. Dopiero na forum dowiedziałam się na co zwracać uwagę.

w kale nie zawsze właśnie wyjdzie. A w krwi niby wychodzi ta substancja, którą wydzielają owsiki i jest pewniejsza. Niby zgrzytanie w nocy zębami też jest objawem pasożytów. Moja Julka do 4 roku chyba zgrzytała a nie miała pasożytów więc tą teorie też można obalić. Tzn jest to pewnie sygnał o pasożytach ale gdy tych objawów jest więcej. Dużo lekarzy, jako sprawdzoną domowa metodę, poleca zaglądanie do tyłka malucha gdzieś 2h po zaśnięciu, w nocy. Niby wtedy owsiki wychodzą składać jaja i można je zobaczyć . Ach.. już mnie wszystko drapie :) 

Ja właśnie też już kilka razy Spotkałam się ze stwierdzeniem że taki kaszel Może być objawem pasożytów u dziecka my kiedyś jak synek był mniejszy mieliśmy styczność z owsikami chyba mieliśmy styczność ponieważ tak naprawdę nie mieliśmy robione żadnych badań bo jak lekarz stwierdził lepiej po prostu zapobiegawczo podać ten lek jest bezpieczny w razie czego jej usunie niż robić test czekać na niego bo w wielu przypadkach właśnie z kału nic nie wychodzi musiałby być tu już naprawdę taki drastyczny etap żeby coś wysłał a raczej dużo wcześniej rodzice orientują się że coś jest nie tak i przychodzą z tematem do pediatry

Ciekawe co jest latwiej zbadac i co daje lepsza gwarancje wyniku kiedy łatwiej i szybciej wychwycic pasozyty z krwi czy z kalu

Ja też miałam skierowanie na badanie z krwi na pasożyty.. tylko akurat syn rozchorował się i nie zrobiliśmy tego badania

Myśmy tylko próbki kału zaniosły. Ale są testy z krwi - wychodzi tam podwyższony poziom czegoś, co wydzielają pasożyty? Tak zrozumiałam panią w laboratorium. Wg mnie to zwykłe pobranie krwi dziecku i po prostu oznaczenie czegoś