Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1166 Wątki)

Jak pobudzić laktację?

Data utworzenia : 2018-02-27 10:08 | Ostatni komentarz 2022-11-06 17:35

Marlena-88

5845 Odsłony
12 Komentarze

Witam chciałam zadać pytanie do eksperta ponieważ w poprzedniej ciąży miałam problem z karmieniem piersią, ale zacznę od początku. Po pierwsze długo staraliśmy się o pierwsze dziecko. Zaczynaliśmy robić sobie wszystkie badania czy są jakieś przeciwwskazania do zajścia w ciążę, w tym test na Toxoplazmoze i okazało się że jestem chora na Tico a 2 dni później że jestem w ciąży. Gdy udałam się do lekarza okazało się że mam 3 zarodki z czego tylko w jednym bije serduszko. Chodziłam do specjalistów leczyłam się na Toxoplazmoze i niestety musiałam leżeć bo szyjka bardzo mi się skracala. Do tego w 30 tyg ciąży trafiłam z ostrym wielowodziem, obrzękiem płodu, płynem w płucach dziecka, brakiem szyjki i skurczami na porodówkę. Skurcze udało się powstrzymać i odciągnąć płyn z brzucha. W konsekwencji tego spędziłam 7 tygodni podpięta pod kroplówki, leżąca i nakłówana w brzuch raz w tyg w celu zredukowania płynu owodniowego. Urodzilam w 37 ty przez cc. Córka okazała się być w miarę zdrowym dzieckiem ale w związku z pozostałościami po odciąganiu płynu z płuc i pozostałościami tego płynu w jej płucach musiała zostać na neonatologii. Dziecko zobaczyłam dopiero prawie dobę po CC ponieważ byłam tak słaba że nie mogłam wstać z łóżka aby do niej pojechać. Zaraz po porodzie przyszła do mnie Pani od laktacji masowała mi piersi i próbowała wycisnąć siarę. Niestety nie było nawet kropleki. Później sama próbowałam to robić a gdy już dotarłam do córki to przystawiałam ją do piesi. Do tego stosowałam laktator elektryczny i herbatki na laktację. Bardzo chciałam karmić piersią lecz po 2 tyg prób zaprzestałam tego ponieważ w dalszym ciągu nie miałam pokarmu a małą karmiłam z butelki. Teraz jestem w drugiej ciąży w której też leżę i która będzie rozwiązana przez CC z tym wyjątkiem że dziecko będzie odrazu ze mną. W związku z tym mam pytanie co zrobić aby móc karmić naturalnie. Czy to że pierwsze dziecko nie udało mi się karmić to z drugim będzie tak samo? I czy są jakieś sposoby na pobudzenie laktacji np. tuż przed samym porodem bądź zaraz po nim.

2018-02-27 10:57

bądź dobrej myśli a na pewno się uda ! a i nie poddawaj się bo około 8 tygodnia po porodzie laktacja się stabilizuje piersi wtedy są miękkie ale mleko dalej jesy więc tym się nie przejmuj. No i dziecko na początku wisi sobie nawet te 2 miesiące pierwsze na piersi czssto co nie oznacza że nie najada się po prostu w taki sposób dogaduje się z piersiami ile mleka chce by było itd więc spokojnie to normalne więc nie poddawaj się w takim wypadku no i od razu uprzedze cie ze około 3 miesiaca może być później trochę bo to bardziej statystycznie przyjęte jest może byc w 4 miesiącu kryzys laktacyjny tzn dziecko znów będzie wisieć na piersi tzn powiększać będzie porcje mleka więc też się tym nie stresuj to normalne takie kryzysy oprócz około 3 miesiaca jeszcze się zdarzają około 6 miesiąca 9 miesiaca i 12 miesiąca więc spokojnie wtedy karm a wszystko wróci do normy.

2018-02-27 10:44

Dziękuję za odpowiedź mam już laktator elektryczny właśnie taki dwufazowy i w fermatiker też jestem zaopatrzona. Kupię jeszcze ten słód i może tym razem się uda

2018-02-27 10:41

Aisa to bardzo wyczerpująca odpowiedź nic dodać nic ująć

2018-02-27 10:35

Oczywiście że są sposoby na wspomaganie laktacji a problemu nie muszą wystąpić każdy porod i każda ciąża inna więc inaczej może się rozpocząć czy kończyć droga mleczna. Na pewno przy cc jest większa możliwość że pokarm może przyjść z opóźnieniem gdyż to oksytocyna powoduje aktywację prolaktyny a co za tym idzie pobudzenie laktacji no i mały ssak również powoduje aktywowanie produkcji mleka przy drugiej cc z tego co wiem dużo łatwiej jest z laktacja. ale wracając do mleka może być tak że mleko jesy tylko po prostu sama nie byłaś w stanie wycisnąć to że dziecka nie było przez dobe z tobą to nie znaczy że muszą być problemy znam osoby nawet tu na forum co po dobie dostały dzievko przustawily i laktacja ruszyła na pewno nie warto się stresować i być dobrej myśli na początek. laktacja siedzi w głowie trzeba myśleć że się uda i nie stresować się bo stress tamuje wypływanie pokarmu i źle działa na laktacje. Co do laktacji przystawiac pomimo że nic nie leci maluch musi ssać dzięki temu laktacja się rozkręca przez śline i nawet na sucho ściąganie laktatorem więc jeśli ściągać będziesz by szybciej ruszyła laktacja to nie denerwuj się nawet jak nic nie będzie lecieć bo ważna jest stymulacja na początek a później będą tego efekty. Problemy mogą być jeśli dziecko np nie chce ssać więc wtedy warto mieć na wszelki wypadek laktator. Ale na pewno nie jest powiedziane że problemy będą więc warto być dobrej myśli bo połowa sukcesu to przekonanie że uda się karmić a druga połowa sukcesu to cierpliwość wytrwałość i włączenie o laktacje w razie problemów :) Na laktacje dobrze działa słód jeczmienny jest on tzw mlekopedny więc i wspomaga laktacje można go kupić w czystej formie w słoiku oraz w syropie np zamiast cukru slodzic herbatkę nim. Smak może ma wiele do życzenia ale działa oprócz tego można zaopatrzyć się w fermatiker on również jest na bazie slodu jeczmiennego można dostać np w rossmanie czy w aptece. Oprócz tego słód znajdziesz w kawie zbożowej np caro z nestle jedynie inka nie zawiera słodu :) znajdziesz różniez słód w piwie bezalkoholowym np Bawaria czy warka radler 0.0 proc , karmi nie polecam zawiera alkohol a on źle działa na laktacje tak samo jak stres więc nie warto się stresować :) Oprócz tego najlepiej kangurowac dzircko skóra do skóry to też napędza laktacje oraz najlepiej przystawiać jak najczęściej aby ssalo czy choćby ciumkalo dziecko poers poprzez śline różniez dziecko się dogaduje z piersiami że mleko jest potrzebne jak i przez stymulacje czyli ssanie, jeśli dziecko nie jest skłonne ssać warto działać laktatorem metoda 7 5 3 cały cykl okolo 30 min trwa mówimy o obu piersiach :) jeśli nie nadazamy z całym cyklem to można zastosować nieco krótsza metodę działania laktatorem czyli 5 3 2 cały cykl wychodzi około 20 min :) choć wiadomo najlepiej by dzircko ssalo bo to najlepszy laktator :) Najlepiej też unikać jak wiadomo alkoholu bo źle działa na laktacje jak i szałwi mięty gdyż działają hamująco na laktacje oprócz tego na laktacje hamująco działa mięta pieprzowa oregano czarny orzech pietruszka szczaw zwyczajny ananas tymianek oraz krwawnik pospolity więc warto omijać te produkty gdyż hamują laktacje. Mlekopednie działają różniez herbatki na laktacje jednakże też nie można przesadzać z nimi najlepiej 1 czy 2 filiżanki nie więcej na dzień. Najlepiej mieszanki z apteki z kozieradka anyzem kminkiem czarnuszka :) Oprócz tego jeśli jest się kobieta o prawidłowej masie ciała powinno się spożywać o 500 kcal więcej przy karmieniu piersią niż dawka dla przeciętnej zdrowej kobiety. Oprocz tego warto prowadzić zdrowa zbilansowana dietę by zarówno dzircko jak i nasz organizm dostawał wszystkie potrzebne witaminy i składniki odżywcze tzn tak to działa że dziecko w mleku dostaje witaminy od nas czyli z naszego organizmu więc mu musimy je ciągle dostarczać by dziecku jak i nam ich nie brakowało :) Więc bądź dobrej myśli przygotuj się w razie co na ewentualne problemy i trzymam kciuki by się udało :) najlepiej mieć laktator elektryczny albo przynajmniej ręczny ale dwufazowy osobiście polecam lovi są one naprawdę super i mają system przypominający odruch ssania maluszka :) przed to raczej ciężko cokolwiek zrobić tzn możesz sobie słód już zacząć spożywać przed porodem czy herbatki tylko pamiętaj mieszanki ziołowe najlepiej max 2 filiżanki dziennie bo większa ilość moze spowodować odwrotny efekt. No i najlepiej mieszankę na laktacje bez kopru włoskiego jest on genotoksyczny i rakotwórczy dzieci do lat 4 nie powinny go spożywać. przy okazji najlepiej by dziecko nie dostawalo butelki bo jednak ona może zaburzyć laktacje a jeśli już wyjdzie potrzeba warto zainwestować w zestaw karmienia zastepczego sns dzięki czemu dziecko dostanie jeść ale też będzie pobudzać piesi do działania tzn produkcji pokarmu. na początku przez pierwsze 4 -8 tygodni nie warto podawać smoczka (dość rozbieżne mowi się o tym u nas położne i certyfikowana doradczyni laktacyjna mówiły że najlepiej przez 8 tygodni pierwszych dziecko nie używało ani smoczka ani butelek jedynie wyjątkiem by podać mleko ściągnięte w butelce to wizyta kontrolna u ginekologa ) po cc zależy jeszvze czy jest wykonane na zimno czy jak już się zaczęła akcja bo to też różnica ale też odkleja się łożysko w czasie porodu cc więc też oxytocyna się wydziela i aktywuje prolaktyne a ta aktywuje produkcję mleka ale przy cc może być to lekko opóźnione gdyż sam moment odklejenia łożyska wpływa a przy sn skurcze już zaczynają wysyłać sygnały że mleko zaraz będzie potrzebne :) nie martw się czssto jest tak ze mamy po cc mają mleko od razu a jak nie to po paru godzinach czy po dniu jednym. Pamiętaj że dziecko jak najszybciej warto przystawic do piersi bo samo ssanie dziecka to znak dla piersi że mleko jest potrzebne i spokojnie na początku dziecko po porodzie nie potrzebuje dużo pokarmu bo ma mały żołądek mi położna mówiła że dziecko na początku je pol łyżeczki czy łyżeczkę i to w wystarcza i z dniem powiększa o trochę porcje dlatego też na początku dziecko wręcz spędza większość czasu na piesi bo je i je by napędzic laktacje.