Inne zastosowanie mleka kobiecego

Jak przypomnę sobie gojący się kikut.. nic przyjemnego. Może tym razem spróbuję mojego mleka. Oby natura mnie obdarzyła w duże ilości. 

Coś kiedyś słyszałam że mleko matki na trądzik ale nie wiem czy to prawda;) z mojego doświadczenia wiem że pomaga na zaropiale oczka u dziecka i na popękane brodawki bo gdzieś to słyszalam i tak zrobiłam i faktycznie pomogło ;) także nieraz nad tym myślałam że może ta natura ma może więcej możliwości o których może nie wiemy;)

Był kiedyś post że kulturyści też piją kobiece mleko ...

A tak to na podrażnione  brodawki  czy przemywać buzię podobno można malcowi ale dla mnie to by nie przeszło, aby myć mlekiem buzię dziecku ;) 

Nie słyszałam o stosowaniu mleka z piersi na trądzik, ale brzmi ciekawie :D  Jeśli chodzi o inne zastosowania, wiem, że niektórzy używają go do łagodzenia podrażnień skóry, ale nigdy tego nie próbowałam

Z tym trądzikiem to jednak bym uważała. Jeśli wynika z zaburzonej bariery hydrolipidowej to ok, może faktycznie działać kojąco, ale jeśli przyczyną trądziku jest coś innego, to cukier znajdujący się w mleku może pogorszyć sprawę 

Słyszałam że na kikut papka dobre na gojenie się, że można dodawać do kąpieli na problemy skórne. Nie stosowałam bo nie miałam aż tyle pokarmu więc nie wiem czy to działa faktycznie. 

Dziewczyny też dodają np do kaszki zamiast krowiego mleka czy mm i podobno chętniej dzieci te kaszki jedzą 

O ja o tym nie słyszałam 🤪

Ja jak miałam turbo nadwyżki to używałam mleka do kąpieli dla dziecka, tak mi też poleciła położna, nie mam pojęcia czy jakiś wpływ był na skórę dziecka, ale nie zaszkodziło. :)

można podobno przecierać nim twarz bądź też dodawać samemu sobie do kąpieli. Można też mrozić i przechowywać jakiś czas.