Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Glodna córeczka

Data utworzenia : 2018-07-11 16:07 | Ostatni komentarz 2018-07-15 21:57

Fenika88

1291 Odsłony
23 Komentarze

Witam jestem mamą 4 miesiecznej coreczki. Do 2 msc karmilam.piersia na zadanie. Po 2 miesiacu zaczely sie problemy. Córka zaczela wieczorami strasznie plakac przy piersi i wyrywac sie od niej. Na poczatku wydawalo mi sie ze meczy ja brzuszek kolki. Zaczelam podawac krople i masowalam brzuszek ale konczylo sie to zasypianiem bez jedzenia i budzeniem w nocy co godz. Z dnia na dzien corka coraz bardziej stala sie marudna i denerwowala sie przy piersi. Z mojej bezsilnosci i zmeczeniem zaczelam ja dokarmiac mm bebilon nutripro. Corka zaczela przesypiac cale noce. Zpoczatku podawalam jej 2 razy wciagu dnia mm a pozostale razy piers. Lecz zauwazylam ze stala sie glodna po podaniu piersi i niessa juz tak dlugo jak na poczatku. Teraz butelka jest znami juz od 4 do 5 razy a piers tylko w nocy lub nad ranem. Bardzo bym chciala karmic piersia tak jak na poczatku. Czy jest jeszcze szansa i jak przywrocic laktacje i chec ssania. Prosze o rade. Pozdrawiam mama Jagódki

2018-07-13 09:58

Fenika spróbuj ciepłe okłady przy karmieniu może pomogą wam bo ułatwiają wypływ mleka więc bym spróbowała a jeśli to nie zmieni za dużo spróbowała bym z lecytyna ona ułatwia wypływ pokarmu również.

2018-07-13 09:36

Jak rozkręcisz jeszcze laktację laktatorem, to może dłużej mleko szybszym strumieniem będzie leciało i jej się pierś spodoba :-) powodzenia i dawaj znać koniecznie jak Wam idzie :-)

2018-07-13 08:13

Dzis zaczne metode 7 5 3 jak mala bedzie spala :) zobaczyny co ztego wyjdzie. Ale mam mleczko tylko widze ze malej niechce sie ciagnac po paru razach ssania. Tak jak piszecie pierwsze pare razy leci latwo a potem niechce jej sie ssac leniuszek moj.

2018-07-13 08:00

i super :) jest już postęp więc przystawiaj ile się da i w końcu zejdziecie z butelki wspomagaj laktacje by mleka przybywało i życzę wytrwałości i cierpliwości :)

2018-07-13 04:33

Agniejeska tak pierw obie piersi potem mm. Tak teraz robie i wczoraj butla byla 4 razy a nie 5-6 bede dzielnie walczyc :)

2018-07-12 20:04

Fenika a jak ty podawalas mm? Najpierw pierś jedna druga a potem dopiero mm? Ja rozumiem cię doskonale bo ja sama dokarmialam mm. Teraz karmie tylko swoim mleczkiem ale wieczorem mala i tak musi dostać butelkę bo piersi nie chce nawet złapać. Dlatego w ciągu dnia odciagam mleko na wieczór. Ja stopniowo zwiększałam ilość karmienie piersi i dopiero parę tygodni temu wycofalam mm. Takie wariowanie przy piersi wiąże sie często z kryzysami laktacyjnymi i skokami rozwojowymi.

Konto usunięte

2018-07-12 10:07

Fenika nagle nie uda Ci się wykluczyć butelki, pewnie to trochę potrwa. Proponuję Ci systematyczne działanie. Codziennie zastępuj jedna butelkę piersią, co dwa, trzy dni zastępuj kolejną i obserwuj jak córka reaguje na zmianę.

2018-07-12 09:04

Manndarynka jak to ginekolog i doradca sprawdzili Twojej koleżance pokarm i był bezwartościowy!!!!??? Co oni mają laboratorium i badali jego skład? Nie jest możliwe, aby pokarm mamy był bezwartościowy!!!! To mit, którego nie można powielać!!! Fenika poczytaj wątki innych mam, bo sporo ma ten sam problem. Wieczorem marudzi większość dzieci, które są zmęczone całym dniem wrażeń. Zwłaszcza podczas okresów skoków rozwojowych, o których KONIECZNIE poczytaj. Nie można wtedy podawać butelki, bo dziecko szybko się do niej przyzwyczaja. Ty podałaś i jeszcze mm, zamiast swojego odciągniętego pokarmu, co dodatkowo negatywnie wpływa na Twoją laktację. Najlepiej, gdybyś znalazła CDL w swoim mieście i z nim ustaliła plan działania. 1. Ile dziecko wyssie z piersi, tyle pokarmu na to miejsce Twój organizm wyprodukuje. Jeśli nie karmisz lub nie pobudzasz laktacji laktatorem, to pokarm będzie zanikał. 2. Każda porcja podanego mm, to tyle mniej wypitego mleka z Twoich piersi i tyle mniej pokarmu w Twoich piersiach. 3. Dziecko pije coraz krócej z piersi, bo zadowala je tylko początkowy, szybki wypływ mleka, pozniej już mu się nie chce męczyć i woła o butelkę. Jest po prostu rozleniwione tą butelką. 4. Zacznij od pobudzania laktacji. Aisa94 Ci wszystko na temat napisała. Jak najczęściej przystawiaj dziecko do piersi. To co uda Ci się odciągnąć w międzyczasie zlewaj w porcje i podawaj zamiast mm. Nie martw się, jeśli na początku uda Ci się ściągać niewiele. To normalne. Z czasem mleka powinno przybywać. Porcje z 24h mozesz łączyć ze sobą, gdy jest w tej samej temperaturze. Czyli odciągasz porcję, wkładasz do lodówki, porcję z kolejnego odciągania schładzasz do tej samej temperatury i dopiero delikatnie łączysz. Przydadzą Ci się pojemniki do przechowywania pokarmu w lodówce/zamrażarce. 5. Jak dziecko ma ciężki dzień, wieczór, warto ograniczyć bodźce, im mniej się dzieje dookoła, tym lepiej. Zacieniony pokój, cisza i jedna osoba przy maleństwie. Czasami uspokaja mocne otulenie w kocyk, rożek, delikatne kołysanie, dzwięk szumu ( jest mnóstwo do wyboru na YouTube i aplikacjach na telefon), dźwięk grzechotki. U mnie też pomaga pieluszka przy twarzy, na oczach. :-) Uwierz mi ile ja się nakombinuje nieraz przy skokach... Ale nigdy nie podałam butli w takim momencie. Karmie dziecko tylko piersią dopiero, jak się uspokoi, przez sen, po krótkiej drzemce. Inaczej też jest płacz przy piersi i to nie jest oznaką, że się nie najada, tylko, że dziecko jest zmęczone. Butelka tylko wchodzi w grę, jak zostawiam z kimś dziecko. I to oczywiście sporadycznie i jest to mój odciąganięty pokarm. 6. Sądzę, że na pewne wszystko jest do zrobienia, ale trzeba do tego bardzo dużo wiary, cierpliwości i samozaparcia i tego Ci bardzo życzę :-)