Karmienie piersią (1140 Wątki)
Gdy pojawia się kolka niemowlęca
Data utworzenia : 2013-01-15 09:12 | Ostatni komentarz 2022-08-25 10:21
67289 Odsłony
1156 Komentarze
Kolka niemowlęca spędza z powiek sen wielu rodzicom. To dla dziecka bolesna i uciążliwa dolegliwość, która potrafi trwać nawet kilka miesięcy. Poznaj jej przyczyny oraz sprawdzone sposoby na jej złagodzenie.
2019-11-23 09:59
Aiisa myślę że tak długo zmęczone dziecko by nie płakało.
2019-11-23 09:00
Aisa u nas też tak jest im bardziej córeczka jest zmęczona tym trudniej ma się wieczorem wiciszyć i zasnąć.
2019-11-23 00:33
Magiczny pazur a mnie przychodzi jeszcze na myśl coś innego mój syn miał tak kiedy był batdzo zmęczony ale nie chciał spać a jednocześnie chciało mu się spać i się denerwowal że chce mu się spać a on nie chce może mała też coś w tym stylu ma sprzeczność chęci i możliwości i przez to ryk jest przed snem.
2019-11-22 23:12
Magicznypazur ale codziennie tak jest?
2019-11-22 21:59
Patrycja. Niedopytalska różnie to u nas bywa. Raz płacz zaczyna się już od 17 i trwa z małymi przerwami do około 20. A raz zaczyna się koło 19 i potrafi trwać nawet do 1 w nocy. Ale tak od 17 do 1, w tych godzinach. Bo wcześniej to płakała od rana do wieczora...
karolinach u nas nie ma znaczenia, czy jest głośno, czy cicho. Płacz pojawia się w obu przypadkach niestety.
2019-11-22 21:37
U nas w pierwszej półroczu Maly miał może 3 takie ataki ze płakał od 17 do 21, za każdym razem w tych godzinach. Ale to były pojedyncze przypadki, nie znam przyczyny. Podawałam mu wtedy BioGaja, tak pod powiedziała położna. I na drugi dzień już byli ok.
2019-11-22 21:34
Synek mojej kuzynki, miał kolke, tzn takie objawy. Płakał codziennie od 22 do 5 rano, było tak przez miesiąc. Nie pomagało nic, załatwilismy, cudowne krople z Niemiec i nie pomogło. Po tym miesiące pediatra stwierdzila ze dziecko za szybko przybieralo na wadze i organizm w taki sposób reagował.
Kuzynka zauważyła ze jak podała mm to przestawal płakać. Ale nie jesteśmy pewni czy to pomogło, czy po prostu po miesiącu kolka zniknęła...
2019-11-22 19:57
Magicznypazur u nas płacz był wieczorem ale nie o stałych porach. Najgorzej było jak w domu było głośno w ciągu dnia. Wtedy potrafiła obudzić się w nocy i płakać przez godzinę. Ja też już czytałam o wszystkim.. I doszłam do wniosku, że u nas było to odreagowywanie dnia i skok rozwojowy. Teraz już minęło, chociaż czwarty skok był straszny.