Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Femaltiker - działa?

Data utworzenia : 2017-08-16 19:58 | Ostatni komentarz 2019-09-11 19:19

aleksandraajk

44944 Odsłony
268 Komentarze

Czytałam trochę opinii w internecie na temat tego specyfiku. Na jedne dziewczyny działał na inne nie. Czy bardziej nie jest to efekt placebo? Ja podchodzę do tego z dystansem więc jeżeli nie do końca jestem przekonana to może nie zadziała? Macie jakieś informacje co do jego działania?

2017-09-06 21:31

Agn masz rację samoodstawienie przed rokiem nie występuje. Mojej kuzynki syn zrezygnował z piersi sam i miał wtedy chyba 8 miesięcy. Kuzynka zaczęła rozszerzać dietę w 4 miesiącu bardzo szybko i dużo dawała Małemu zastępując pierś aż pewnego dnia on zrezygnował i nie chciał jej ssać. Ale nie zrobił tego samodzielnie tylko dlatego że kuzynka narzuciła za szybkie tempo i zaczęła za wcześnie rozszerzać dietę. Aleksandra a dla Ciebie pokłony i każda mama powinna brać z Ciebie przykład za chęć walki o laktację. A zamiast Femaltikera możesz pić piwo bezalkoholowe takie na prawdę bez alkoholu typu Bavaria kupisz je w Tesco lub kawę zbożową.

2017-09-06 09:51

Ja uzywam z herbatka na laktacje Laktosan z herbapolu i baardzo pomoglo, sama herbatka na krótko pomogła , dostalam wlasnie w szkole rodzenia próbkę felmatikera i postanowilam ogolnie poczytac o nim i spróbować. Juz tydzien bez niego i laktacja sie narazie utrzymuje :) wiec podsumowując polecam :)

2017-09-05 15:23

u mnie córka też nie chodziła - ona od razu biegała...i tak jest cały czas...jak wyjdzie n adwór to nie chodzi tylko biega, podskakuje, stale coś , ale o chodzeniu nie ma mowy....dziś wyszła z babcią na parę minut gdy przestało padać i tak biegałą tak biegała że poślizgła się na błocie i wylądowałą na brzuchu, dobrze ze twarz uniosła he he i ze nie płakała ;) jeszcze ze śmiechem do mnie przyleciałą na pietro na golasa po nowe rzeczy bo tamte już się nei nadają do chodzenia ;) ale nie chciała za nic powiedzieć co zrobiła ;) aleksandra i tak już dużo wytrzymałaś i zniosłaś więc dasz radę ;) jak ci pomaga i dobrze działa to nie rezygnuj ;)

2017-09-05 15:02

Aleksandra dasz radę :) najważniejsze, że walczysz i osiągnęłaś postępy w rozkręcaniu laktacji. Bardzo wiele mam za wcześnie się poddaje, a Ty pokazujesz, że nie ma rzeczy niemożliwych :)

2017-09-05 14:29

Ja już właśnie kończę słoik z tym slodem. Drugiego bym nie kupiła bo ten smak odstrasza. Jakoś efektu nie widzę po nim ale ogólnie jest trochę lepiej z tym karmieniem. Właściwe jak tego karmienia później już jest mniej to może i ja wytrwam trochę dłużej niż zakładam. Jeszcze przede mną i tak najpierw ta niższa granica która zakładam czyli pół roku.

2017-09-05 13:14

Dokładnie tak jest.. Ja kiedyś myślałam że rok czasu i koniec ale nie miałam serca ograniczać w momencie gdy jeszcze dużo cycowal. Należy zaznaczyć że samoodstawienie dziecko przed rokiem nie występuje. A to jest dla niego najbardziej korzystne i ze względów zdrowotnych i ze względów psychologicznych, bo nie ma zabrabiania czy sztucznego ograniczania przez mamę, która jest, dziecko chce a jednak nie dostaje. Samoodstawienie przed rokiem występuje tylko z pomocą dorosłych albo przez nazbyt intensywne i szybkie rozszerzanie diety.. To słowa CDL. Mój mały zaczął chodzić około 15msc, obecnie ma 18 i nadal dostaje pierś do spania i niekiedy w nocy. Do niedawna dostawał też do drzemki ale niestety z pewnych względów muszę mu ograniczać. Zobaczymy jak to będzie dalej. A wchodzące dzieci to już w ogóle wulkany energii chodu nas obawiało się to już nawet podczas raczkowaniai pelzania, pelzal biegiem dosłownie.. stawał przy meblach otwierał szafki, włączał zmywarkę, dobierał się do kuchenki :p tak więc jak ktoś mówił że mamy spokój bo nie chodzi to przytakiwalam że śmiechem w oczach :p Odpowiadając na zapytanie z watku u mnie raczej dzialal, bo mleka bylo więcej albo tak mi się wydawało;) A że nienawidziła tego smaku to wolałam piwo całkowicie bezalkoholowe 0.00% bo tam i smak był dla mnie w porządku i słód jeczmienny w składzie więc podwójna korzyść:)

2017-09-05 13:02

Kasia to chyba normalne, mój synek też nie chodzi, on biega. Nawet jak jesteśmy na spacerze i on już nie ma siły iść i marudzić zaczyna, jak tylko pojawia się hasło ścigamy się czy to biegniemy, od razu wraca mu energia.

2017-09-04 22:11

Kasiu to trafił Ci się Mały Maratończyk :D Mój to raczej typ leniuszka, więc mam nadzieję, że w wolniejszym tempie będzie brał się za chodzenie :)