Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1145 Wątki)

Dodatkowe witaminy w trakcie karmienia piersią

Data utworzenia : 2014-03-19 08:19 | Ostatni komentarz 2024-05-04 17:52

patrycja.87.

32041 Odsłony
430 Komentarze

W trakcie karmienia piersią, dziecko zabiera nam wszystko co najlepsze. Dlatego pytanie do Was drogie mamusie; czy brałyście dodatkowo jakieś witaminy gdy karmiłyście piersią ? Jeśli tak...to tak długo? Czy przez cały okres karmienia? Ja karmię 2 miesiąc i biorę dalej witaminy ,które brałam w ciąży. Są to też witaminy dla karmiącej. Pediatra mojej Zuzi kazała mi łykać witaminę D (400 j.) i drugie 400 j. podawać córeczce. Problem był w tym ,że miałam anemię i po porodzie byłam bardzo słaba (zdarzyło mi się zasłabnąć) ,więc zdecydowałam dalej brać moje witaminy. Czuję się po nich lepiej, a przy okazji wiem ,że dziecku dostarczam odpowiednie składniki.

2015-07-28 13:16

Też jestem zdania że jakieś witaminy warto przyjmować czy przed ciążą czy po nie zaszkodzą. Ja muszę kupić już kolejne opakowanie jakiejś baby witaminowej dla sobie tylko teraz zastanawiam się co nabyć...

2015-07-28 10:03

Xaniab a czemu nie brać, przecież jest wiele preparatów witaminowych zbliżonych składem do tych typu falvit nie koniecznie przeznaczonych dla kobiet w ciąży i karmiących. Od jednej tabletki hiperwitaminoza Ci nie grozi, a to czego brakuje sobie tylko uzupełniasz. Poza tym zawsze może zdarzyć się drugi dzidziuś na którego jest się już witaminowo gotowym :-). Ja biorę Prenatal Classic.

2015-07-27 22:51

Ja gdy karmilam piersia bralam falvit mama, ktoras z forumowiczek polecila mi. Nie karmie piersia i dalej je biore. Poki sie nie skonczy paczka ;)

2015-07-27 22:49

Syba wiem, że teraz tak jest. Dlatego teraz jest mi dużo łatwiej niż przy córce. Sytuacja, którą opisałam jest sprzed 19 lat, bo wtedy urodziła się moja córka. Wtedy na prawdę nie było jak zdobyć potrzebnych informacji. W szpitalu nic nie mówiono. Ja nawet nie wiedziałam swojego dziecka na USG, nie znałam płci, bo nic lekarze nie mówili. Teraz jest zupełnie inaczej.

2015-07-27 18:39

Beata teraz mamy taki dostęp do informacji ze jeśli kobiecie zależy to szuka informacji jak sobie poradzić z problemami laktacyjnymi

2015-07-26 23:04

Łatwo się mówi, jak nie jest się w danej sytuacji. Jeśli w porę nie pobudzi się laktacji to w późniejszym czasie można mieć problem z odpowiednią ilością pokarmu. Systematyczne przedstawienie dziecka do piersi czy odciąganie laktatorem pobudza laktację (mózg otrzymuje sygnał, że potrzebna jest dodatkowa porcja mleka). Jednak wszystkiego człowiek nie uczy się od razu...

2015-07-26 22:15

nienormatywna, ładny zestaw witaminek bierzesz.

2015-07-26 22:02

Syba czasami zdarzają się jakieś wyjątki od reguły i mleka nie ma. JA na przykład po pierwszym porodzie mleka nie miałam. Piersi w ciąży mi się nie zmieiły, nie bolały mnie, nie były obrzmiałe. Córkę urodziłam przed terminem i nie umiała ssać. Przez to wszystko jeśli nawet jakiś pokarm był to zaniknął, bo córka dość długo uczyła się ssać. Nikt nie powiedział mi, że mam odciągać pokarm, żeby pobudzić laktację. Potem córka już ssała, wysłali nas do domu. Mała traciła na wadze, nie robiła kup, była bardzo słaba. Był u nas lekarz i nie wiedział co się dzieje. W końcu mam powiedziała mi, żebym spróbowała z laktaorem . Jak się okazało wypłynęły tylko jakieś kropelki i nic więcej. Córka przez tydzień była karmiona piersią, a raczej było to głodzenie i moja głupota, ale byłam młoda i nie wiedziałam, że tak może się stać. Byłam przekonana, że pokarm jest. Także gdybym uparła się na pierś to córka by była zagłodzona. Teraz gdy urodziłam syna karmiłam od razu w pierwszej dobie. Mały jest karmiony nadal prze 28 miesięcy. Przechodziłam też duże kryzysy i musiałam podczas nich dokarmiać, bo w piersiach było po 10ml, ale wszytsko było do przejścia. Dodam, że ten incydent, który zdarzył się przy córce wystapił 19 lat temu. Wtedy nie było internetu, nie było skąd czerpać wiedzy. NIe było nawet porządnych laktatorów, aby pokarm ściągać.