Czy w takim przypadku odciągać mleko?

Polecam ciepły prysznic a przy tym masaż piersi, najlepiej dwoma palcami „ściągamy„  od góry do dołu (zawsze do brodawki - nigdy od!) Uratowało mi to życie przy zastojach, jest to wielkie okropieństwo. 

no dla mnie suszarka to też nowość :D tego nie stosowałam, a miałam wrażenie, że wszystkiego próbowałam podczas zastojów :d 

życie zaskakuje i najprostsze rozwiązania :D 

Na pomysł z suszarka nie wpadłabym, a przecież też leci ciepłe powietrze :) 

Nie jestem jakims dużym ekspertem w tej dziedzinie bo u mnie raczej obylo się bez takich zastojow ale wydaje mi się że dziewczyny tutaj dobrze radzą cieplo koi i rozluznia . Jakies oklady moze faktycznie ta suszarka i stopniowo starac sie odciagac po odrobinie ale tez bez szalenstwa żeby znowu nie rozkrecic laktacji skoro chcesz ja zakonczyc

Ja polecam bardzo ciepły strumien wody na piersi lub suszarkę do włosów. Zastoje są okropne i bolesne. 

Ja odstawiłam dziecko w sumie podczas RD. Jedno kp zastępowałam posiłkiem i tak w sumie z czasem przestałam karmić w dzień. W nocy tego mleka też nie było  dużo potem więc zastąpiłam butelką i jakoś tak dość dobrze poszło że obyło się bez�

Ja tak samo :)

oj tak i tego się najbardziej bałam jak odstawiałam dzieci, ale też diametralnie nie rzucałam karmienia tylko stopniowo by było łatwiej