Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Czy jest jakiś sposób żeby mieć wiecej pokarmu?

Data utworzenia : 2017-01-08 14:21 | Ostatni komentarz 2017-01-12 22:34

malenka0023

6283 Odsłony
18 Komentarze

Witajcie.w obydwóch ciążach na początku karmiłam piersią ale po ok.4 miesiącach ten pokarm już zanikał. Byłam zmuszona dokarmiać sztucznym mlekiem.Czasami odciągałam pokarm laktatorem.Myślę ze to może przez odciąganie tak szybko zanikł pokarm.Teraz jestem w 10 tygodniu ciąży i boję się że znowu będzie tak samo .A w razie czego to które mleko sztuczne jest zbliżone do matczynego?

2017-01-09 15:22

Karmię piersią szósty miesiąc i też miałam dwa kryzysy. Jeden na początku i wtedy dokarmiałam mm, na szczęście udało mi się powrócić do samej piersi. Drugi wystąpił w czwartym miesiącu i tu uparłam się, że nie będę dokarmiać. Mleka było mało, dziecko szybko się niecierpliwiło ale jak najczęściej przystawiałam ją do piersi. Jadła po mniej ale często więc nie była głodna a do tego pobudzała laktację. Pomagałam też laktatorem pomimo, że nic nie leciało, najważniejsze jest samo pobudzanie nawet "na sucho". Do tego piłam przemiennie kawę Inkę i herbatkę Bocianek oraz jeden Femaltiker dziennie. Czytałam, że picie dużej ilości wody pomaga więc zaczęłam pić jak szalona nawet 3 litry dziennie. Powiem, że nic nie pomogło, dopiero jak zaczęłam pić jak czułam pragnienie pokarmu zaczęło przybywać. Czytałam też, że picie mleka, czy np kawy z mlekiem nie ma wpływu na laktację, bo mleko z mleka nie powstaje, bo powstaje z krwi - to fakt , ale.... zaczęłam na próbę pić kawę Inkę z mlekiem i Femaltiker zalewać mlekiem (a nie jak wcześniej wodą) i z dnia na dzień "rzeka mleka" wróciła :) Do dzisiaj popijam sobie kawę Inkę z mlekiem, piję wodę ale już z umiarem, z pragnienia i mam mleka na tyle, że karmię córeczkę tylko piersią i jestem w stanie jeszcze odciągnąć mleko na czas, kiedy muszę gdzieś wyjść :) Myślę, że musisz wypróbować wszystkich opcji polecanych tutaj przez dziewczyny i znaleźć coś dla siebie, bo każdemu może coś innego pomóc. Życzę powodzenia, bo jest o co walczyć a wiem, że jest ciężko :)

2017-01-09 13:52

Oprócz sposobów o których pisały dziewczyny to w przypadku kryzysu laktacyjnego robiłam sobie ciepłe okłady na piersi, po prostu pieluszke tetrowa moczylam w bardzo cieplej wodzie i przykladalam, to pobudzalo laktacje. I pamiętaj właśnie o przyjmowaniu dużej ilości płynów, ja niestety mam z tym problem i często się zapominam;)

2017-01-09 13:00

Słód jęczmienny ma też właściwości pobudzające laktację. Oczywiście sam słód nie wystarczy, kluczowe jest tu aktywne pobudzanie, ale udowodniono, że sprzyja on laktacji. Jest zawarty w piwie (stąd dawny przesąd o piwku na laktację), kawie zbożowej, w preparacie Femaltiker i - jak wskazuje nazwa - w napojach słodowych. Polecam przejrzeć ten wpis: http://mataja.pl/2016/07/10-trosk-mamy-karmiacej-piersia-i-akcja-podkrec-swoja-laktacje/ (Zwłaszcza punkt 10. :) )

2017-01-09 12:43

należy pić dużo wody - nawet 3 litry dziennie oraz zdrowo się odżywiać ( nie eliminować niepotrzebnie niektórych produktów). Nie trzeba się stresować - stres może przyczyniać się do zaniku pokarmu. Jeśli wydaje Ci się że pokarmu jest mało - jak najczęsciej przystawiac dziecko do piersi lub odciągać pokarm. można wspomagć się herbatkami na laktację. Jeśli te metody nie pomogą - polecam kontakt z doradcą laktacyjnym ;) pozdrawiam,

2017-01-09 09:35

Kasia, na telefonie Twój komentarz tak się układa, że ja też przegapiłam tę pierwszą siódemkę... ale faktycznie - ona tam jest, tylko że zaraz po "7-5-3" i jakoś się "zlewa" :) Jeśli karmimy piersią, często przystawiamy, to nie ma czegoś takiego jak "znikający pokarm" :) Są kryzysy laktacyjne- czyli skoki rozwojowe u maluchów (właśnie ok.4 miesiąca), kiedy to maluch ma większe zapotrzebowanie i musi poprzez baaaaardzo częste domaganie się piersi pobudzić u mamusi produkcję. Do takich kobiet które karmią rok, a nie są w stanie odciągnąć nawet 15ml laktatorem należę i ja :)

2017-01-08 22:08

Tina to samo napisałam. :) Z domowych sposobów pij dużo wody, kawa zbożowa pomoże, femaltiker.

2017-01-08 22:05

korzystałam z poradni laktacyjnej ponieważ synek nie najadał sie moim mlekiem. polecam od razu w szpitalu zwrócić uwagę na to położnym i jeżeli w placówce jest poradnia laktacyjna umówić się na wizytę - jest bardzo pomocna. ekspert sprawdzi, czy dziecko prawidłowo jest przystawiane do piersi, bo często niestety nie, czy prawidłowo ssie, czy nie ma problemów z wędzidełkiem. dodatkowo poćwiczyć można kilka pozycji karmienia. jeżeli chodzi o pobudzanie laktacji to położne zalecały mi bardzo częsty kontakt skóra do skóry - ponoć to pobudza, częste przystawianie, i odciąganie pokarmu 10 minut po karmieniu. dodatkowo są preparaty pobudzające tj. femaltiker czy humana oraz domowe sposoby kminek, masaże piersi. Kasia S. mnie uczyli 7-5-3 ale 7 minut prawa, 7 lewa, 5 prawa, 5 lewa, 3 prawa i 3 lewa.

2017-01-08 21:42

Laktator może wspomóc laktację jednak nic nie pobudzi laktacji tak jak ssące dziecko. Jesli pojawi się jakikolwiek problem przystawiaj wtedy jak najczęściej dziecko do piersi, próbuj pobudzić laktację laktatorem metoda 7-5-3 czyli 7 minut odciągaj mleko z prawej piersi 7 minut z lewej 5 z prawej itd. Odciągaj nawet wtedy kiedy nic z piersi nie będzie leciało. Pamiętaj że karmienie zaczyna się w głowie, musisz uwierzyć że dasz radę i się nie stresować ani poddawać. Stres nie sprzyja laktacji. A Ty może wcale nie straciłaś mleka tylko może miałaś kryzys laktacyjny. Pamiętaj że nawet jak sprawdzasz czy mleko jest w piersi za pomocą laktatora to nie jest to pewne, że masz tylko 90 ml. Niektóre mamy nie są w stanie ściągnąć z piersi ani grama a karmią piersią nawet rok. Mleko matki jest najlepsze co możesz dziecku dać dlatego uwierz w siebie i się nie stresuj a wszystko będzie dobrze.