Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1146 Wątki)

CZĘSTE KARMIENIE MALUCHA ORAZ PROBLEMY MAM PO PORODZIE

Data utworzenia : 2016-07-12 05:33 | Ostatni komentarz 2016-07-13 10:23

melasia

3981 Odsłony
17 Komentarze

Witam,. Od niespełna 4 miesięcy jestem mamą. Mój synek rozwija się prawidłowo zdaniem lekarzy, ale niepokoi mnie częstego karmienie malucha. Mimo już tego, że na świecie jest od paru miesięcy to wymaga karmienia jak noworodek. Częste wstawanie jest uciążliwe, więc koleżanki radziły:" Przetrzymaj malucha , bo w takim wieku to powinien przesypiać już nawet dwa razy dłużej." - tylko ja nie mam serca, on już po chwili zalewa się łzami. Sama chyba go przyzwyczaiłam do tego. Nie wiem jak zmienić to, ale żeby maluch nie ucierpiał na tym. Odnośnie własnej osoby mam problem. Ważę mniej niż przed ciążą i w przerażających ilościach wypadają mi włosy. Czy to normalne jak karmię piersią? Co mogę brać, by choć ocalić jeszcze parę włosów, ale nie zaszkodzić dla synka?

2016-07-12 19:49

Generalnie jeszcze w zeszłym roku było tak że dzieciom karmionwm piersią dietę rozszerza się po 6miesiącu natomiast tym na mm po 4. Obecnie spotkałam się z opiniami że nie ważne czy na piersi czy na mm ale przyznam że nie wiem czy już schemat się zmienił i jak. Mój synek był na mm i rozszerzatam dietę po skończeniu 4miesiącu. Ale uważam że nie ma się do czego spieszyć i teraz raczej poczekala bym jeszcze z miesiąc. Fakt że mój synek szybko załapał jedzenie z łyżeczki i po niczym nic się nie działo. Generalnie zasada jest taka że najpierw powinno wprowadzać się warzywwa a dopiero potem jak dziecko pozna smak podstawowych warzyw to owoce bo owoce są słodkie i jak dziecko ich próbuje najpierw to może nie chcieć warzyw tak czytałam i tak robiłam. A czy słoiczki czy swoje? No cóż zdania podzielone. Ja od początku dawałam swoje mimo że nie mam ze sprawdzonego źródła ale uważam nie wariujmy bo tak patrząc to człowiek by na dwór nie wyszedł bo powietrze też zanieczyszczone. Jedyne co to ma początku wprowadzania mięsa podawalam ze słoiczka potem już normalnie. Słoiczki też na samym początku są średnio opłacalne no bo maluch najpierw próbuje dosłownie po 3łyżeczki każdego warzywka przez kilka dni z każdym kolejnym trochę więcej. No ale słoiczek otwarty tyle nie postoi i trzeba wyrzucać. Jeśli chodzi o kaszki też opinie podzielone ja dawałam po 5miesiącu ale moje dziecko drobne. Kaszki tucza i gdybym miała duże dziecko z dużą waga to podawała bym jak najpóźniej albo w ogóle. Są takie kaszki które już mają mleko w sobie co do robienia na własnym mleku nie pomogę

2016-07-12 18:41

Dziękuje kobietki za pomoc. Już co do tego jestem pewna, że małego na pewno nie będę przetrzymywać, a włosy jak to włosy kiedyś pewni odrosną. A co sądzicie o dokarmianiu po 4 miesiącu? Pani tu twierdzi, ze za wcześnie, ale raz na jakiś czas marchewka, czy jabłuszko? Lepsze jedzonko ze słoiczków, czy lepiej samemu gotować? A kaszki słyszałam, że niektóre mamy ze swoim mlekiem robią.

2016-07-12 15:11

Wypadanie włosów to sprawa normalna jak pisały dziewczyny mi też bardzo wypadałw. Ja brałam skrzyp ale nie wiem czy można przy karmieniu bo nie karmilam. No właśnie nie karmilam piersią ale przetrzymywanie 4miesięcznego dziecka jest głupie raczej bo ono zwyczajnie jest głodne a żadna mama nie chce przecież głódzic dziecka. Domyślam się że jest to uciążliwe no ale wiele mam karmiących piersią ma ten problem. Takie same dobre rady dostaje od koleżanek odnośnie tego że mój synek powinien przesypiac noc bo ma 15miesięcy i powinnam do niego nie wstawać jak płacze w nocy. I że napewno się uspokoi i zaśnie. Próbowałam dwa razy raz nie wytrzymałam i po pół godz płaczu cały czas zalana łzami przytulijam go bo jak tak można następnym razem wytrzymałam 40min i fakt zasnął z wyczerpania płaczem. Powiedziałam że nigdy więcej. Trudno budzi się widocznie czegoś potrzebuje choćby mnie poczuć chodź oczywiście też jestem tym zmęczona

2016-07-12 14:35

Nie słuchaj rad "dobrych" koleżanek, bo one do niczego dobrego nie doprowadzą. Jedne dzieci mając dwa miesiące nie domagają się tak często już mleka, a drugie mogą mieć 10 miesięcy i domagać się karmienia co pół godziny. Każde dziecko jest inne i każde ma indywidualne potrzeby. Musisz po prostu to przeczekać. Nie możesz nie dać dziecku jeść, bo za często je. Ma taką potrzebę i nic na to nie poradzisz. Co do wypadania włosów, to jest to jak najbardziej normalne. Włosy, które były chronione w ciąży przez hormony, po porodzie muszą po prostu wypaść i dlatego nam się wydaje, że wypadają wtedy garściami. Przy karmieniu piersią warto sięgnąć po preparaty specjalnie dobrane dla mam karmiących. Więcej o wypadaniu włosów po porodzie znajdziesz tutaj http://lovi.pl/pl/forum/1/142/1

2016-07-12 14:25

melasia włosy wypadają niestety, trzy miesiące po porodzie zaczynają zwłaszcza karmiąc piersią (w dużych ilościach- mi dosłownie garściami). Również mam ten problem ale niestety to jest normalne. Ja biorę cały czas te same witaminy które brałam na końcówce ciąży. Nie pomaga w 100% ale zawsze coś :) Może zacznij również łykać coś wspomagającego. Dodatkowo podczas ciąży zwykle włosy rosną szybciej i w większych ilościach, co też jest normalne a proces wypadania najczęściej dotyczy tych, które urosły w czasie ciąży, lub nie wypadły podczas jej trwania przez wspomagające hormony, tak jak dziewczyny napisały powyżej :) tak więc nie martw się na pewno nie stracisz wszystkich :) Wagowo ja również 4msc po porodzie ważyłam mniej niż przed ciążą. Pytanie jeszcze czy nie stosujesz żadnych restrykcyjnych diet "dla matek karmiących"? Bo jeśli tak, to też może byc przyczyną dużego spadku masy ciała. Należy z pożywieniem dostarczać możliwie wszystkie witaminy i mikroelementy gdyż to te najlepiej wchłaniają sie do organizmu. Żadna tabletka nie zadziała tak dobrze jak urozmaicona, zdrowa dieta. Jeśli chodzi o karmienie ja jestem zwolennikiem karmienia na żądanie i żadne "przetrzymywania", "uczenia dziecka przerw dłuższych" do mnie nie przemawiają. Zawsze wtedy mówie mamom, żeby popatrzyły na siebie. Czasami chce się jeść czy pić co 15 minut a czasami dwie godziny i człowiek nie jest głodny, więc dlaczego mamy ograniczać to swojemu dziecku, które poskarżyć się jeszcze nie potrafi ;). Według mnie każde dziecko je tyle ile chce i potrzebuje. Mój synek ma skończone 5 miesięcy w dzień najczęściej zjada z obu piersi co 2godziny ale zdarza mu sie i co godzinę, czasami co trzy.. i nie robie z tym nic on po prostu tak ma. W nocy na szczęście da sie wyspać bo wstanie od 23 do 6 czasami raz czasami dwa razy, ale wtedy mleczko jest kaloryczniejsze, plus jego własna potrzeba snu. Jeśli chodzi o podawanie mm, teoretycznie wystarcza na dłużej, ale nie zawsze. Rozszerzanie diety niespełna 4msc maluchowi zwłaszcza przy piersi według mnie to stanowczo zbyt wcześnie. Ale zrobisz tak jak uważasz, bo to Twój maluszek i na pewno chcesz dla niego jak najlepiej :) Ale moją uwagę przykuł fragment, że serce Ci się kraja gdy krzyczy podczas przetrzymywania. I właśnie to jest znak, że w głębi serca uważasz to za niezasadne :) i nie "przyzwyczaiłaś" po prostu Twój maluszek tego wymaga. Twoje mleczko jest superstrawne dlatego nie zalega tak długo jak mieszanki a to tylko i wyłącznie na plus dla dziecka. Według mnie po prostu trzeba jeszcze przeczekać i przerwy w końcu się wydłużą :)

2016-07-12 11:25

Melisa dziecko karmimy na żądanie, słyszałam sposób że dziecko po butelce dłużej śpi w nocy ale ja tego nie gwarantuje bo sama tego nie wypróbowałam bo wolałam żeby moja córka piła moje mleczko :P, możesz również pomału rozszerzyć dietę swojego dzieciaka dać starte jabłuszko, marchewkę albo pierwszą kaszkę. Co do włosów to całkiem normalne mi też jak dziewczyną wypadały garściami, a co do Twojej wagi jeśli bardzo Cię niepokoi możesz zgłosić się do lekarza, ale wszystkie przy karmieniu piersią chudniemy bo dziecko zabiera wszystkie minerały dlatego jeżeli ich nie bierzesz to polecam takie witaminki dla kobiet karmiących :)

2016-07-12 11:12

Melasia, absolutnie nie ma czegoś takiego jak "powinien". Każde dziecko jest inne i rozwija się w swoim indywidualnym tempie. Mój starszy synek budził się w nocy na karmienie bardzo długi czas, chyba do ok. 14go miesiąca życia. Co prawda budził się nad ranem, ale dopóki nie podałam Mu piersi to nie zasnął. Było to dla mnie trochę uciążliwe bo byłam już w zaawansowanej ciąży drugim synkiem. Pod koniec ciąży dla wygody spał już więc ze mną :) Młodszy synek budził się na karmienie raz, góra dwa razy. Bardzo szybko zaczął przesypiać noc. Nie przejmuj się tym. Przyjdzie taki moment, że i Twój synek zacznie pięknie przesypiać noce :) A jeśli chodzi o wypadające włosy to niewiele da się z tym zrobić. Włosy w ciąży nie wypadają pod wpływem hormonów. Te, które nie wypadły w tym okresie, muszą siłą rzeczy zrobić to po porodzie. Biotebal co prawda jest bardzo skuteczny, ale nie wolno zażywać go w czasie karmienia piersią. Staraj się dobrze odżywiać i wypoczywać jak najwięcej się da :) Ps. Nie słuchaj "dobrych rad"! To Ty jesteś Mamą i znasz swoje dziecko jak nikt inny :)

2016-07-12 10:09

Tak jak już wcześniej koleżanka napisała to normalne że wypadają Ci włosy. Ja też miałam ten problem. Kup sobie Biotebal, ja zjadłam już jedno opakowanie i wypadają mi troszkę mniej. Podobno obcięcie włosów też pomaga,ja obetnę po wakacjach, bo na razie chcę je spinać, bo mój synuś jak tylko widzi, że może się chwycić moich włosów to ciągnie mnie i wyszarpuje:) Przetrzymywać maluszka nie możesz, jak jest głodny to musisz niesttey wstawać:( A zastanawiałaś się czy na pewno jest głodny ?Może po prostu chce mu się pić? teraz jest tak ciepło, że mój synuś potrafi wypić 2 butelki czy wody, herbatki czy soku z wodą? Może tutaj jest problem?