Karmienie piersią (1176 Wątki)
Od jakiegoś miesiąca moja córeczka (3,5 miesiąca) płacze w dzień i wieczorem przy karmieniu piersią (w nocy nie płacze, je spokojnie). Na wadze przybiera prawidłowo, ilość mleka jest odpowiednia, technika cały czas ta sama ( próbowałam tez innych, żeby sprawdzić czy to o to chodzi ale bez zmian ). Moja niunia ma kolkę, ale czy ona objawia się tylko i wyłącznie podczas karmienia ? Nie ma reguły , płacze codziennie w dzień i wieczorem przed spaniem gdy ją karmie. Gdy odstawiam ją od piersi to jest już grzeczna.. Nie wiem co już mam robić żeby jej ulżyć, to tez dla mnie dziwne ze objawy ma tylko podczas karmienia a tak jest spokojna..
2022-12-08 13:21
z tymi szumisiami to jednym pomaghgają innym nie;)
u nas sie słabo sprawdził;( przyznam ze malutka go dostała od babci jest piekny ale stoi jako dekoracja bardziej sprawdzaja sie projektory ;)
2022-12-08 09:06
tak szumiś mi też dużo pomógł także również polecam
2022-12-06 19:03
Szumi miś świetna sprawa
2022-12-03 22:05
Zdecydowanie przerabiałam to samo. Pomógł szum, Delikol i Espumisan. Tulenie, szeptanie, całowanie. To minie, tylko spokój może nas uratować. Powodzenia :)
2022-12-03 16:23
Objawy kolki mogą być codziennie o tej samej porze. Całe szczęście to przeminie, ważne jest by być wtedy razem z malenstwem masowac brzuszek, bujać i tulic, można też zastosować krople. A mleko może za szybko leci dziecko nie nadąża z lykaniem lub nie najada się i płacze, czasem też potrzebuje się wyciszyc i przytulić. Ja lubilam karmić będąc sama z dzieckiem, inne głosy rozpraszaly małą i mnie też.
2022-12-03 08:42
A czy podczas karmienia wychodzisz do drugiego pokoju żeby miała spokój. Może coś ja rozprasza. Za dużo bodźców. Moze też za szybko jej tryska mleko. Można zawsze przed karmieniem trochę ściągnąć . Spróbuj też włączyć szum podczas karmienia to może ja uspokoi. Kladz na brzuszek może ja boli. Powodów może być tysiąc. Na pewno dobrze też skonsultować się z lekarzem.
2022-12-02 22:41
Może masz duży wypływ pokarmu i nie nadąża połykać?
2022-12-02 22:33
Moja córka od początku miała problemy z jedzeniem z piersi. Był płacz, krzyk, nerwowe jedzenie, czasem dała się przystawić a czasem była "walka" i zrezygnowana musiałam podawać jej butelkę. Jedynie właśnie w nocy jadła ładnie z piersi. Chodziłam z nią do neurologopedy, okazało się,że ma lekko napięte mięśnie twarzy przez co ciężko jej się ssie, do tego była ogólnie taka chaotyczna przy jedzeniu, pomogło nam otulanie i krępowanie w pieluchę do jedzenia - to ją uspokajało i spokojniej jadła. Natomiast w nocy była rozluźniona i dlatego tak ładnie jadła. Natomiast u kuzynki męża, córeczka była nerwowa przy jedzeniu z piersi przez refluks. Pomogły jej leki od pediatry.
