Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1176 Wątki)

Co z tym pokarmem??

Data utworzenia : 2017-09-27 22:40 | Ostatni komentarz 2017-12-15 20:43

Natalia.NAJ

4168 Odsłony
57 Komentarze

Witam, mam problem z karmieniem mojej 8 dniowej córeczki. Zaczne od tego ze mala urodzila sie przez cc i przez pierwsza noc dokarmiano ja mm, w drugiej dobie dostawilam ja do piersi ale oprocz kilku kropel siary nic nie leciało, w szpitalu dostalam tabelke do notowania czasu karmienia i ilosci pokarmu, butelki z mm i instrukcje ze noworodek powinien jesc wg wzoru 10ml x ilosc dni jakie ma dziecko. Poniewaz balam sie zeby mala nie spadla zbytnio z wagi najpierw przystawialam ja do piersi (krotko ssala mialam problemy z dobudzeniem jej szybko zasypiala) a potem butla i tak 3dni w szpitalu plus proby odciagania pokarmu laktatorem (nic nie lecialo). gdy tylko trafilysmy do domu okazalo sie ze pokarm sie pojawil odciagnelam 50ml z obu piersi i przystawialam małą. Niestety okazalo sie ze zlapalam infekcje, goraczka, katar bol gardla i cztery nieprzespane noce sprawily ze nadal przystawialam mala, ale na krotko jak zaczynala marudzic to podawalam jej butelke z mm i to byl blad, ale fizycznie bylam wykończona i nie dawalam juz rady walczyc . Finał taki ze piersi, ktore zaczynaly robic sie pelne nagle byc takie przestały sa miekkie, nawału nie doswiadczylam co prawda od czasu do czasu z piersi wyplywa samoistnie mleko , ale dostawiam mała ssie godzine czasem półtorej a i tak po wszystkim domaga sie mleka i wypija 40-60ml z butli. Zastanawiam sie czy mam wystarczajaca ilosc pokarmu, czy laktacja nie zanika... Mala po 2h karmieniu piersia nadal jest niespokojna dzisiaj wyeliminowalismy butle, natomiast zeby zasnela dajemy jej smoczka i to ja uspokaja. Ja natomiast duzo pije rowniez herbatki na laktacje, przyjmuje femaltiker a piersi jak byly miekkie tak są, nie czuje przepelnienia i stad moje obawy czy mam wystarczajaca ilosc pokarmu. Mala przystawiam na żądanie i do oporu ssie przynajmniej godzine z obu piersi, ale potem znow jest niespokojna i gdyby nie smoczek to bylby placz i niemoznosc usniecia. Dodatkowo wczoraj zaparlam sie i mala 4h wisiala ma piersi wieczorem a i tak potem marudzila dostala wiec butle zjadła 40ml a dzisiaj od rana ma wzdety brzuch gazy i robi duzo kupek i ma niespokojny sen prezy sie. Z jednej strony zastanawiam sie czy jej nie przekarmilam, ale z drugiej strony stan moich piersi miekkie bezbolesne i przed i po karmieniu na to nie wskazują. Nie wiem co robic czy wzdecia to wina źle dobranej mieszanki mm i mała wcale przekarmiona nie jest, bo z czego??? Dzisiaj nie podaliśmy mm i zdrugiej strony martwię sie czy smoczkiem nie maskuje glodu mojego dziecka. Juz nie wiem co robic przystawiam często, na żądanie, karmię do oporu a po piersiach nic a nic nie widać zeby laktacja sirvexmogla.... Troche mleka na pewno jest, ale czy wystarczajacac ilosc dla nloworodka. Doradzcie bo juz glupieje w tej sytuacji co robic???

2017-10-26 22:34

Dokładnie dziewczyny :) ja pierwszego niestety odstawiłam sama jak miał dwa latka ,trzy doby i po wszystkim w wersji dla niego ,a ja biedna dalej z odciąganiem aż dopadło mnie zapalenie i już Pani doktor zaleciła definitywny koniec , nie ukrywam że też mi to było na rękę bo musiałam do pracy. Teraz drugiego synka karmię już osiem miesięcy i będę karmić ile będzie chciał ,bo przy pierwszym miałam i mam trochę wyrzut sumieniem że mu zabrałam to co najlepsze .

2017-10-26 22:03

Aisa karm małego tak długo jak się da. :) Mój mały też był cycusiem a teraz coraz rzadziej się upomina chociaż mimo wszystko nadal chce . Więc ciesz się tymi chwilami bo w pewnym momencie się skończą a przecież są tak piękne. :)

2017-10-26 11:05

Aisa karm piersią, jeśli pokarm nadal jest :) przyjdzie taki dzień, że i Twój maluch sam podziękuje za "cycusia" :)

2017-10-25 14:03

M Jacek super ze po myśli idzie :) ja też się martwię co to będzie ale karmie ile się da jeszvze tym bardziej że mój to taki cycus :)

2017-10-25 10:07

Magros na to wygląda, że u nas też definitywny koniec. Synek nawet nie chce spojrzeć na pierś. Nic na siłę, i tak chcialam zakończyć kp okolo roku, wiec sam mi to ułatwił:)

2017-10-25 08:39

M.jacek, no to życzę, by tak się właśnie stało, nie ukrywam, że to dużo spokojniejsza głowa. My od 5 dni w ogóle się nie karmimy. Córa ma też katar to pewnie dlatego w ogóle nie ma chęci, bo ciężko jej oddychać.

2017-10-20 20:05

Samoodstawienie jest najlepszym rozwiązaniem. Wtedy przychodzi to tak naturalnie dla dziecka i jest to najmniej dla niego bolesne.

2017-10-20 12:35

Magros mój też bardzo w ostaniach dniach ograniczył ssanie piersi. Je tylko w nocy i to góra 2 razy. W dzień nie chce wcale. Coś mi się wydaje, że u nas odstawienie kp jest kwestią tygodni. A tak się martwiłam, że sama będe musiała na siłę małego odstawiać, a tu wszystko przyszło naturalnie :)