Karmienie piersią (1136 Wątki)

Co brzydzi w karmieniu piersią?

Data utworzenia : 2017-11-09 07:03 | Ostatni komentarz 2017-12-29 22:20

2934 Odsłony
104 Komentarze

http://rodzicielnik.pl/naprawde-brzydzi-karmieniu-piersia-rozwazania-wlasne/ Przeczytalam ten wpis i zaczelam sie zastanawiac. Jak to u was wyglada? Karmicie w miejscach publicznych? Jakie sa wasze przezycia, reakcje innych ludzi? Czy odpowiadacie cos jesli ktos was skomentuje czy moze poslusznie spuszczacie glowe? Jezeli watek juz byl przepraszam, ale nie moglam sie doszukac.

Dodaj komentarz

Strona: 1 2 3 4 5 .. 13

Sortowanie:

2017-12-11 06:46

Prawda. Jest lepiej pod wzgledem publicznego karmienia. Moze kiedys znowu bedzie to juz calkowicie normalne.

2017-12-11 01:53

Znajdą się tacy co przeszkadza wszystko ale już zaczyna się poprawiać sytuacja i nikogo nie dziwi mama karmiąca.

2017-12-11 00:15

Ale niektóre osoby niestety uważają inaczej. I twierdzą, że dziecko i piersi powinny się zostać w domu. Ale jak idzie dziewczyna z dużym dekoltem to już jak się patrzą, że o mało w tą dziewczyne nie wejdą. Wtedy jest wszystko w pożądku. Dlatego ja na takie rzeczy nie zwracam uwagi. Jak trzeba to karmię córkę w miejscu publicznym. Zdanie innych na ten temat mam gdzieś. Jak komuś nie pasuje, to po co się patrzy. Niech się odwróci, a nie się patrzy i gada.

2017-12-10 20:10

Od kiedy sama jestem mama uwazam karmienie piersia jako piekna chwile,relacje i cos wyjatkowego łączącego mame z dzieckiem. Sama jednak mam opory karmic publicznie,w sumie nie mialam jeszcze chyba takiej potrzeby ale nie widze w tym nic zlego. Jesli tylko kobiecie i maluchowi to nie przeszkadza to tym bardzij nic do tego obcym. Przeciez to nie jest pokazywanie całemu światu jaka sie ma piers tylko zaspokajanie podstawowej potrzeby jakim jest jedzenie, podawanie pokarmu

2017-12-07 10:39

Niestety ja tak sobie radzę. Muszę nie mam innego wyjścia. Ale trzeba sobie jakoś radzić. Niestety potakim długim czasie ściągania ręcznie mleka, jest to dla mnie męczące i w dodatku długo schodzi.

2017-12-07 09:40

Nie wyobrażam sobie czegokolwiek obrzydliwego w karmieniu piersią, a tym bardziej jeśli mówi to kobieta. Karmienie piersią to nie dość, że fantastyczna przygoda, to jeszcze sama wygoda i korzyści ekonomiczne. Pierś zawsze na miejscu i w dodatku mleczko ciepło. gdy córka była już starsza karmiłam też mm, ale to był raczej dodatek, a ona spokojnie czekała. Nie to co głodny maluszek w nocy. Laktator przy wyjściach to na pewno świetne rozwiązanie. Nie wyobrażam sobie ściągać ręcznie takiej ilości większej, bo to męczące. Moje pierwsze wyjście też było stresujące i ciągle z twarzą w ekran telefonu, ale oczywiście okazało się, że niepotrzebnie.

2017-12-06 23:02

Rewers absolutnie się nie stresuj jeśli nie będziesz miała nawału. Osobiście go nie miałam i moja kuzynka mnie długo straszyła, że ja to nie pokarmię bo nie miałam nawału. Karmiłam dłużej niż ona i z laktacją nie miałam nawet najmniejszego problemu. Raz jeden mały zastój z którym poradziłam sobie bardzo szybko. Spokojnie i bez stresu przede wszystkim. Ja powiem Wam, ze się stresowałam jak to będzie jak będę u fryzjera a młody nie "zaciągnie" butelki ale my mieliśmy ten komfort że fryzjer jest maksymalnie 5 minut drogi spacerkiem od domu i było lato więc umówiłam się z mężem, że w razie czego bierze małego do wózka i biegiem leci na karmienie. Na szczęście udało się bez tego i spokojnie mogłam się zrelaksować co chwilę zerkając na telefon :))) Pierwsze wyjście jest najgorsze.

2017-12-06 22:48

Wiem jaka to meczarnia bo mam to samo.Marzy mi taki laktator i też by mi sie bardzo przydał.Czesto wychodzimy na spacery a moja malutka je bardzo czesto i musze miec mleko odciagniete w butelce bo jest strasznym głodomorkiem.A jednak odciaganie ręczne jest troszke męczące i dłużej zajmuje czasu.Aleksandra oj trzeba się juz zapisywać ja juz mam termin i mąż już wie ze będzie siedzial z Nadia. Zapisałam sie z samego rana bo mąż musi byc w pracy.No i jeszcze musze odciągnąć mleko dla malutkiej ;-)

Strona: 1 2 3 4 5 .. 13

Pokaż: 8 16 24