Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1165 Wątki)

Brak pokarmu

Data utworzenia : 2017-05-09 09:27 | Ostatni komentarz 2017-12-15 21:16

Ewcia88

6354 Odsłony
124 Komentarze

Witam. Czy macie jakieś swoje domowe sposoby na zwiększenie laktacji ? Przy pierwszej ciąży karmiłam tylko miesiąc gdyż pokarm słabo mi nachodzil. Obecnie jestem tuż przed porodem z drugim dzieckiem i chciałabym poznać Wasze sposoby - być może któryś pozwoli mi tym razem dłużej karmić

2017-06-11 07:44

Ja się tak zastanawiam jak to jest z tym wietrzeniem piersi ponieważ kiedy po pierwszym porodzie wietrzyłam piersi i dostałam zapalenia piersi i na to mój lekarz stwierdził że piersi ,kiedy się karmi należy chronić ponieważ można je przeziębić i to bardzo boleśnie (wysoką gorączkę miałam itp)tak jak to było w moim przypadku za to kazał nosić bawełnianą bieliznę .

2017-06-11 07:18

ja nie przygotowywałam w ciąży piersi w żaden sposób. Po porodzie z karmieniem nie miałam żadnych problemów, oczywiście na początku były podrażnione i bolały, ale brodawki po prostu muszą przyzwyczaić się do małego ssaczka. Jeśli chodzi o wietrzenie to chodziłam i nadal chodzę po domu bez biustonosza po prost. A z maści miałam awaryjnie lanolinę i polecam ją bardzo. Nie trzeba zmywać przed karmieniem, co jest bardzo wygodne.

2017-06-02 22:37

Cukier w kremach na podrażnione sutki może spowodować grzybicę tak jak napisała Michalina. Ja polecam własne mleko, smarować brodawki własnym mlekiem i wierzyć. Można też używać lanoliny, która jest bardziej bezpieczna. Jeśli chodzi o hartowane piersi to wg jest to absolutnie i z pełną świadomością to pisze mit! Nie ma czegoś takiego jak hartowane piersi i nie trzeba tego robić. https://www.hafija.pl/2010/10/czego-to-kobieta-w-ciazy-nie-lyknie.html Kolejny mit to taki, że jeśli w okolicach terminu będziemy majstrować przy skutkach zacznie się akcja porodowa. Przez dotykania piersi nie wytworzy się aż tyle oksytocyny żeby spowodować że rozpocznie się akcja porodowa. Tak mi mówiła moja położna. Edit Michalina pisaliśmy w tym samym czasie :)

2017-06-02 22:26

Hartowanie brodawek to mit i echo starej epoki. Noe poleca sie tego :) Jak zwykle, odsylam do Hafiji ;) https://www.hafija.pl/2010/10/czego-to-kobieta-w-ciazy-nie-lyknie.html https://www.hafija.pl/2014/06/jak-przygotowac-piersi-do-karmienia-piersia.html

2017-06-02 20:35

Ja na początku miałam okropnie podrażnione brodawki i powiem że zastanawiałam się czy nie przestać karmić bo ból był nie do zniesienia, a do tego ranki. Próbowałam różnych kremów, ale niestety nie przyniosły one efektów więc moim ratunkiem były nakładki i wietrzenie.

2017-06-02 17:45

Ja smarowałam bepanthonem brodawki ponieważ jak byłam w szpitalu to dostałam próbkę tego kremu a wcześniejszej nie miałam problemu z podrazeniami i żadnego kremu że sobą nie zabrałam a po tygodniu siedzenia w szpitalu i smarowania tym bepanthonem sutki się wyleczyły, tylko że musiałam dokładnie myć piersi przed karmieniem maluszka. Więc teraz jak wspomiałyście o kremie maltan to myślałam że jest dobry i skuteczny. Nie mogę tego przewidzieć czy i po tym porodzie dojdzie do podrażnienia sutek, skoro po pierwszym takich problemów nie miałam a po drugim już tak.

2017-06-02 17:38

A ja się pochwalę że pije 4 Inki z mlekiem dziennie i dużo wody- herbata jedną lub max dwie i o dziwo mleka jest ;) czasem gdy już czuję taka nabrzmiala pierś to przebudzam mała by sobie podjadla gdy za długo śpi ;) bo jak dobrze zje to potrafi zrobić mi przerwę 3-4 godz ;)

2017-06-02 15:56

Przed porodem właśnie nie, tylko wcześniej, żeby je przygotowywać. Ale przed porodem nie można podrażniać brodawek (bo może zacząć się poród).