Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1140 Wątki)

Ból brodawek podczas karmienia piersią

Data utworzenia : 2018-06-01 21:20 | Ostatni komentarz 2018-06-22 12:36

Redakcja LOVI

5446 Odsłony
76 Komentarze

Bolesność i uszkodzenia brodawek to jeden z najczęstszych problemów pojawiających się na początku karmienia. Poznaj ich przyczyny i metody leczenia.

2018-06-05 10:21

Oj taki artykul to ja powinnam przeczytac przed porodem. Brodawki bola i nikt mi nie powie ze nie. Ja mialam strasznie poranione brodawki. Bo po pierwsze przez pierwsze dwa dni zle przykladalam do piersi a pp drugie nieumiejetniw wyjmowalam piers. Mialam na nich rany i strupy. Stosowalam masc z lanolina i wyciag z nagietka lekarskiego. Gaze moczylam w nim i kladlam na sutki. Ulga byla. No i wietrzenie. Teraz juz nie bola wogole. Wazme zeby przetrwac ten pierwszy okres. Ja rozmumiem osoby ktore przestaja karmic piersia. Bo to wcale nie jest takei kolorwe na poczatku. Zwlaszcza gdy walczy sie o kazda krople. I uwazam ze moze to doprowadzic do depresji tak jak pisala justyna. Ja sama mialam chwile zalamania ze nie potrafie wykarmic corki. Bo to przeciez powinno byc takie naturalne. Dlatego ja nigdy nie powiem niczego zlego o osobie karmiacej mm. Nawet jesli poddala soe tylko przez bol brodawek. Agata czasmai tak jest ze laktatorem nie sciaga sie tyle ile sie powinno i mlekq jest coraz mniej.

2018-06-05 08:28

Justyna a dlaczego uważasz, że laktator zepsuł Ci lakatację?

2018-06-05 01:34

Przez ból brodawek odciągałam mleko laktatorem, co w późniejszym etapie zepsuło całe karmienie piersią. Po 3 tygodniach miałam już deficyt mleka i musiałam przejść na butelkę i mleko modyfikowane. Żałuję że nie byłam twarda i poddałam się tak wcześnie.

2018-06-04 22:53

Generalnie uważam, że nie ma nic lepszego dla dziecka jak mleko matki i zawsze namawiam co kp aczkolwiek uważam też, że każda mama ma wybór a szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. Każda z nas podejmuje decyzje jak chce karmić swoje dziecko. Jedne z nas są bardziej wytrwałe i nastawione na kp a inne mniej. Każda z nas jest inna. Ja na poranione brodawki stosowałam metodę smarowania ich własnym mlekiem, wietrzenie i jeszcze raz wietrzenie. Szybko poradziłam sobie z podrażnieniem i bólem. I uważam, że jest to najlepsza i naturalna metoda.

2018-06-04 13:48

Każdy człowiek jest inny i ja jestem uparta, miałam taką sytuację z pierwszym synkiem, który urodził się przez cc, ja nie miałam pokarmu, synek przez dwa dni był karmiony mm z butelki u chyba mu się to podobało, ale ja potem po 3ech dniach dostałam pokarm i miałam pełne piersi, ale synek ich nie chciał, odpychal się od piersi, płakał, ja go na siłę przystawialam co 2-3h czy to w nocy czy w dzień, nie powiem byłam padnięta. Mleka modyfikowanego mu nie dawalam tylko swoje. Walczyłam tak dwa tygodnie i w końcu synek załapał pierś. Ale mówię nie każda mama jest wytrwala, mleko matki jest najlepsze ale jak nie ma wyjścia to zawsze jest to mm

2018-06-04 13:17

Agnieszka super myślę że większych problemów nie będziesz miała skoro synek chętnie ssa :) co do nawalow pamiętaj że jeśli co ściągaj do uczucia ulgi albo lepiej by synek pomagał przy nawale niż laktator oczywiście jak syn nie będzie chciał a będziesz potrzebować odciągnąć to warto tylko wlansie do uczucia ulgi żebyś sobie przypadkiem nie zrobiła zastójów ściągając więcej bo wtedy cały czas będziesz musiała odciągać później no chyba że będziesz chciała mrozic :) Justyna to twój wybór jak karmisz dzircko wiele mam pomimo problemów udaje się karmić jak nie kp to kpi tzb ściągają i karmią z butelki ale nawet relaktacja jest możliwa po prostu trzeba mieć cierpliwość trzeba chcieć i wierzyć że się uda bo bez pozytywnego nastawienia to czssto walczy się o nic bo tu musi wszystko współgrać :)

2018-06-04 13:02

Nie mam się za ci obrażać bo gdzieś sama napisałam że całkiem prawdopodobne że nie miałam pokarmu gdyż kompletnie się w tym nie odnajdywalsm i chyba sama sobie i wszystkim dookoła próbowałam początkowo udowodnić że jest inaczej ale jak widać psychiki oszukać się nie da

2018-06-04 13:00

Aisa dość często wietrze właśnie :) mimo tego początkowego bólu póki co laktatora nie wyciągam bo nie ma wg mnie takiej potrzeby no chyba że będę miała nawal właśnie to wtedy pojdzie w ruch ale póki co wystarczającym laktatorem jest synek :) od początku jestem nastawiona na karmienie piersią i póki co daje radę bez problemu fakt że to sam początek jest ale jestem nastawiona na karmienie piersią jeszcze przez dłuższy czas :)